Klub MazdaSpeed

Witam,

zdażyło Wam sie kiedyś zahaczyć podwoziem o coś?
Mi sie już udalo kilka razy – albo wjazd do garażu schodzacy bardzo w doł, a to próg zwalniający-> taki mega duży, a dziś podczas wjezdzania na prom zaorałem podwoziem o pomost. Poogladałem ale nic nie zauważyłem, nic sie nie urwało...przynajmniej nic nie widze. Poprzedni właściciel też chyba na czymś się powiesił bo mam delikatnie próg wcisniety od dołu mniej wiecej w 3/4 długości auta a wiec w okolicach miejsca, którym dziś zahaczyłem.

Czy to moje auto jest jakieś takie mega niskie czy tez tak macie?

Dodam, że za każdym razem w aucie jechały tylko 2 dorosłe osoby + 2 miesięczne dziecko. To już nie mówie co by było jakby był komplet 7osob... Auto nie jest poprzerabiane – tak jak wyszło z fabryki,chyba:).

U nas też się zdarzało przetrzeć podwoziem.. Częściej jak w poprzedniej Primerze P10, M5 nie należy do wysoko zawieszonych aut z tego co widzę

Też zauważyłem ze jest trochę niższa, ale bez przesady. Najważniejsze że nigdy nie zahaczyłem zwisami – ani przednim ani tylnym przy zjeżdżaniu z krawężników. W starej octavii dziób jest tak nisko że za każdym razem przycierał:)

uciu napisał(a):Mi sie już udalo kilka razy – albo wjazd do garażu schodzacy bardzo w doł, a to próg zwalniający-> taki mega duży, a dziś podczas wjezdzania na prom zaorałem podwoziem o pomost.

jakie masz przeswity pomiedzy opona i blotnikiem? zmierz prowadzac linie pionowa od opony...
przy seryjnym zawieszeniu powinno byc cos kolo 60 – 65mm