Dzisiaj po przejechaniu około 100 km zapaliła mi się lampka kontrolna silnika (ta żółta). Poza tym samochód sprawuje się bez za rzutu . Czytałem że w pierwszym sposobem jaki należy zrobić to restart kompa (odłączenie akumulatora). Tak też zrobiłem, (bałem sie że rozkoduję sobie centralny zamek i radio-ale wszystko pozostało bez zmian). Po restarcie problem został rozwiązany. Lampka gaśnie i jest OK.
Ale po odpaleniu samochodu i przejechaniu się od czasu do czasu pojawiły się takie krótkie pikania. Nie wiem czy mam rację ale podejrzewam że to chyba komputer dostosowuje się do ustawień.
Czy koledzy mieli takie objawy po restarcie komputera ? Moja Madzia to PREMACY 2.0 DITD 2004r.
Po restarcie kompa pikanie
Strona 1 z 1
witam
Mi montowali gaz i wtedy też odłączyli akumulator.
U mnie też coś pika a właściwie to takie klikanie jakby jakieś malutkie przekaźniki cykały.
Miałem wrażenie że to w okolicy siedzenia pasażera ale teraz nie jestem pewny.
Cyka tak zaraz po uruchomieniu silnika i po przejechaniu jakiegoś kilometra przestaje.
Też nie wiem co to ale mi przeszkadza.
Mi montowali gaz i wtedy też odłączyli akumulator.
U mnie też coś pika a właściwie to takie klikanie jakby jakieś malutkie przekaźniki cykały.
Miałem wrażenie że to w okolicy siedzenia pasażera ale teraz nie jestem pewny.
Cyka tak zaraz po uruchomieniu silnika i po przejechaniu jakiegoś kilometra przestaje.
Też nie wiem co to ale mi przeszkadza.
- Od: 22 wrz 2011, 13:13
- Posty: 93
- Skąd: Gliwice Śląsk
- Auto: Mazda Premacy 2002r 1,8 74kW (Pb+LPG STAG Hana+Magic III)
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość