Strona 1 z 2

DPF, a przyrost stanu oleju

PostNapisane: 25 paź 2010, 10:45
przez xlord
Po części się zgodzę, a po części nie.
Oczywiście trzeba sprawdzać poziom i jeśli osiągnie on "X" to trzeba wymieniać.
Jeśli tego poziomu nie osiągniemy to zalecenie producenta jest co 20 kkm, ale na to można sobie pozwolić jeśli używa się auta na trasach. Jeśli natomiast jeździmy głównie na krótkich dystansach t.j. często silnik rozgrzewamy i chłodzimy to olej należałoby wymieniać (jak pisał Grzyby) co 15 kkm lub nawet co 10 kkm (zgodnie ze starą sztuką).
Co prawda oleje są coraz lepsze, ale częste wymiany będą nas kosztowały trochę pieniążków. I tu sobie musimy postawić pytanie: czy zamierzamy jeździć autem aż do "zajeżdżenia", czy chcemy się go po 120-150 kkm pozbyć. W pierwszym przypadku zalecam częstsze wymiany oleju, a silnik będzie nam służył aż do rozsypania się całego auta. W drugim przypadku wystarczy stosować się do zaleceń producenta i o stan silnika niech się martwi następny właściciel.

Re: Olej- co ile km ?

PostNapisane: 27 paź 2010, 00:32
przez M5
Tak czytam ten wątek i zastanawiają mnie podstawy techniczne twierdzenia, że jazda po mieście przyspiesza cykl wymiany oleju. Używam moją mazdę prawie wyłącznie w mieście i robię rocznie około 14 tys km i mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że nigdy nie doszedłem do połowy na skali bagnetu oleju przed upływem roku.
Uważnie przeanalizowałem ten wątek na forach zagranicznych, oraz nauczyłem się obserwować zjawisko wypalania filtra.
Obserwacja mojego auta doprowadziła mnie do wniosku że jeżeli silnik jest w idealnym stanie technicznym i kierowca potrafi używać samochodu z silnikiem diesla...to problem z częstym wypalaniem filtra i zbyt szybkim wzrostem poziomu oleju na bagnecie nie istnieje.

Fakt jest też taki, że mazda zbyt optymistycznie w starym oprogramowaniu zaprogramowała pracę wypalania filtra cząstek stałych. Stąd właśnie wziął się owy problem wyprowadzania mazdy na spacer w celu dopalenia filtra. Stąd narosły mity o zapychającym się filtrze.

Nowe oprogramowanie całkowicie odmienia tą sytuacje i powoduje że filtr wypala się częściej i na krótszych odcinkach. Mam do pracy codziennie niecałe pięć kilometrów i w tym czasie filtr potrafi się skutecznie oczyścić. To świadczy o tym że sprawa eksploatacji miejskiej nie wpływa na zbyt częste wypalanie filtra i przyrost oleju.

Po rozmowach z kilkoma specjalistami od serwisu i z własnych obserwacji wyciągnąłem poważne wnioski dotyczące tego zjawiska kładącego cień na tej marce samochodu. Dosyć dużo oczytałem się wiedzy dotyczącej działania samego filtra i jakości jego działania. Wiele godzin spędziłem na tym zagadnieniu od strony technicznej i muszę stwierdzić, że ten rodzaj filtra zastosowany w mazdach i jego sposób działania jest najlepszą konstrukcją na świecie. Jest to konstrukcja bezobsługowa...doskonale spełniająca swoje zadanie i posiadająca żywotność przekraczającą żywotność auta.

Są pewne warunki jakie muszą być spełnione by filtr cząstek stałych po prostu robił swoja robotę i nie istniał jako problem.

Warunek pierwszy to idealny stan silnika.
Warunek drugi i ostatni to umiejętna jazda samochodem z silnikiem diesla z turbodoładowaniem.

Nie wszyscy pamiętają że nie pałujemy zimnego silnika. Nie gasimy też od razu po szybkiej jeździe gorącego silnika tylko dajemy wyrównać turbinie temperaturę.

Nie ma znaczenia czy jedziemy na trasie czy po mieście. Komputer zoptymalizuje wypalenie filtra i dopasuje jego działanie do naszych upodobań komunikacyjnych. Jeśli mamy ciężką nogę i nerwowe usposobienie to dostarczamy do filtra cząstek stałych więcej sadzy i komputer częściej decyduje o oczyszczaniu filtra i szybciej rozcieńcza się nam olej w silniku i wzrasta nam jego poziom. Styl jazdy decyduje najwięcej w przypadku gdy mamy sprawny silnik.
Natomiast jeżeli mamy jakieś niedomagania z silnikiem to papierkiem lakmusowym jest nienaturalny wzrost częstości wypalania filtra i jednoczesny wzrost poziomu oleju przez rozcieńczenie paliwem.

Taki przypadek należy dobrze przeanalizować bo cudów nie ma...silnik albo jest dobry albo pracuje niewłaściwie...analiza spalin, test wtryskiwaczy, sprawdzenie ciśnienia na cylindrach analiza charakterystyki silnika na hamowni oraz badanie oleju... wiele powie o turbinie i podzespołach silnika. Bagatelizowanie jednej usterki prowadzi w takim silniku do powstania następnych i następnych...ten silnik to połączenie ekstremalnej techniki motoryzacyjnej z najnowszymi osiągnięciami inżynierii chemicznej. Czapka z głowy dla japońskich inżynierów jeśli chodzi o DPF. Japończycy jako jedyni na świecie mają najlepsze patenty z dziedziny ochrony środowiska i wszystko najlepsze to co używa się na świecie jest wymyślone w japońskich laboratoriach.

Powracając do prawidłowej eksploatacji...to stosując olej wyprodukowany na specjalne zamówienie dla mazdy z DPF o nazwie Dexellia DPF. Powinniśmy go wymienić raz do roku...lub po przejechaniu 20 tys km. Zależy co nastąpi wcześniej.

Dlaczego tak nalegam by stosować Dexellie ?
...bo ten olej jako jedyny spełnia wszystkie potrzeby wbudowanego katalitycznego filtra cząstek....a różnica tkwi w szczegółach o jakich nie będę tu zanudzał.

Jeśli mamy potrzebę wymiany oleju przed 20tys km i częściej niż rok z powodu jego poziomu i rozcieńczenia to mamy problem z jakością silnika lub po prostu nie umiemy jeździć dieslem.

Pozdrawiam
M5 <spoko>

Re: Olej- co ile km ?

PostNapisane: 27 paź 2010, 08:52
przez xlord
M5
oczywiście masz rację. Ja natomiast nie pisałem w temacie wymiany oleju pod kątem DPF. I tu nawiążę do Twojej wypowiedzi o "idealnym stanie silnika". Otóż częstsze wymiany oleju (częściej niż co 20 kkm) są zalecane w przypadku krótkich tras, kiedy silnik często musi się nagrzewać i chłodzić. Każdy, nawet kiepski, mechanik potwierdzi, że silnik ulega największemu zużyciu, kiedy jest zimny i stąd zalecenie w tym przypadku do częstszych wymian oleju. Właśnie ze względu na zachowanie idealnego stanu silnika. Im olej świeższy tym lepiej poszczególne elementy silnika znoszą pracę przed osiągnięciem optymalnej temperatury pracy.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Re: Olej- co ile km ?

PostNapisane: 29 paź 2010, 11:47
przez Carpasja
xlord napisał(a):Co prawda oleje są coraz lepsze, ale częste wymiany będą nas kosztowały trochę pieniążków. I tu sobie musimy postawić pytanie: czy zamierzamy jeździć autem aż do "zajeżdżenia", czy chcemy się go po 120-150 kkm pozbyć. W pierwszym przypadku zalecam częstsze wymiany oleju, a silnik będzie nam służył aż do rozsypania się całego auta. W drugim przypadku wystarczy stosować się do zaleceń producenta i o stan silnika niech się martwi następny właściciel.


