Wątek ten postanowiłem założyć, gdyż nie znalazłem wcześniej żadnego poradnika dotyczącego wymiany głośników w Premacy. Jakość dźwięku w Premacy nie jest może zła, ale ja zawsze byłem samochodowym melomanem. Premacy posiada doskonałe warunki w drzwiach by zamontować porządne głośniki odseparowane z 165mm wooferem (na dystansie-redukcji z 5x7")
Na wstępie zaznaczam, że moja Mazda nie posiadała fabrycznie okablowania w podszybiu do podłączenia tweeterów.
Spis treści:
1. Lista niezbędnych materiałów
2. Montaż – Krok po kroku
3. Efekty
1. Aby zacząć modyfikację i rozbudowę nagłośnienia należy zaopatrzyć się w następujące materiały i narzędzia:
Materiały:
– maty twarde bitumiczne rozmiar 50x25cm 4szt.
– maty butylowe lub pianka akustyczna 200x100cm (ilość potrzebna na zewnętrzną i wewnętrzną blachę)
– opcjonalnie* filc samoprzylepny do wygłuszenia boczków 100x50cm wystarczy
– płyn do naczyń bądź inny środek do umycia drzwi przed odtłuszczeniem
– 1 litr benzyny ekstrakcyjnej do odtłuszczenia drzwi
Elektryka:
– kabel głośnikowy dwużyłowy min. 1m
– złącza głośnikowe męskie i żeńskie (zależne od ilości połączeń kabli)
– Głośniki odseparowane 165mm plus dystanse z redukcją 5x7" na 165mm
– koszulka termokurczliwa o śr. dopasowanej do kabla głośnikowego (ok 1m)
Narzędzia:
– śrubokręt krzyżakowy
– mały śrubokręt płaski
– plastikowy skrobak lub stara karta płatnicza etc.
– duża ilość ręczników papierowych lub pap. toaletowego
– ściereczka lub gąbka
– wiadro z wodą
– lekko elastyczny drut, zagięty na końcu
– mocna mała latarka
– nożyczki lub nóż do tapet
2. Pracę zaczynamy od zdjęcia boczków drzwiowych. Prawe i lewe posiadają te same punkty mocowania, różnią się tylko kostkami elektrycznymi.
Śruby umiejscowione są z lewej strony pod lusterkiem, koło klamki pod zaślepką oraz pod maskownicą uchwytu. Żeby się dostać do dwóch śrub w rączce należy małym śrubokrętem delikatnie podważyć karbowany element.
Gdy śruby będą odkręcone, należy wypiąć klamkę z cięgna – ułatwi to zdjęcie boczka. Następnie należy energicznie wyszarpnąć plastik z klipsów – powinny wyjść bez problemu.
Gdy wszystkie zostaną wypięte, należy boczek wyjąć ruchem do góry, aby zdjąć z bolca ryglującego drzwi. Na koniec zostaje wypięcie kostki elektrycznej – najlepiej obrócić boczek o 90 stopni (z wyczuciem by nie uszkodzić wiązek). Przydaje się do tego mały śrubokręt płaski, gdyż niektóre kostki mogą być lekko zastałe w gniazdkach.
Teraz czeka nas usunięcie starej folii i kleju bitumicznego który ją trzymał.
Ta czynność jest brudna i pracochłonna gdyż stary kit trzyma się mocno drzwi i jest bardzo plastyczny. Do tej czynności polecam plastikową szpachlę i dużo benzyny ekstrakcyjnej.
Jest bardzo ważne by usunąć kit dokładnie – jego resztki mogą osłabić klej w matach.
Po oczyszczeniu drzwi powinny wyglądać mniej więcej jak na poniższym zdjęciu.
Następnie należy przy pomocy wody z detergentem umyć dokładnie wnętrze drzwi.
Dzięki temu zużyjemy dużo mniej benzyny do odtłuszczenia.
Gdy drzwi będą już odtłuszczone możemy przystąpić do wygłuszenia wewnętrznej połaci blachy. Ja użyłem pianki akustycznej nie chłonącej wody – chodziło mi przede wszystkim by nie obciążać zawiasów drzwi. Maty butylowe będą jednak dużo skuteczniejsze.
