Klub MazdaSpeed

Trochę mi zmatowiały klosze lamp przednich.Na nowe, a raczej z allegro nie chciał bym wydawać około 600 zł więc co zrobić ze starymi?Jakieś szlofowanie papierem ściernym bardzo drobniutkim?Macie pomysł na to?

tylko wymiana nawet najdrobniejszy papier przyniesie więcej szkód niż pożytku klosze są galwanizowane i tego się nie regeneruje
pozdrawiam

wręcz przeciwnie, czytałem, że jest to do zrobienia nawet samemu ale są też firmy które tym się zajmują, artykułów na ten temat jest sporo (polecam google) tu pierwszy z brzegu:
http://wasze.motofakty.pl/artykul/czyszczenie_reflektora_plastikowego.html

ja miałem na myśli odbłyśniki te we wenątrz lampy sorry źle przeczytałem

z odbłyśnikami to gorzej, faktycznie są one galwanizowane, niektórzy próbują je ponownie galwanizować, chromować ale z rożnym skutkiem

Witam koledzy Ja właśnie jestem po takim zabiegu. Efekt jest szokujący lampy, czyli ich szkła są jak nowe. A były strasznie matowe i żółte, wyglądały jak by były bardzo brudne. Kolega Zloslivy podał bardzo dobry przykład, Ja właśnie postępował w identyczny sposób. Czas trwania zabiegu około 1godziny. pozdrawiam

Ja miałem wrażenie że ten mat jest od środka lampy , może warto sprubować tej polerki.

Poproszę o regulaminowe nazwanie tematu.

Zdecydowanie polecam polerkere flektorow, plyn z aukcji http://allegro.pl/pasta-polerska-do-ref ... 12591.html no i koniecznie tarcza bawelniana. Jezeli reflektory nie maja jakichs glebokich rys nie ma potrzeby matowienia reflektora papierem sciernym. Tarcza filcowa mozna przypalic plastik, bawelna jest ok, chociaz jak uzyjemy uzadzenia o zbyt duzych obrotach to i bawelna przypalimy. A wiec dla bezpieczenstwa polecam wiertarke akumulatorowa 750obr. i nie uda nam sie nic zepsuc:) Po 5minutach pracy klekamy na kolana z wrazenia:) z zoltego zmatowionego reflektora mamy krystalicznie przezroczyste szkla.
Oczywiscie wczesniejsze ich zmatowienie papierem 600, beda mialy szkla fabrycznie nowych.

Witam.
W ostatni weekend sam zrobiłem taki zabieg.
Miałem bardzo pożółkłe reflektory.
Mechanik doradził mi jak to zrobić;
– Najpierw papier ścierny 600-800
– Ścieramy aż staja się matowe, jednocześnie ścieramy cały brud.
– Potem papier wodny 2000 – 2500
– W sumie nim już tylko polerujemy
– Jak już wyrównaliśmy powierzchnie reflektorów, to do zrobienia przezroczystości użyłem pasty polerskiej.
– efekt zaskoczył mnie ogromnie.
– reflektory jak nowe

Koledzy, czy chodzi o taką pastę do metalu jak w linku poniżej?

http://allegro.pl/autosol-pasta-polerska-metal-polish-75ml-do-metali-i1713905705.html

A dzięki, już znalazłem do reflektorów http://allegro.pl/pasta-polerska-do-plexi-polerowanie-reflektorow-i1711811424.html

http://allegro.pl/pasta-polerska-do-ref ... 12591.html
Polecam ten plyn. Posiada w swoim skladzie drobinki plastiku jako substancja cierna orac ciecz ktora zapobiega przypaleniu plastiku podczas polerowania.

Też miałem przymatowione szkła reflektorów w górnej częsci tzn bliżej maski. Przypuszczam że te zmatowienia powstały na skutek mycia auta na automatycznej myjni przez poprzedniego właściciela.
Zastosowałem pastę lekkościerną do renowacji lakieru firmy K2. Efekt podobny do tego przedstawionego kilka postów wyżej, ale ręce trochę sie zmeczyły.

papier 2000
wiertarka
pasta z allegro za 4zł
2h pracy w pracy,
Jest efekt kolega myślał, że nówki.