Wymiana rozrządu MAZDA5+Olej=zablokowany silnik
1, 2
Oddałem moją 5 do wymiany rozrządu oraz oleju i po odebraniu samochodu i zrobieniu jakieś 50km silnik w trakcie jazdy zgasł(przy małej prędkości- dojeżdżałem do domu) przy redukcji z 2na 1. Po czym, przy próbie odpalenia, silnik już w ogóle nie "zakręcił". Co się stało? Z czym to może być związane? Kontrolki przy próbie opalenia są jak najbardziej ok. Dodam że nie czułem żadnego spadku mocy silnika ani nie było stuków itp.
-
Pietrow02
Pietrow02 napisał(a):...silnik już w ogóle nie "zakręcił". Co się stało? ...
raczej nic dobrego, no bo jak juz nie "zakręcił"

pozdr. i ubolweam.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
No tak, że to coś poważnego domyślałem się, tylko sądziłem, że to z powodu partactwa serwisu który robił rozrząd, ale okazało się, że nie. Po prostu nie ma to jak uczciwy polski handlarz samochodów, zrobić tak silnik żeby pracował w momencie sprzedaży...a póżniej to
Mój silnik jest już z jakąś ciekawą historią skoro oderwało tuleję tłoka w dół. Można się domyślać co było wcześniej, skoro pompa oleju to jeden błysk, wygląda na całkiem nowiutką. W każdym razie po miesiącu użytkowania auta mogę tylko polecić super-sprzedawcę aut 


-
Pietrow02
to przykra wiadomosc!
polecam obejrzec dokladnie umowe kupna/sprzedazy i przedyskutowac sprawe z uczciwym prawnikiem (o takiego nie bedzie latwo!), aby dobrac sie do d... temu super sprzedawcy.
pozdr.
e.
polecam obejrzec dokladnie umowe kupna/sprzedazy i przedyskutowac sprawe z uczciwym prawnikiem (o takiego nie bedzie latwo!), aby dobrac sie do d... temu super sprzedawcy.
pozdr.
e.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Riki napisał(a):..wał nie wiadomo jeszcze w jakim stanie? pompa oleju ? gładzie cylindrów?
jak silnik stanął na amen, to nie nalezy nic dobrego oczekiwac.

pozdr.
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Pietrow02 napisał(a):Po prostu nie ma to jak uczciwy polski handlarz samochodów, zrobić tak silnik żeby pracował w momencie sprzedaży...a póżniej to... W każdym razie po miesiącu użytkowania auta mogę tylko polecić super-sprzedawcę aut
Witam
Enduro dobrze radzi.
Kolego Pietrow02 rzuć okiem na Ustawę z dnia 27 lipca 2002r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej

Dotyczy to Ciebie jeśli oczywiście kupiłeś auto z komisu a nie np "od Niemca".
Ja swoją pojeździłem trochę dłużej, bo prawie 5 miesięcy, ale teraz stoi w warsztacie i czeka na swoją kolej.
W międzyczasie zasięgnąłem języka u rzecznika praw konsumenta, rzeczoznawcy i u prawnika.
Ja kupiłem autko w komisie, więc teoretycznie można powalczyć. Swoją drogą dla zainteresowanych, chętnie podam namiary na komis który warto omijać szerokim łukiem!!!
Jutro jadę z rzeczoznawcą na oględziny wału i korbowodu.
Poniżej możecie zobaczyć jak "profesjonaliści" go pięknie obrobili. Aż dziw że tyle wytrzymał.


Wracając do tematu, może ktoś już próbował dochodzić swoich praw w przypadku takich zakupów?
Jeśli tak, z góry dzięki za sugestie.
Czytałem gdzieś że warto próbować, bo chociaż takie sprawy trwają bardzo długo to są do wygrania.
A Tobie kolego Pietrow02 szczerze współczuję

