Witam serdecznie
Przeglądałem sobie dziś ofertę świeżych "5" na Allegro i ze zdumieniem zobaczyłem taki obraz...
Auto z instalacją LPG, zwróćcie uwagę gdzie jest zapas
strasznie mnie ciekawi jak to jest połączone ze sobą...
Nie kryję że idea jest świetna!
Gdzie umieścić koło zapasowe po montażu LPG
Strona 1 z 1
...to jest świetne rozwiązanie sam chętnie bym je zastosował. Napisz adres, gdzie stoi ta M5. Może jest ktoś w pobliżu i zobaczy jak kółko jest podczepione.
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
Ostatnio edytowano 29 mar 2014, 13:16 przez Yard, łącznie edytowano 1 raz
Powód: wycięte OT
Powód: wycięte OT
przymierzałem kiedyś moje koło zapasowe – po podczepieniu do podłogi nie wystaje niżej niż puszka tłumika. Nie musi być tak schowane pod kątem – może być na środku idealnie równo pod podłogą – moją 16calowa dojazdówka się tak mieściła. Jak ktoś ma 15stke to bedzie łatwiej:–)
Miałem kupić kosz z jakiegoś puga (standardowo mają wieszane koło pod podłogą) ale w końcu temat olałem.
Miałem kupić kosz z jakiegoś puga (standardowo mają wieszane koło pod podłogą) ale w końcu temat olałem.
Witam.
Mam pytanko. Czy któryś z szanownych forumowiczów korzystał (jeździł) na takiej oto dojazdówce:
Chciałbym umieścić ją pod podwoziem, aby nie walała się po bagażniku. Oryginalne koło zapasowe jest trochę za szerokie, przez co (jak widać na zdjęciach z pierwszego postu) po zamontowaniu pod podwoziem byłoby zbyt mocno widoczne. Jednak nigdy nie jechałem taką dojazdówką i zastanawiam się, jak zachowywałoby się auto, gdybym był zmuszony użyć takiego cienkiego koła np podczas wyjazdu na wakacje (auta zapakowane z zaopatrzeniem na dwa tygodnie).
Mam pytanko. Czy któryś z szanownych forumowiczów korzystał (jeździł) na takiej oto dojazdówce:
Chciałbym umieścić ją pod podwoziem, aby nie walała się po bagażniku. Oryginalne koło zapasowe jest trochę za szerokie, przez co (jak widać na zdjęciach z pierwszego postu) po zamontowaniu pod podwoziem byłoby zbyt mocno widoczne. Jednak nigdy nie jechałem taką dojazdówką i zastanawiam się, jak zachowywałoby się auto, gdybym był zmuszony użyć takiego cienkiego koła np podczas wyjazdu na wakacje (auta zapakowane z zaopatrzeniem na dwa tygodnie).
Ostatnio edytowano 23 cze 2014, 10:40 przez Wojtek, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 26 mar 2014, 20:25
- Posty: 90
- Skąd: Lębork
- Auto: Mazda 5 1,8; 116 KM, LPG
bary75 napisał(a):Jednak nigdy nie jechałem taką dojazdówką i zastanawiam się, jak zachowywałoby się auto, gdybym był zmuszony użyć takiego cienkiego koła np podczas wyjazdu na wakacje (auta zapakowane z zaopatrzeniem na dwa tygodnie).
Użyłbyś koła tak jaj każdej dojazdówki... Po założeniu powinieneś się udać do warsztatu wulkanizacyjnego i naprawic (bądź kupić nową) oponę... Dojazdówka służy tylko do dojazdu autem do pobliskiego warsztatu... Nie służy do kontynuowania podróży... Jeżeli chcesz aby tak było, to zaopatrz się w normalne (pełnowymiarowe) koło zapasowe Wtedy możesz jechać dalej... lecz pamiętaj, że nie masz już żadnego zapasu...
W kwestii drugiej:
bary75 napisał(a):Oryginalne koło zapasowe jest trochę za szerokie, przez co (jak widać na zdjęciach z pierwszego postu) po zamontowaniu pod podwoziem byłoby zbyt mocno widoczne.
nie wiem jak się ma to do wypowiedzi kolegi:
uciu napisał(a):po podczepieniu do podłogi nie wystaje niżej niż puszka tłumika. Nie musi być tak schowane pod kątem – może być na środku idealnie równo pod podłogą – moją 16calowa dojazdówka się tak mieściła. Jak ktoś ma 15stke to bedzie łatwiej
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
....ja mam dojazdówke i to ona nie wystaje niżej niż puszka tłumika.... pełnowymiarowe koło tam sie nie zmieści. W ogole fabyka dawała pełnowymiarowy zapas??? – może w wersjach 5 osobowych?
dodam, że ja zaopatrzyłem się w koło w spraju...a dojazdówka lezy w garazu:–)
dodam, że ja zaopatrzyłem się w koło w spraju...a dojazdówka lezy w garazu:–)
Witam.
Jechałem bo musiałem, złapałem gumę w lesie a ponieważ była to w niedziela wieczorową pora musiałem na dojazdówce przejechać 40 km. Spisała się świetnie. Zgodnie z zaleceniami nie przekroczyłem 80 na godzinę. Co do spraju to wulkanizator zdecydowanie nie poleca, jest później problem z wklejaniem łatki.
Dopisano 20 lip 2014, 09:05:
Uciu proszę napisz jak podczepiłeś dojazdówkę. Mam też 16 i chętnie pozbył bym się z bagażnika.
Jechałem bo musiałem, złapałem gumę w lesie a ponieważ była to w niedziela wieczorową pora musiałem na dojazdówce przejechać 40 km. Spisała się świetnie. Zgodnie z zaleceniami nie przekroczyłem 80 na godzinę. Co do spraju to wulkanizator zdecydowanie nie poleca, jest później problem z wklejaniem łatki.
Dopisano 20 lip 2014, 09:05:
Uciu proszę napisz jak podczepiłeś dojazdówkę. Mam też 16 i chętnie pozbył bym się z bagażnika.
Źle się wyraziłem – pisałem, że mam dojazdówkę i mieści się pod podłogą bagażnika – bo ją tam przymierzałem. Tylko przymierzałem, nie montowałem. Trzebaby wiercić otwory itp.
Poza tym to dodatkowy ciężar za tylną osią, a nie wiem jak w Waszych 5 – ale w mojej strasznie d... siada jak na pokładzie są 4 osoby + bagaż...już nie mówie jak to jest jak na haku mam rowery – ogolnie to chyba musze dać twardsze sprężyny...
Koło leży w garażu a w bagażniku mam spraj. Póki co nie korzystałem.
Biore ją tylko na dalsze wyjazdy wakacyjne
Poza tym to dodatkowy ciężar za tylną osią, a nie wiem jak w Waszych 5 – ale w mojej strasznie d... siada jak na pokładzie są 4 osoby + bagaż...już nie mówie jak to jest jak na haku mam rowery – ogolnie to chyba musze dać twardsze sprężyny...
Koło leży w garażu a w bagażniku mam spraj. Póki co nie korzystałem.
Biore ją tylko na dalsze wyjazdy wakacyjne
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości