Problem ze wspomaganiem na wolnych obrotach

Witam,
Od dłuższego już czasu szwankuje mi wspomaganie. Sprawa wygląda tak, że gdy rano odpalam auto to przez minutę może dwie wspomaganie pracuje bez zarzutu. Później już jest gorzej – pracuje tylko gdy silnik jest na obrotach. Kłopot jest podczas manewrów np na parkingu. Gdy dodam trochę gazu wspomaganie znowu się pojawia. Dodam że obroty jałowe na poziomie 750 -800. Gdy zdjąłem osłonę silnika zauważyłem jeden nigdzie nie podłączony kabelek jednopinowy który majta mi się w okolicy zbiornika wyrównawczego od płynu wspomagania. Gdzie go podpiąć i od czego on w ogóle jest. Może ktoś pomoże?
Pozdrawiam Paweł
Od dłuższego już czasu szwankuje mi wspomaganie. Sprawa wygląda tak, że gdy rano odpalam auto to przez minutę może dwie wspomaganie pracuje bez zarzutu. Później już jest gorzej – pracuje tylko gdy silnik jest na obrotach. Kłopot jest podczas manewrów np na parkingu. Gdy dodam trochę gazu wspomaganie znowu się pojawia. Dodam że obroty jałowe na poziomie 750 -800. Gdy zdjąłem osłonę silnika zauważyłem jeden nigdzie nie podłączony kabelek jednopinowy który majta mi się w okolicy zbiornika wyrównawczego od płynu wspomagania. Gdzie go podpiąć i od czego on w ogóle jest. Może ktoś pomoże?
Pozdrawiam Paweł