Witam,
Probuje znalezc przyczyne, ktora sprawia ze dosc czesto jestem zmuszony do wymiany gumy stabilizatora (tak sadze) w mojej Madzi. Jest to 5 z 2007 roku (kierownica po prawej stronie). Guma stabilizatora wymieniana co najmniej 2 razy w roku ( od strony pasazera). Od strony kierowcy nie wymieniana ani razu. Objawy: podczas jazdy po malych nierownosciach slyszalne stuki. Mechanik okreslil to jako, ze za czesto jezdze po dziurach lewa strona i dlatego wybija . Co moze byc jeszcze przyczyna. W tej chwili na liczniku ma 265000 km. przejechane.
Dziekuje z gory za wszelkie podpowiedzi.
btw. przy okazji jakiej firmy gumy i laczniki stabilizatora byscie polecali?
Guma stabilizatora
Strona 1 z 1
Od strony pasażera zawsze wszystko się szybciej zużywa be się jeździ blizej krawędzi jezdni.
Wymień gumy na nowe (ja zawsze wymieniam parami) ale nie kupuj najtańszych.
I dobrze jest posmarować smarem silikonowym.
Wymień gumy na nowe (ja zawsze wymieniam parami) ale nie kupuj najtańszych.
I dobrze jest posmarować smarem silikonowym.
- Od: 15 kwi 2009, 23:20
- Posty: 57
- Auto: Mazda 5 Sport, 2009, Diesel MZR-CD 2.0 143KM>166KM
Witam! Ja podczas ostatniej wymiany gum stabilizatora, nakleiłem na stabilizatorze samoprzylepny materiał pokryty teflonem .Patent skuteczny bo już 4-5 lat nie wymieniałem tych gum,a wcześniej to raz w roku na pewno musiałem
Witam! Na allegro znajdziesz taki pod nazwą cerata teflonowa samoprzylepna. Na firmie używamy takie do oklejania grzałek. W/g mnie teraz guma na stabilizatorze ślizga się ,a nie ściera o szorstki metal wydłużając jej trwałość.Proste a skuteczne
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości