ALTT V – dziwne napięcie
Napisane: 23 lip 2016, 12:34Cześć,
Na biegu jałowym z zapalonymi światłami mijania i wyłączoną klimatyzacją mam:
VPWR.OBDII – Napięcie modułu sterującego – 13,67V
GENVDSD – Zapotrzebowanie na napięcie generatora – 13,79V
ALTT V – napięcie wyjściowe alternatora – 10,25V
Pomiar woltomierzem daje w tym momencie około 13,8-14 V (ale woltomierz wolno aktualizuje odczyt więc może być stąd różnica).
Pytanie o co chodzi z tym napięciem alternatora? Gdyby rzeczywiście takie było to akumulator by się nie ładował, a na wyłączonym aucie ma 12,8V (akumulator ma 8 lat). Co ciekawe jak włączam odbiorniki to napięcie ALTTV spada np do 10,12V, najniższe jakie widziałem to 9,88V.
Pytam dlatego, że mam dwie rzeczy niepokojące – często palą mi się żarówki z przodu (co 3 miesiące wymieniam jakąś żarówkę) oraz na klemie minusowej i metalowym uchwycie akumulatora mam korozję.
Co o tym sądzicie? Zafałszowany odczyt, uszkodzony czujnik a może jakiś kabel zaśniedział?
Na biegu jałowym z zapalonymi światłami mijania i wyłączoną klimatyzacją mam:
VPWR.OBDII – Napięcie modułu sterującego – 13,67V
GENVDSD – Zapotrzebowanie na napięcie generatora – 13,79V
ALTT V – napięcie wyjściowe alternatora – 10,25V
Pomiar woltomierzem daje w tym momencie około 13,8-14 V (ale woltomierz wolno aktualizuje odczyt więc może być stąd różnica).
Pytanie o co chodzi z tym napięciem alternatora? Gdyby rzeczywiście takie było to akumulator by się nie ładował, a na wyłączonym aucie ma 12,8V (akumulator ma 8 lat). Co ciekawe jak włączam odbiorniki to napięcie ALTTV spada np do 10,12V, najniższe jakie widziałem to 9,88V.
Pytam dlatego, że mam dwie rzeczy niepokojące – często palą mi się żarówki z przodu (co 3 miesiące wymieniam jakąś żarówkę) oraz na klemie minusowej i metalowym uchwycie akumulatora mam korozję.
Co o tym sądzicie? Zafałszowany odczyt, uszkodzony czujnik a może jakiś kabel zaśniedział?