- Od: 2 kwi 2012, 13:34
- Posty: 15
- Skąd: Koszalin
- Auto: Mazda 6 Kombi (GY)
2.0 Diesel DPF 143 KM (RF-7J)
Rok prod.: 2006
znam kolege po takich przejsciach, ale on chce pozostac anonimem,co rozumiem...
choc wg. mnie to nie wstyd walczyć o swoje i nie odpuszczac oszustom!
on po nacisku na sprzedawce (wysłane pisma z zagrożeniem złożenia sprawy karnej na podstawie KK i sprawa cywilna) po zebraniu informacji o historii auta, otrzymał grzeczenie spory zwrot kwoty naprawy silnika
pozdr.
E.
choc wg. mnie to nie wstyd walczyć o swoje i nie odpuszczac oszustom!
on po nacisku na sprzedawce (wysłane pisma z zagrożeniem złożenia sprawy karnej na podstawie KK i sprawa cywilna) po zebraniu informacji o historii auta, otrzymał grzeczenie spory zwrot kwoty naprawy silnika
pozdr.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
wg. mnie to nie wstyd walczyć o swoje i nie odpuszczac oszustom!
Też jestem tego zdania, dlatego chcę spróbować i to samo polecam koledze
Jak rozmawiałem z mechanikiem to powiedział że bardzo często spotyka się z takimi "sztuczkami" pseudo "importerów aut".
Uważam że gdyby więcej osób opisywało takie przypadki, to byłaby większa świadomość wśród oszukanych klientów i być może więcej osób by odzyskało straconą kasę. Jeśli byłaby większa świadomość to może więcej oszustów zastanowiłoby się zanim oszukaliby kolejnego klienta.
Fakt że ciężko sie przyznać że ktoś zrobił Cię w konia przy zakupie, ale cóż – stało się! Skoro sie stało to trzeba spróbować zawalczyć i może podpowiedzieć innym jakie są możliwości.
Na forum jest sporo bardzo fajnych poradników, jak co zrobić itd. Może warto pomyśłeć o poradniku "Co zrobić jak już Cię oszukali "
on po nacisku na sprzedawce (wysłane pisma z zagrożeniem złożenia sprawy karnej na podstawie KK i sprawa cywilna) po zebraniu informacji o historii auta, otrzymał grzeczenie spory zwrot kwoty naprawy silnika
Też mam już przygotowane takie pisemko. Mam nadzieję że da sie to załatwic bez sądu.
Można wiedzieć ile zapłaciłeś za auto i z jakim przebiegiem na blacie kupiłeś.
Przebieg w momencie zakupu ok 99000. Przed zakupem sprawdziłem w serwisie Mazdy w PL. Serwisant powiedział zę nie może mi podać szczegułów ale podał mi daty i przebiegi jakie są zarejestrowane i wyglądało że sie wszystko zgadza. Już po awarii wysłałem jeszcze kontrolnego e-maila do salonu/serwisu Mazdy e DE z którego została kupiona przez pierwszego właściciela. Serwis w DE też potwierdził, więc wygląda na to że przebieg realny...
Jeśli chodzi o cenę, Zapłaciłem ok 32000 więc nie była to okazja za 25000, ale teraz zastanawiam sie czy jaka kolwiek "szóstka" z tego rocznika poniżej 37000 jest cokolwiek warta
- Od: 2 kwi 2012, 13:34
- Posty: 15
- Skąd: Koszalin
- Auto: Mazda 6 Kombi (GY)
2.0 Diesel DPF 143 KM (RF-7J)
Rok prod.: 2006
No więc powiem że ja kupiłem swoją "piątkę" za 28tys. i niby tez nie była to jakaś super okazja, przebieg 140tys., i powiem tyle że nawet dając dużo więcej kasy nie ma pewności czy cię ktoś nie przekręci, bo i skąd? Trzeba by każdego sprzedawcę prześwietlać szczególnie jego historię sprzedaży podobnie jak na allegro, ale o ile wiem to nic takiego nie ma, a szkoda. Natomiast już kontaktowałem się telefonicznie z super- sprzedawcą w sprawie ugody, ale odparł że mogę robić co mi się podoba, więc nie pozostaje mi nic innego jak droga prawna. A propos znalazłem stronę internetową handlarza, który tak poszył pięknie silnik, apotem sprzedał zgadnijcie z czym
sprawdźcie-http://autoserwis-wlodarczyk.pl/

