Klub MazdaSpeed

Witam
Mam problem z rozrządem dokładnie z napinaczem (rozrząd kompletny nowy ze sprawdzonego źródła 15tys temu wymiana) .
Podczas jazdy autem 1,2,3 bieg auto dziwnie szarpało coś jak nie wyważone koła przy 90km/h ale bez walenia na kierownicy.
Po chwili słyszę od 1,8tyś/obr. graja zaworki (szczęście w nieszczęściu ze podjechałem właśnie do mechanika)
ściąga osłonę pasek jakieś 3 cm luzu, rozebrał całą osłonę rolka leży na napinaczu zero przeryw, ok strzelony napinacz. Szybka wymiana na nowy auto pali niestety zaworki graja dalej skody jeszcze szacujemy:(
Ale problem jest inny patrzymy pasek znowu luźny czy możliwe jest ze padła ta rolka i dźwignia a nie sam napinacz . czy ktoś się spotkał podobną awarią bede wdzięczny za jakieś info.
Pozdrawiam
Hog
Ps, jak oceniacie pasek przeskoczył czy nie?? mechanik twierdzi ze nie bo motor by nie palił, sadzi ze pogięło dźwigienki tylko tym ze pasek lużnawy(oczywiście spekulacje bo jest weekend jutro moze zacznie rozbierać)

hog napisał(a): jak oceniacie pasek przeskoczył czy nie??

tak o 1, czy 2 zęby...

Trochę dziwny ten mechanik. Pasek luźny na 3 cm, a on go naciąga i każe jechać.

Yard napisał(a):Trochę dziwny ten mechanik. Pasek luźny na 3 cm, a on go naciąga i każe jechać.

Jaki dziwny? Czeka aż silnik stanie, wtedy zarobi więcej niż za naciągnięcie napinacza...

Bartu napisał(a):zarobi więcej niż za naciągnięcie napinacza

... a to dlatego o takich mówią naciągacz.

hog napisał(a):ok strzelony napinacz. Szybka wymiana na nowy

ten reklamować... i wymienić na oryginalny napinacz...

auto miało zamontowany nowy oryginalny napinacz i pasek dalej luźny (jeszcze nie rozebrał ale mozna załozyc ze to samo bedzie rolka na napinaczu 0 mm odstepu)wiec się zastanawiam czy to winna napinacza bo mieć takie szczęście 2 razy to juz mało realne, dodam tylko ze napinacz nowy z innego zrodła. a wiec zakładam ze to co innego chociaż objawy ewidentnie na napinacz
I pomijając już czy gnie zawory czy nie to luzuje ten pasek ale co??

Dopisano 20 wrz 2015, 17:24:

reklamując napinacz zakładam ze otrzymam nowy albo zwrot kosztów części, raczej mało prawdopodobne liczyc na zwrot kosztow naprawy co??


I z innej beczki wiem ze to wróżenie z fusów ale czy jest jakiś sposób na sprawdzenie silnika przy zakupie, na co zwracać uwagę i takie tam??
Wiadomo czy kopci z korka i zawalony smok po montażu

Dopisano 20 wrz 2015, 17:38:

I jeszcze co do silnika rozumiem ze moc silnika nie jest zależna od samego słupka i mogę brać obojętnie jaka wersje mocy silnika rf7j ?

hog napisał(a):auto miało zamontowany nowy oryginalny napinacz i pasek dalej luźny

Czy napinacz odblokowany po montażu?
Ile dałeś za nowy oryginalny napinacz?

hog napisał(a):pasek jakieś 3 cm luzu

Przy takim luzie, to napinacz wogóle nie działał... tak jakby nie była zwolniona zawleczka...

ps. by zdusić sprawny napinacz potrzeba niezłej siły... porównywalnej do podniesienia auta rękoma...

Masz Wojtek racje.
dokładnie było tak ze zdjęliśmy napinacz i ciężko bo było ścisnąć, ale zęby nie ryzykować po nowy do sklepu oryginał również ustawienie rozrządu na nowo napinacz, regulacja zaworów ssanie pierwszy cylinder maial luz, złożone sprawdzamy dalej graja. przejechałem kawałek jak ma [tiiit] to [tiiit]. i co pasek znowu luźny na nowym napinaczu i właśnie to chce wyjaśnić co możne powodować objawy padniętego napinacza to ramię które pcha siłownik napinacz sie zacinać czy co??

Dopisano 20 wrz 2015, 18:07:

bo jeden strzelił po 15 tyś a 2 w ten sam dzień nie wierze w taki pech

Wrzuć zdjęcie jak wygląda ten zamontowany napinacz na bloku silnika...

zawleczka oczywiście wyjęta byłem przy tym jak ściągał obudowę rolka ścisnęła napinacz do zera, a po zdemontowaniu nie szło ścisnąć(to przy pierwszym ,2 jutro )
dodam jeszce ze miałem te opiłki przy wymianie oleju w misce wałrek rozrzadku ok, wiec albo panewki koło pompy olejowej albo wał moze to miec cos wspólnego??

Dopisano 20 wrz 2015, 18:32:

fota pierwszego

Na tej Twojej fotce napinacz wygląda na nie zwolniony... Czpień się nie wysunął i nie docisnął koła wraz z paskiem...

Tak wygląda nowy:

dobrze widzisz ale napinacz był zamontowany ok przecież nie zrobił bym 15 tys na luźnym pasku, tylko jak go zdemontowaliśmy to wyskoczył do góry i nie szlo ścisnąć wiec nie mam pojęcia czy sie zawiesił czy co, ale jak pisze zamontowany został całkiem nowy ładnie uciagnoł pasek, ale znowu jest luz jutro mechanik rozbiera i się pewno okaże ze tez wciśnięty.. raczej będę szukał nowego motoru bo jak się dzieją takie jaja to nie ryzykujeyba

Ps. moze mnie zaraz zjada na forum ale mam ptanko jak kupie silnik i przełoze swój stary 15tys rozrząd bo pompa pasek i koła jednak ok, czy jest to praktykowane wogole???

hog napisał(a):dobrze widzisz ale napinacz był zamontowany ok przecież nie zrobił bym 15 tys na luźnym pasku

coś mi tutaj nie pasuje...

1. Skoro takie naprężenie paska było "mocne" i zrobiłeś na takim naciągnięciu paska 15 000 km, to jak mógł się on poluźnić (skoro nie ma miejsca by napinacz się cofnął)?

2. Skąd by się wzięło tam 3 cm luzu?

3. Chyba, że pasek się rozciągnął... Niestety, ale o taką odległość, to by pękł...

Dobra... jaki pasek masz założony, ale dokładnie proszę...

pasek nie mial luzu w tym miejscu a do gory widac na foto
Pasek oryginał jak pisałem kompletny rozrząd ze sprawdzonego zródła

Dopisano 20 wrz 2015, 20:38:

teraz pasek tez ma taki luz po załozeniu poprawnie nowego napinacz

hog napisał(a):teraz pasek tez ma taki luz

tam, pomiędzy wałkiem, pompą i wałem, nie ma prawa być luzu...

Wygląda na to, że źle został założony pasek....

a da się założyć złe pasek?? (warsztat 15 lat praktyki) i czy nie wyszło by to predzej a nie po 15 tys

Nie widziałem tego silnika... Ja mogę tylko coś naskrobać na forum na bazie dostarczonych informacji...

Dopisano 20 wrz 2015, o 19:53:

hog napisał(a): po 15 tys

Po 15 tysiącach przeskoczył pasek...

rozumiem i tak dziękuje za pomoc

Wojtek napisał(a):Po 15 tysiącach przeskoczył pasek...

... i pewnie dlatego szarpało.