no widzę, że podejście kolegi jest rewelacyjne. Ciekawe czy chciałby potem kupić takie auto. Nie wiem jaka jest różnica czy ktoś sprzedaje auto czy będzie jeździł całe życie. To kto jak dba o auto nie powinno być podyktowane przyszłymi decyzjami o posiadaniu samochodu tylko zwykłą rzetelnością przy obsłudze czegoś co ma bezpiecznie i bezproblemowo służyć człowiekowi. Z taki podejściem to człowiek nie powinien się myć bo przecież pod koniec dnia znowu będzie brudny. <nie>

Re: Olej- co ile km ?

PostNapisane: 29 paź 2010, 12:08
przez xlord
carpasja napisał(a):...
no widzę, że podejście kolegi jest rewelacyjne. Ciekawe czy chciałby potem kupić takie auto. Nie wiem jaka jest różnica czy ktoś sprzedaje auto czy będzie jeździł całe życie. To kto jak dba o auto nie powinno być podyktowane przyszłymi decyzjami o posiadaniu samochodu tylko zwykłą rzetelnością przy obsłudze czegoś co ma bezpiecznie i bezproblemowo służyć człowiekowi. Z taki podejściem to człowiek nie powinien się myć bo przecież pod koniec dnia znowu będzie brudny. <nie>


Ależ Kolego, masz całkowitą rację. Ja dbam o auto, jakbym miał nim jeździć do jego końca, a czy sprzedam wcześniej, czy zezłomuję, to się i tak okaże w przyszłości. Na tej samej zasadzie też zawsze wymieniam części na oryginały, serwisuję nawet po gwarancji w ASO itd.
Jednak znam realia i podejście wielu osób, żeby tylko zaoszczędzić. Moim skromnym zdaniem, jeśli kogoś nie stać na opłacenie prawidłowej eksploatacji auta to nie powinien go wcale kupować, bo taniej wyjdzie jeździć taksówką (to akurat zostało już udowodnione).

Re: Olej- co ile km ?

PostNapisane: 29 paź 2010, 12:32
przez Carpasja
ok. temat rzeka wiec nie będziemy robić OT. Olej moim zdaniem co 10 tysiecy nie więcej. Lepiej wydać częsciej 300zł niż stanąć w polu i wydać połowe wartości auta na remont silnika,

pzdr.

Re: Olej- co ile km ?

PostNapisane: 29 paź 2010, 14:21
przez gorylla
M5- W większości się zgadzam, ale nie do końca.

Nie przyjmuję do wiadomości informacji, że filtr wypali ci się w 5km, bo jest to bzdura do kwadratu. Mam dwie Mazdy w rodzinie – 5 i 6, obie 2.0 143km DPF. W obu przypadkach filtry wypalają się w granicach 18-20km. Ani na nowym ani na starym sofcie nie zszedłem poniżej 18km. Z Twojej wypowiedzi można wywnioskować, że w takim wypadku oba silniki mogą być zryte. <co?>

Re: Olej- co ile km ?

PostNapisane: 31 paź 2010, 09:34
przez M5
Co mam Ci odpowiedzieć gorylla ?... jeśli nie przyjmujesz do wiadomości faktów i uważasz że to bzdura do kwadratu.
Mogę tylko życzyć Ci Miłego Dnia.

PS czytaj uważnie...
Nie ma znaczenia czy jedziemy na trasie czy po mieście. Komputer zoptymalizuje wypalenie filtra i dopasuje jego działanie do naszych upodobań komunikacyjnych. Jeśli mamy ciężką nogę i nerwowe usposobienie to dostarczamy do filtra cząstek stałych więcej sadzy i komputer częściej decyduje o oczyszczaniu filtra i szybciej rozcieńcza się nam olej w silniku i wzrasta nam jego poziom. Styl jazdy decyduje najwięcej w przypadku gdy mamy sprawny silnik.
Natomiast jeżeli mamy jakieś niedomagania z silnikiem to papierkiem lakmusowym jest nienaturalny wzrost częstości wypalania filtra i jednoczesny wzrost poziomu oleju przez rozcieńczenie paliwem.

Nigdzie nie jest napisane że długość wypalania filtra świadczy o zryciu silnika.

Jeśli silnik jest w idealnym stanie a wypalanie trwa dłużej może to świadczyć o kondycji filtra cząstek stałych. Jednak by to napisać z czystym sumieniem trzeba by przeprowadzić nad tym badania i zakatować jeden filtr w celach naukowych.


Pozdrawiam
M5 :)

Re: Wymiana oleju silnikowego

PostNapisane: 27 cze 2013, 08:54
przez xelor81
Witajcie,

Moja mazda 10 miesiecy i 2 miesiace temu miala wymieniany olej wraz z filtrem. Oleju po wymianie zostawało mi w obu przypadkach około 400 ml z 5L bańki (DEXELIA DPF 5W30).

Po pierwszej wymianie zrobilem 12 tys km a poziom oleju na bagnecie wskazywal tak ~ 1/3 powyzej wskaźnika full.

Teraz po drugiej wymianie po przejechaniu okolo 3,7 tys km poziom oleju na bagnecie jest ~3/4 powyzej full zupelnie niedaleko wskaźnika X.

Auto jeździ 70% miasto 30% trasa. Trasa średnio 1-2 razy w miesiącu.

Co mogłoby powodować iż poziom oleju nagle tak wzrasta?
Rozumiem że mam olej wymienić na nowy ale co jeżeli znowu tak szybko wzrośnie – czy może to być skutkiem jakiejś awarii silnika?

Chciałbym nadmienić iż po mieście jeżdżę raczej dynamicznie ale nie agresywnie – staram się auto trzymać powyżej 2kRPM. W trasie ostatnio duża prędkość na odcinku 200 km średnia prędkość 76 km/h (wedlug komputera) bywały odcinki gdzie na trasie eskrepsowej / autostrada dociagalem auto chwilowo do 200 km/h jednak bez gwałtownych przyspieszeń.

Dziękuję z góry za odpowiedź

PostNapisane: 31 lip 2013, 09:02
przez iwi
xelor81 napisał(a):Witajcie,
Auto jeździ 70% miasto 30% trasa. Trasa średnio 1-2 razy w miesiącu.

dawno dawno temu będąc w serwisie Mazdy dowiedziałem się, że samochodu Diesla nie kupuje się do jazdy po mieście. Jak zmienisz stosunek żeby trasa była większa niż miasto to oleju nie będzie przybywać tak szybko – chyba że masz uszkodzonego DPFa – a to inna sprawa.
Parę osób tutaj mnie zjedzie że polecam usunięcie DPFa, ale w takim przypadku chyba nie masz wyjścia. Albo przerzucisz się na jazdę po trasach, albo sprzedasz samochód i kupisz benzyniaka, albo usuniesz DPFa.
Ja miałem to samo. co 3-4 miesiące wymieniałem olej, jeździłem do serwisu do wypalania DPFu aż w końcu pojechałem do gościa co usunął mi "to zło" i mam już spokój. 15kkm na jednym oleju.

PostNapisane: 11 sie 2013, 14:13
przez smile
iwi napisał(a):Albo przerzucisz się na jazdę po trasach, albo sprzedasz samochód i kupisz benzyniaka, albo usuniesz DPFa.

A jesteś pewny, że masz wgrany aktualny soft do PCM-u? Wystarczy zrobić aktualizację do najnowszej, zmiana polega głównie na sposobie wypalania DPF-u co skutecznie zmniejszyło przybywanie oleju... <nauka> <nauka> <nauka>

Re: Wymiana oleju silnikowego

PostNapisane: 28 lis 2013, 01:40
przez Netto69
Myślę, że warto wszystkim szukającym odpowiedzi o nagły wzrost oleju, polecić aby na uruchomionym silniku odkręcili korek wlewu oleju. Jeśli będzie się wydobywał dym spalin, to kolejnym krokiem jest natychmiastowe zapoznanie się z wątkiem dot. wymiany podkładek pod wtryskiwaczami. <czytaj>

Re: Wymiana oleju silnikowego

PostNapisane: 2 gru 2013, 10:29
przez jeziorek
Jak olej wzrasta, to fitr się nie wypala dobrze. Jeśli są przedmuchy – tj. leci dym po odrkęceniu korka wlewu, to oleju powinno ubywać. Wtedy trzeba je wymienić.
Przybywający olej to normalne zjawisko w Mazdzie, niemniej ja nawet w ruchu miejskim robie bez problemu 10 tys km, a stan oleju przy wymienie jest tylko ok. 4mm ponad F. Do X jest daleko.

Re: Wymiana oleju silnikowego

PostNapisane: 24 gru 2013, 23:11
przez smile
Stan oleju się podnosi, bo przybywa paliwa. Najszybciej to ma miejsce po wymianie oleju. Później paliwo z oleju odparowuje a zastępuje je świeże paliwo, więc im więcej od wymiany tym przybywanie powinno być wolniejsze.
Pzdr.

PostNapisane: 20 sty 2014, 09:47
przez buster7
sebastian74 napisał(a):Witam,
a jaki olej zalać do Mazdy 5 diesel 110km 2007 r. która ma usunięty DPF ! ?


Podpinam się pod pytanie kolegi. mam przebieg 120tyś. syntetyk czy już półsyntetyk?
Jeśli chodzi o nazwę to poproszę PW żeby mod nie usunął posta zanim przeczytam :)

Re: Wymiana oleju silnikowego

PostNapisane: 20 sty 2014, 11:27
przez iwi
Zawsze lepszy jest syntetyk niż półsyntetyk. Po usunięciu DPFu możesz wybrać olej dowolny – ważne jest tylko to, żeby nie zmieniać raz wybranego typu oleju. Jeśli zdecydujesz się dzisiaj na półsyntetyk to potem nie przechodź na syntetyk. Jeśli wybierzesz syntetyk to potem możesz przechodzić w dół na mineralny w miarę upływu lat. A jaki olej – to już zależy od Ciebie. Wszystkie oleje sprzedawane obecnie markowe przechodzą ściśle rygorystyczne kontrole i praktycznie są porównywalne. Wybierz jeden z nich i jeździj już nim do końca. Ja sam zalałem syntetykiem. Możesz też dalej używać Dexelii DPF – nic nie stoi na przeszkodzie :)

Re: Wymiana oleju silnikowego

PostNapisane: 21 mar 2015, 17:29
przez telek25
Witam, podłącze się do tematu wymieniłem dzisiaj po około 10000tys olej jeździłem na Mazda Dexelia DPF 5W-30 , w trakcie tej jazdy wyciąłem dpf i wszystko był w porządku. Dzisiaj zalałem go CASTROL EDGE nisko popiołowym i po przejechaniu 2km stracił moc a po pewnej chwili zaczął mrugać dpf po zgaszeniu silnika już się nie zapalił ale auto nadal jest mułowate. Inspekcje będę miał skasowaną w poniedziałek ale to możliwe że komputer sam się zorientował że wymieniony został olej a inspekcja nie została skasowana, co to może być?

Re: Wymiana oleju silnikowego

PostNapisane: 21 mar 2015, 20:19
przez smile
Trzeba by było odczytać błędy i zobaczyć co go zabolało.

PostNapisane: 23 mar 2015, 11:19
przez Netto69
telek25 napisał(a):w trakcie tej jazdy wyciąłem dpf...

... a ty mądry jesteś jak nic... <glupek2> <glupek2> <glupek2>
.. wyciąłem DPF...
.. nalałem Castrola ...
... Mazda nie chce jeżdzić ...

No i dobrze że nie chce... hahaha
<jupi>

Re: Wymiana oleju silnikowego

PostNapisane: 23 mar 2015, 19:32
przez smile
I co, kasowanie inspekcji rozwiązało problem?? Zapewne nie... jakie błędy odczytane?