Metodę wyklejenia zostawiam już Wam, gdyż sam robiłem to dość przypadkowo.
Im mniej gołej blachy zostanie tym efekt będzie lepszy.
Największą uwagę trzeba poświęcić miejscu za głośnikiem, by wytłumić wszelkie rezonanse – dodatkowo podkleiłem kawałek sztywnej maty bitumicznej.
Pianką dodatkowo okleiłem cięgna klamki i zamka by nie rezonowały.
Teraz wyjścia są dwa – albo Wasza Premacy ma już kable do tweeterów, albo, jak w moim przypadku – nie.
*UWAGA- wydaje mi się, że to fabryczne radio dzieli sygnał na tweetery i midbassy.
Jeżeli macie radio niefabryczne tak jak ja – potrzebne będą zwrotnice*
W mojej premacy nie było okablowania do głośników wysokotonowych, więc przedstawię jak przeciągnąć okablowanie do zwrotnicy w nowym zestawie głośnikowym.
Najpierw podważamy małym płaskim śrubokrętem klapki maskujące w podszybiu.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że przeciągniecie kabla będzie bardzo trudne, ale nie jest to taka straszna sprawa.
Od strony kierowcy należy wziąć kabel głośnikowy i wsuwać go w kierunku lusterka bocznego, wpychając go jak najgłębiej palcami, w pewnym momencie powinno być go widać po wczołganiu się w okolice pedałów (najlepiej robić to w dobrym oświetleniu, wtedy będzie dużo lepiej widać skąd kabel będzie wypychany)
Od strony pasażera sprawę utrudnia system nawiewu, ale procedura jest identyczna.
Przeciągnięcie kabla do drzwi jest najtrudniejszym etapem.
Miejsca jest mało ale jest to wykonalne bez ich zdejmowania.
Pod gumową osłoną w słupku jest wielopinowa wtyczka. Miejsca na przeciągnięcie kabla praktycznie nie ma, jednak po jej wypchnięciu na zewnątrz (niestety akurat nie zrobiłem zdjęcia) zostaje lekka przerwa przez którą można przepchnąć kabel w koszulce. Koszulka termo zabezpieczy przed przetarciem kabla. Ja sztukowałem kabel i przeciągnąłem go od zewnątrz w kierunku pedałów i tam połączyłem z kablem od tweetera.
Kiedy kabel będzie przeciągnięty do wnętrza, jego drugi koniec możemy przeciągnąć drutem przez gumowy peszel.
Po przeciągnięciu:
Gdy wnętrze drzwi będzie skończone i kabel będzie przeciągnięty można przystąpić do wytłumienia blachy bezpośrednio stykającej się z boczkiem plastikowym.
Cięgno klamki zabezpieczyłem pianką. Podłożyłem ją również pod kable i rygiel zamka.
Otwory technologiczne zakleiłem sztywnymi matami bitumicznymi.
Dzięki temu utworzyła się zamknięta komora dla głośnika basowego.
Należy je ponacinać by przeciągnąć wszystkie kable i cięgno klamki.
Upewnijcie się tylko czy nic nie zakłóca otwierania drzwi (po zmontowaniu wszystkiego fakt problemów z otwarciem centralnego zamka byłby bardzo upierdliwy)
Następnie wszystko okleiłem pianką akustyczną.
Pod dystans podkleiłem paski z pianki aby uszczelnić połączenie i zapobiec rezonansom.
Śruby mocujące stary głośnik lekko wystawały co spowodowałoby powstanie szpar – przykleiłem paski bitumu – zwulkanizowały się od wibracji i uszczelniły połączenie głośnik-dystans.
3. Efekty
Dzwięk przede wszystkim stał się czystszy i mocniejszy, ma mnóstwo fajnego, zwartego basu.
Drzwi przy zamykaniu nabrały sznytu niczym z limuzyny
Efekt brzmieniowy:
Dziękujemy.
