mazda5 układ chłodzenia

[sltzn1]

może ktoś wi i podpowie co dolega mojej madzi,objawem jest ciągle zapowietrzony układ chłodzenia,przy próbie jego odpowiertzenia ciągle od strony silnika pompowany jest płyn chłodniczy z powietrzem .Pomimo dania ogrzewania na max. i dolaniu na max. płynu dalej pompowane jest powietrze nagrzewnica grzeje nie cieknie dogrzewacz silnika też bez wycieków grzeje a powiertze dalej z płynem .Po jezdzie wyciśnie nadmiar do zbiorniczka/widać podczas pracy sil.jak wchodzi tam płyn i powietrze/gdy silnik ostygnie zassa płyn nie do min. z powrotem do układu /korek sprawny/itak w koło ,są minimalne ubytki w całym układzie doleję i jeżdzę.Obiaw ogrzewania to taki że po ninimalnym po postojowym dolaniu płynu /ok.100ml.i mniej/jest ok. może ktoś podpowie ? mam autko niespełna miesiąc 2.0 diesel 143 2006r. w co depłem??

[dablo2]

Witam.U mnie jest taka sytuacja:jak autko postoi dzień i dłużej na parkingu ,poziom płynu spada do poziomu min.idealnie z kreseczką.Natomiast jak autko pojeżdzi jakiś czas i zaraz po zatrzymaniu na parkingu patrzę na zbiorniczek jest idealnie pomiędzy min. a max , czy muszę dolać płynu chłodzącego do zbiorniczka?czy gdzieś może być wyciek?czy tak ma być ?pozdrawiam

[sltzn1]

moi zdaniem masz wszystko ok.,pod wpływem temperatury płyn się rozszerza dlatego go przybywa gdy chłodnie zassysa i gra.

[xenon90]

tak.to normalne zjawisko...po rozgrzaniu płynu zwiększa on swoja objętość.natomiast u ciebie to nie wygląda to najlepiej...nie chce źle wyrokować ale chyba powinien na to spojrzeć dobry mechanik...powietrze w zbiorniczku wyrównawczym podczas pracy silnika przedstawia raczej problem z wydostającym sie ciśnieniem spod uszczelki.

[sltzn1]

dzięki tak podejrzewam