Wina rozrządu czy nie?

Postprzez Magda Mazda 5 » 16 wrz 2019, 13:31

Witam moja kochana imienniczka byla 11 dni temu na wymianie rozrządu u mechanika bo mąż nie miał czasu w domu (a wcześniej zmieniał sam i przejechaliśmy 60 tys.) w sobote po przejechaniu 40 km wyjechałam na autostradę rozpędziłam sie do 140km/h coś walnęło w silniku auto zgasło nuenie chciało już odpalić wróciliśmy na lawecie do domu(żal mi było patrzeć w tył pierwszy raz nam się to zdarzyło)no i jak wróciłam do domu mąż zajrzał pod korek oleju a tam sieka więc tel do mechanika w niedziele zabrał ja do siebie dziś na 9 nas zaprosili żeby rozbierac przy nas pasek jest luźno do tego sa potluczone 4 i nie wiem jak to sie nazywa al zaraz pod pokrywą 4 z 8 chyba zawory jak sie dobrze orientuje mechanicy twierdzą ze to nie ich wina a ja tydzien temu zaplacilam ponad 1200 zl i co i teraz mam im dac drugie pieniądze twierdza ze to wina ze smarowania nie bylo (jestem pedantycznym kierowca i przed każdą trasa powyzej 40 km sprawdzam płyny ZAWSZE) pomocy kto ma rację wiem ze jeden napinac od paska jeat hydrauliczny i jesli go nie cofnęli za pierwszy razem to nie działał pasek byl za luźno i mógł przeskoczyć kto ma rację ja czy mechanicy
Początkujący
 
Od: 16 wrz 2019, 13:11
Posty: 2
Auto: Mazda 5 2006 r 2.0 diesel 110KM

Postprzez robi4o2 » 16 wrz 2019, 15:10

Generalnie to wykonawca usługi bierze za nią odpowiedzialność – tak mi się wydaje.

Trzeba tutaj uścislić kilka rzeczy.
po pierwsze – skąd były części do wymiany rozrządu – klienta czy warsztat kupował?
po drugie – czy był wymieniony kompletny rozrząd czy tylko np. pasek, rolka.
Jest wiele opisów na forum przypadków, gdy ludziom przeskoczył pasek rozrządu bo .... nie był wymieniony napinacz. A napinacz wymienia się ZAWSZE razem z paskiem.

Jeśli mechanicy mówią o braku smarowania a ewidentnie widać że wymiana rozrządu została źle zrobiona tzn. że szukają wymówki. Jakby nie było smarowania to wytarłby sie wałek rorządu, zatarły by się panewki na wale lub korbowodowe. Smarowanie nie ma żadnego wpływu na rozrząd.

Osobiście bardzo Ci współczuję. Jak zawory są pogiete to na pewno tłoki też sa uszkodzone. Przy naprawie trzeba jeszcze sprawdzić głowicę i prowadnice zaworów. Najlepszym rozwiązaniem byłaby naprawa w innym warsztacie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2009, 22:20
Posty: 57
Auto: Mazda 5 Sport, 2009, Diesel MZR-CD 2.0 143KM>166KM

Postprzez Tubi » 16 wrz 2019, 15:41

Walcz o swoje, jak trzeba to rzeczoznawce.
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2009, 11:54
Posty: 1468 (10/16)
Skąd: Subkowy
Auto: Był:
Mazda Xedos 6 CA 2.0 MT 1992
Mazda Xedos 6 CA 2.0 MT 1994
Mazda Xedos 9 TA 2.5 AT 2000
Mazda 6 GY 2.3 MT 2005 fl
Jest:
Mazda 6 GJ SE 2.0 MT 2012

Postprzez Magda Mazda 5 » 16 wrz 2019, 17:46

Niby wymieniali wszystko mecjanicy csesci rowniez kupowali mechanicy najlepsze w tym wszystkim jest to ze 5 miesięcy temu sie zatarla o byl robiony caly silnik a twraz to wszystko diabli wzięli bo cały potluczony a mechanicy ida w zaparte nie myślą bawet o tym że jechalam z 3 dzieci i zgasł na autostradze zero wspomagania itp o wez sie zatrzymaj nie dociera do nich ze przez swoje partactwo mogli zabic 4 osoby maz sie troche ma pojecia o dieslach (rolnik sam naprawia swoje maszyny a tym razem na moja Madzie braklo mu czasu) i jemu tez sie wydaje nieprawdopodobne to co oni mówią
Początkujący
 
Od: 16 wrz 2019, 13:11
Posty: 2
Auto: Mazda 5 2006 r 2.0 diesel 110KM

Postprzez robi4o2 » 17 wrz 2019, 08:27

Jak mechanicy kupowali części to oni za nie odpowiadają i za usługę także. Tym bardziej że samochód przejechał tylko kilkadziesiąt km po ich pracy.
W tym samochodzie rozrząd sie wymienia na orginalnych częściach mazdy. A zwłaszcza pasek i napinacz. Ja w swoim już dwa razy wymieniłem rozrząd, ale na częściach mazdy.

Masz fakturę/rachunek za naprawę? Jesli tak, to postrasz ich sądem. A samochód bym zabrał, zrobił ekspertyzę u rzeczoznawcy, samochód naprawił w innym warsztacie. Potem bym się udał do nich po zwrot kosztów.
Ja wiem jak to brzmi, ale z tego co piszesz, to oni wogóle nie poczuwają się do jakiekolwiek odpowiedzialności i chęci pomocy.

".. najlepsze w tym wszystkim jest to ze 5 miesięcy temu sie zatarla o byl robiony caly silnik ..." – czy ja dobrze zrozumiałem że zatarła się pompa oleju? A możesz napisać jaka była przyczyna?
A smok był czysty czy zanieczyszczony?
Były wymieniane podkładki pod wtryskami?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2009, 22:20
Posty: 57
Auto: Mazda 5 Sport, 2009, Diesel MZR-CD 2.0 143KM>166KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy