Strona 1 z 1
kierunkowskaz nie działa – przerywacz???

Napisane:
2 sie 2010, 10:31
przez daniel20
Witam drodzy koledzy mam pewnien problem z kierukowskazem w mojej Mazdzie Premacy 2.0 Ditd 2000rok. Mianowicie kiedy właczam lewy kierunkowskaz to bardzo czesto się zdarza i coraz częsciej że po właczeniu zaczyna bardzo szybko "tikac" i nie świeci kontrolka od lewego kierunku ani nie działa światło. Następnie po włańczam pare razy lub w prawo i potem w lewo i zaczyna działa lecz nie na długo. w momencie kiedy nie działa bardzo szybko "tika" co to może być??? z góry dziękuje za pomoc.
Re: kierunkowskaz nie działa – przerywacz???

Napisane:
2 sie 2010, 10:55
przez vilkolak
moze ktoras zarowka nie laczy, jesli bylby to przerywacz to pewnie i w prawo by nie dzialalo, ja mialem tak jak ty jak mi zarowka w tym malym bocznym kierunku nie laczyla bo podeszla woda i zasniedzialy styki, jak ci tak szybko miga to sprawdz wszystkie zarowki czy mrugaja, jak ktoras nie mroga to masz problem rozwiazany, jak wszystkie mrugaja to bedziemy myslec dalej

Re: kierunkowskaz nie działa – przerywacz???

Napisane:
2 sie 2010, 11:11
przez daniel20
tak tylko ze jak działa to migają wszytskie a jak nie to zadna nie działa i szybko wtedy tika strasznie to niebzpieczne jak byłem nad morzem i chciałem zmieniac pas

((
Re: kierunkowskaz nie działa – przerywacz???

Napisane:
2 sie 2010, 11:18
przez vilkolak
to jedyne co mi przychodzi na mysl to styki na przerywaczy albo jakies zwarcie przy ktorejs zarowce
Re: kierunkowskaz nie działa – przerywacz???

Napisane:
17 sie 2010, 01:10
przez PLaster
ja bym raczej sprawdzał okablowanie łącznie żarówek, bo przerywacz pracuje prawidłowo jak jest obciążony odpowiednim prądem, a jak nie jest obciążony to pracuje szybko
Re: kierunkowskaz nie działa – przerywacz???

Napisane:
1 lut 2013, 15:12
przez tommuh
Znalazłem problem.
Po przeczytaniu tematów w forum sprawdziłem przerywacz (był sprawny) i zakupiłem używany kierunkowskaz, który działał lepiej niż wcześniejszy lecz coraz częściej pojawiał się problem z niedziałającym lewym kierunkowskazem. Dlatego też "stary" kierunkowskaz rozebrałem na części pierwsze i okazało się, że jeden ze styków (środkowy spośród trzech) jest nadmiernie wytarty i o ile dla prawego kierunkowskazu nie miało to znaczenia to lewy nie miał odpowiedniego przejścia.
ROZWIĄZANIE:
Przy użyciu lutownicy nałożyłem na miedziany styk kroplę cyny, co spowodowało prawidłowe łączenie styków.
Kierunkowskazy działają.
Gdybym znał wcześniej sposób naprawy zaoszczędziłbym sobie kosztów związanych z zakupem "nowej" nie do końca sprawnej manetki kierunkowskazów.