Klub MazdaSpeed

Witam, mam problem z moją 5 tj. dziś rano zaczęła dziwnie się zachowywać jak naciskałem pedał gazu nie czułem mocy tak jakby się dusiła lekko.
Natomiast jak wracałem z pracy to już w ogóle porażka, pedał do podłogi, a ona ledwo co jedzie momentami było dobrze, ale tylko momentami. Jakby tego było mało zaczęła mocno kopcić jak stanąłem na światłach. A jak puszczam pedał gazu to samochód nie hamuje pomału tylko tak szarpie jakby miał zgasnąć.
Wczoraj tankowałem paliwo taki dziwny zbieg okoliczności ale to chyba nie jego wina.
Czy ktoś ma pojęcie co to może być? Kurde juto miałem do Poznania jechać, a teraz to się boję, że się rozsypie na trasie

1. Skąd jesteś? Uzupełnij profil o tę informację.
2. Skoro problem powstał po zatankowaniu, to pytanie czy zatankowałeś na stacji "krzak" czy jakiejś dużej, markowej, sprawdzonej? Na początek wymień filtr paliwa... aby nie było wątpliwości czy to "chyba nie jego wina"

Dokładnie wymień filtr paliwa, nie wiem jak to jest w 5 ale w mpv-ce jest możliwość podpompowania paliwa do filtra pompą która znajduje się nad filtrem, jeśli też tak jest w 5 to spróbuj tak zrobić w momencie jak Ci zacznie szarpać. Mi jak zamarzł filtr paliwa to pomogło wprawdzie na chwilę ale kawałek przejedziesz i sprawdzisz czy to nie zapchany filtr.

Witam.
Powiem krótko.Chłopie grozi ci poważna awaria.Ja miałem to samo.Brak mocy jakby turbina nie działała, kopcenie.Jak przyjechałem do domu to było już za późno.Zaglądam do miski olejowej a tam zero oleju. Fachowiec mi powiedział ze to przez turbinę.Ze ona spowodowała zniknięcie oleju.Nie wiem czy nie zatarłem silnika i na jakich kosztach się skończy. Wiem już ze w mazdach trzeba pilnować-Podkładek pod Wtryskami oraz drożność smoka olejowego.Jak byłem u mechanika przed tym zdarzeniem to komputer wyświetlił jakieś błędy w zaworze EGR.Mechanik powiedział że to on powoduje że turbina słabnie.Ale nie miał wtedy czasu mi tego zrobić to pojeżdziłem tym pare dni i żałuję bo może uniknąłbym takiej awarii.Będę was informował na bieżąco jak to się skończyło.Prawda jest taka że silniki diesla w mazdach pozostawiają wiele do życzenia.Osoboście zawiodłem się na maździe bo duzo moich znajomych mają mazdy ale w benzynach i nikt nie narzeka, a tu takie problemy. Pozdrawiam

Bartek26 napisał(a):Prawda jest taka że silniki diesla w mazdach pozostawiają wiele do życzenia

akurat tu się mylisz, ponieważ wszystkie nowoczesne diesle borykają się z podobnymi problemami

Bartek26 napisał(a):Osoboście zawiodłem się na maździe bo duzo moich znajomych mają mazdy ale w benzynach i nikt nie narzeka, a tu takie problemy.

Zgadza się generalnie benzyniaki są mniej awaryjne – ale to Twój wybór (zawsze możesz zmienić )

Witam,
dzięki za zainteresowanie tematem. Dopiero miałem chwilę żeby usiąść i odpisać.
dzwoniłem dzisiaj do ASO w Łysomicach pod Toruniem. Trochę pogadałem z facetem i dowiedziałem się co następuje:

– możliwe że jest to wina rozładowanego akumulatora hmm sam nie wiem trochę dziwne ale jutro zobaczę najwyżej podładuje go jeżeli faktycznie będzie słaby,

– lub wina paliwa, samochód tankowałem na lukoil w sumie mazdę mam od niedawna ale wcześniej też tam tankowałem i było ok,

Pytałem się czy można nim podjechać do niego czy to nie uszkodzi samochodu w końcu ode mnie to jakieś 45 km. Facet z ASO powiedział mi żebym go jeszcze sprawdził podgazował trochę może puści i będzie dobrze chodzić zobaczyć jak się zachowuje na wysokich obrotach czy problem też występuje jeżeli jest w miarę ok to mogę się pokulać do niego ale jak to samo to tylko laweta.

Ogólnie zdziwił się, że żadne kontrolki awaryjne nie świecą.
Olej sprawdzałem i jest ok.
Jutro jeszcze pogrzebię i dam znać czy coś się zmieniło.

Podro

Bartek26 napisał(a):..Zaglądam do miski olejowej a tam zero oleju. Fachowiec mi powiedział ze to przez turbinę.Ze ona spowodowała zniknięcie oleju.....

jesli turbina rozszczelni sie tak niekorzystnie, ze bedzie zassysala olej z silnika, to w BARDZO krotkim czasie zostanie on wpompowany w wydech i silnik tez zostanie powaznie uszkodzony /zatarty

Bartek26 napisał(a):..jakieś błędy w zaworze EGR. Mechanik powiedział że to on powoduje że turbina słabnie...

tu nie ma racji, bo to jedno z drugim bezposrednio nie ma wiele (w tej kwestii) do czynienia.

pozdr.
E

Witam ponownie,
wczoraj tak jakby lepiej się zachowywała ale nie jeździłem nią tylko odpaliłem tak na kilka minut.
Dziś zrobiłem rundkę wokół bloku i moim oczom ukazała się mrugająca kontrolna DPF, w końcu coś zaczęło się świecić. Po minucie zaświeciła się kontrolka i kontrolka silnika. Kurde do świąt jeszcze daleko a samochód w choinkę mi się zmienił

I znów telefon do ASO... powiedzieli mi że mam zapchany filtr (no w sumie to już się domyśliłem) i muszę podjechać żeby go wypalić, a to że kontrolki zaczęły się świecić to normalne, samochód przeszedł w tryb awaryjny czy jakoś tak. Teraz max prędkość 90km/h i chyba 2.5 tyś obrotów, szybciej nie pozwoli mi jechać. Także jutro czeka mnie podróż do Torunia celem wypalenia filtra. Pomalutku, powolutku aby tylko dojechać.

Samo wypalenie filtra w ASO 250 zł. Olej miałem wymieniany w kwietniu także może obędzie bez jego wymiany.

Co mnie ciekawi hmm dlaczego kontrolka DPF zaczęła się świecić (mrugać) kiedy już filtr był tak zawalony? Z tego co czytałem to najpierw powinna się świecić światłem ciągłym, a dopiero kiedy filtr jest zapchany maksymalnie powinna zacząć mrugać.

No nic postaram się jutro odezwać i napisać jak poszło.
Pozdro.

Vipero napisał(a):Także jutro czeka mnie podróż do Torunia celem wypalenia filtra.

Pan z Torunia chyba nie uważał na szkoleniach...
1. Jak kontrolka mruga – bezwzględny zakaz jazdy takim pojazdem!! No chyba, że zamiast wypalić DPF wolisz go wymienić ( 250 zł wypalanie, 12 tyś zł nowy filtr ).
2. Niezły ten doradca serwisowy... jasnowidz jak cholera z niego. A jednak szklana kula nie podpowiedziała, że filtr się zapchał z jakiejś konkretnej przyczyny. Choinka się zaświeciła, bo są wyłączone regeneracje a filtr jest zapchany granicznie, jazda jeszcze go dopcha, jak go dopcha do 200% to żadne wypalanie nie pomoże...

Jak masz AC albo jakąś opcję ASISTANCE to lepiej z niej skorzystaj i jedź na lawecie, lepsze to niż "dorżnąć" silnik

smile napisał(a):..
Jak masz AC albo jakąś opcję ASISTANCE to lepiej z niej skorzystaj i jedź na lawecie, lepsze to niż "dorżnąć" silnik

warto..
E.

Vipero napisał(a):Samo wypalenie filtra w ASO 250 zł. Olej miałem wymieniany w kwietniu także może obędzie bez jego wymiany.

Po wypaleniu serwisowym olej wymienia się chyba obowiązkowo – jak się mylę niech mnie ktoś poprawi.

wg. mnie nie,
bo olej wymienia sie jak jest potrzeba czyli zaleznie od przebiegu, starosci lub w przypadku DPfa
jesli jego stan podniesie sie w okolice "X" ,co oznacza spore jego rozrzedzenie paliwem w wyniku dopalania!
pozdr.
E

Potwierdzam słowa Enduro.
Olej się wymienia po roku, po 20.tyś km lub po tym, jak dojdzie do "X", w zależności co nastąpi pierwsze.

smile napisał(a):... po 20.tyś km ...

polecam max 15000 km.
pozdr.E

Enduro napisał(a):polecam max 15000 km.

Sprawa indywidualna dla każdego samochodu... Jak większość miasto to co 10 tyś km, jak 50:50 trasa/miasto to co 15 tyś, jak większość trasa, to co 20 tyś km.

Enduro napisał(a):polecam max 15000 km.

nie robimy OT ... kwestia powyższa kwestia była już wałkowana kilkakrotnie w innych wątkach(przede wszystkim o wymianie oleju )