-
Pietrow02
Gnat80 napisał(a):Pietrow02 napisał(a):swoją "piątkę" za 28tys. i niby tez nie była to jakaś super okazja,
Jak dla mnie to była okazja..2007-28tys = kłopoty,ale to moje zdanie.
to fakt.
nie ma okazji, bo w pierwszej kolejonsci warsztaty,serwisy lub rzeczoznawcy i wspoółpracujący z nimi handlarzy na okazyjnych autach jako pierwsi kładą łapy a potem dopiero reszta..po sporej prowizji
nie ma super okazji, które mocno odbiegają od realnej rzeczywistości.
każdy ma dostęp do netu i tam sprawdza co dane auto jest warte i takiej kasy oczekuje...
pozdr.
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
W momencie kiedy kupowałem swoją przeanalizowałem ceny w necie i kształtowało się to w granicach 24-33 tys. więc wydawało mi się że 32 to nie będzie "super okazja". Teraz wiem że w tym zakresie chyba wszystkie należą do tego promocyjnego koszyka
.
Ostatnio na fb widziałem że Jaksa kupił dokładnie taką jak moja. W jednym z komentarzy napisał że
I wszystko jasne!
Ostatnio na fb widziałem że Jaksa kupił dokładnie taką jak moja. W jednym z komentarzy napisał że
niżej 8500 ojro nie ma mazd , wszystko gruzy
I wszystko jasne!
- Od: 2 kwi 2012, 13:34
- Posty: 15
- Skąd: Koszalin
- Auto: Mazda 6 Kombi (GY)
2.0 Diesel DPF 143 KM (RF-7J)
Rok prod.: 2006
Niestety Riki ma rację.
Niektórzy nie wiedzą gdzie bagnet jest żeby sprawdzić poziom oleju, a potem trafiają się takie"cudeńka".
Kiedyś usłyszałem że "dobrego nikt nie sprzedaje" Chyba coś w tym jest niestety
Ja też rozmawiałem ze swoim sprzedawcą i taka sama reakcja. Stwierdził że on nie ingeruję ani w blacharkę ani w silniki poza tym kupuje ktoś używane auto to chyba wie że może się coś zepsuć bo to nie nowe
Wczoraj wysłałem oficjalną reklamację z wezwaniem do zwrotu kosztów naprawy. Teraz czekam na odzew.
Niektórzy nie wiedzą gdzie bagnet jest żeby sprawdzić poziom oleju, a potem trafiają się takie"cudeńka".
Kiedyś usłyszałem że "dobrego nikt nie sprzedaje" Chyba coś w tym jest niestety
Pietrow02 napisał(a):Natomiast już kontaktowałem się telefonicznie z super- sprzedawcą w sprawie ugody, ale odparł że mogę robić co mi się podoba, więc nie pozostaje mi nic innego jak droga prawna.
Ja też rozmawiałem ze swoim sprzedawcą i taka sama reakcja. Stwierdził że on nie ingeruję ani w blacharkę ani w silniki poza tym kupuje ktoś używane auto to chyba wie że może się coś zepsuć bo to nie nowe
Wczoraj wysłałem oficjalną reklamację z wezwaniem do zwrotu kosztów naprawy. Teraz czekam na odzew.
- Od: 2 kwi 2012, 13:34
- Posty: 15
- Skąd: Koszalin
- Auto: Mazda 6 Kombi (GY)
2.0 Diesel DPF 143 KM (RF-7J)
Rok prod.: 2006
roman.f napisał(a):... Jaksa kupił dokładnie taką jak moja. W jednym z komentarzy napisał żeniżej 8500 ojro nie ma mazd , wszystko gruzy
I wszystko jasne!
to troche przesada..
można coś znaleźć z jakims np. uszkodzeniem mech. np. powypadkowym.
E.
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Handlarzyki inaczej śpiewają jak dzwoni do nich "nacięty" klient i rzuca hu..mi, wyzywa, grozi... "Widziały gały co brały" itp odpowiedzi można usłyszeć... ale zupełnie inna jest reakcja sprzedającego, kiedy taki telefon wykonuje Radca Prawny i przemawia już grubymi argumentami... A czasem wystarczy grzecznie poinformować, że w najbliższym czasie pojawi się w takim komisie nacięty kupujący oraz ktoś z urzędu celnego i izby skarbowej aby prześwietlić i zamknąć ( przynajmniej na jakiś czas ) jego biznesik i sprzedawane samochody
"jak się chce psa uderzyć to się kij znajdzie...." a handlarzy cwaniaków nie brakuje... w mordę lać takich oszustów!!

1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość