Klub MazdaSpeed

A ja mam pytanie o sprzęgło.
Parę dni temu zauważyłem że jak silnik jest zimny to po zapaleniu silnika na sprzęgle jak puszczam sprzęgło to samochód zrywa do przodu, na szczęście to jest parę centymetrów do przodu ale uczucie niefajne. Druga sprawa też związana ze sprzęgłem, brat zauważył że w stosunku do swojej skody w M5 jest bardzo nisko sprzęgło. Ja się spotykam tylko jak bezpośrednio się przesiądę z samochodu firmowego (Ford Focus) – ale czy to nie oznaka kończącego się sprzęgła?
i jeszcze jedno. Przesiadając się z Focusa do M5 kierownica ciężej chodzi – jakby słabsze wspomaganie.
Wiem że samochód cięższy o 300-400kg ale nie wiem czy to ma znaczenie. Płyn w przekładni kierowniczej wymieniany pół roku temu.

Przesiądź się z Hondy Civic 2005 do M5 to zauważysz że:
– sprzęgło ma 2 razy dłuższy skok i ciężej się wciska
– kierownicą nie da się kręcić tak lekko jak na postoju
– biegi wchodzą ciężej

Po prostu każdy samochód jest inny.
Nie można porównywać jabłek do gruszek.
Porównaj M5 do M5 to będziesz miał wnioski:

Ja jeździłem dużo japończykami z lat 80-90 takich jak micra, yaris.
M5 to pod względem lekkości obsługi ww. przyrządów to już nie taki japończyk dla kobiet:)

To bardziej samochód dla faceta – precyzyjny układ kierowniczy, precyzyjne biegi, ale ciężej chodzące.
Z pracą sprzęgła bliżej mu do mondeo:)

U mnie kierownica chodzi lekko, mozna obracac na postoju jednym palcem. Wydaje ie ze az za lekko w porownaiu do mojej corsy. Gej sprzegla jest wyzej od hamulca i to dosc znacznie, w oplu praktycznie sa na rowni.

Brencik, masz wspomaganie elektryczne a ja w dieslu elektrohydrauliczne. Ja tak łatwo nie kręcę.

no to Panowie nie rozumiem – po co nam mazda w Dieslach zafundowała gorsze rozwiązanie, droższe, bardziej energetyczne i jeszcze psujące się a w benzyniakach stosuje super nowoczesne rozwiązanie elektroczne?
http://www.motofakty.pl/artykul/wspomaganie-kierownicy.html
Samochody powinny różnić się tylko silnikami a nie osprzętem.

Trudno mi się wypowiadać za producenta, ale czytałem, że elektryczne daje mniejsze wyczucie niż elektrohydrauliczne. Ale czemu w benzynie jest inne niż w dieslu to tego nie wiem.

sprawa opiera sie na wprowadzana technologie i wyglada tak:
– dieslowcy M5 maja "starego" typu silnik i dlatego maja wspomaganie pneumatyczne...
– M5 Pb f/l ma juz czesciowe "nowe" rozwiazanie... plyn wspomagania i pompe elektryczna...
– M6 GH (z nowa konstrukcja silnika diesla 2.2l) jak i Pb 2.0 nie maja juz "pompy", a same przekladnie lektryczne...
zauwazcie, ze nowa M5 od 2011r nie ma silnika diesla 2.2l