Klub MazdaSpeed

Witam
w trakcie poszukiwań do zakupu mazdy premacy trafiłem w komisie na bardzo ciekawe egzemplarze
nie ma się do czego przyczepić ( w granicach rozsądku ) ale... zauważyłem, że wokół uszczelki która jest wewnątrz auta przy tylnych drzwiach ( po obu stronach ) blacharka zamiast mieć profil prosty ( równe odcięcia itp ) w obu mazdach ta blacha wygląda jak po małym gradobiciu a przecież jest to wewnątrz auta pomiędzy drzwiami a siedzeniem ! Uważam, iż w tym miejscu nie powinna tak wyglądać blacharka dlatego pytam czy u innych użytkowników jest podobnie. Nie zrobiłem niestety zdjęć ale przesyłam podglądowe na którym zaznaczone jest owe miejsce i uszczelka.
Zastanawiam się czy coś tam nie było czasem grzebane

będę wdzięczny za jakąkolwiek odpowiedz

pozdrawiam


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44a ... 2fabc.html

Często, gęsto przytrzaskuje się pas wraz z zapięciem. Ja u siebie zwracam na to uwagę ale czasami dzieciak i tak zdoła trzasnąć drzwiami przez zapięcie pasa...

Ja nakleiłem tam i na drzwi taśmę z gąbki.

Potwierdzam – to jest od przytrzaskiwania pasa drzwiami. Też uważam, żeby szkraby zawsze uważnie zamykały drzwi

Potwierdzam, z tą różnicą, że u mnie notorycznie robi to teściowa .

say napisał(a):Potwierdzam, z tą różnicą, że u mnie notorycznie robi to teściowa .

ha musi kolega Ją
za to u mnie " kochane " ciotki
pozdrawiam

A u mnie teść. I to jak raz trzaśnie i się nie zamknie to zamiast sprawdzić dlaczego, to On trzaska ponownie
No ręce opadają

Mi tez się czasem zdarzy ,ale staram się uważać . Żona natomiast notorycznie.
Pozdrawiam

Polecam taki mały japoński wynalazek.

Taki wynalazek nic nie da. Wystarczy "podnieść" pas przy wysiadaniu i się schowa, jeżeli komuś tego się nie chce zrobić to i w takim wynalazku nie umieści tego zapięcia.

Polecam wyciągnięcie pasa i wypranie go, przez lata sporo syfu nazbierało się w tym materiale. Gdy wyschnie proponuję "zaimpregnować" go silikonem w sprayu. Po tych zabiegach pas powinien chować się samodzielnie.

Irek.k napisał(a):Polecam wyciągnięcie pasa i wypranie go, przez lata sporo syfu nazbierało się w tym materiale

mam to za sobą wystarczy odkręcić dolne mocowania wyciągnąć ile się do i szczoteczką w wiaderku wyprałem cały a że słoneczko świeciło to sechł około 45min