Mazda5 LPG 2006 – bierze olej (około 5-6 litrów na 12.000 km). Możliwe przyczyny?

Postprzez aantczakwf » 2 mar 2020, 23:34

Cześć witam ma problem ze swoją mazda 5 rocznik 2006.
Mam instalacje gazową. Przejechałem na niej już 100 tys.
Wymieniam olej co 12 tys. I dolewam do wymiany około 5-6 litrów.

Co może być przyczyną?

Silnik 1,8 instalacja zenit Herkules.
Początkujący
 
Od: 2 mar 2020, 23:28
Posty: 4
Auto: Mazda 5 2006

Postprzez zadra » 3 mar 2020, 00:25

Co może być przyczyną

Zużycie eksploatacyjne/niewłaściwy olej lub wycieki
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3144 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez nemi » 3 mar 2020, 11:48

W przypadku tego silnika stoją pierścienie olejowe, standard niestety (poczytaj odpowiedni dział...). Dobry warsztat wymieni, a silnik dalej będzie działał bardzo dobrze, koszt to 2.500-3.000 zł.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez aantczakwf » 4 mar 2020, 09:44

Rozmawiałem z mechaniki co robi mazdy mówił że to są tłoki naprawa 6000 tys. Co o tym sądzić może jest kilka przyczyn. To już lepiej się opłaca chyba dolewac tylko ile silnik wytrzyma? Uważam że na tą budę jest zasłaby silnik i mazdzie ten model nie wyszedł.

Dopisano 4 Mar 2020, 08:46:

A czy po wymianie tych pierścieni nie będzie brał oleju?
Początkujący
 
Od: 2 mar 2020, 23:28
Posty: 4
Auto: Mazda 5 2006

Postprzez nemi » 4 mar 2020, 09:58

Tego nie wie nikt. Zależy dużo od samego mechanika :).

Ja miałem ogromne zużycie oleju, całe litry trzeba było wlewać do silnika (już nie pamiętam, ale około 4 litrów na 1000 km chyba). I po remoncie (pierścienie, panewki, uszczelki) wszystko było jak z fabryki. Moc jak należy, zerowe spalanie oleju :).

aantczakwf napisał(a):Rozmawiałem z mechaniki co robi mazdy mówił że to są tłoki naprawa 6000 tys.

A mi się wydaje, że tak powiedział, żebyś sobie poszedł. Skąd można to wiedzieć bez rozebrania silnika?

Mierzył chociaż kompresję? Zazwyczaj jest tak, że kompresja jest, a olej przpepuszczają pierścienie olejowe jedynie. Chyba, że masz jakis ogromny przebieg.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez aantczakwf » 15 mar 2020, 16:20

Jest w tym jakaś racja może nie chce mu się robić. Mój tata miał problem ze swoją mazda 6 2003 rok diesel tyrkotał mu silnik naprawił mu właśnie ten mechanik bo niby zna się na mazdach. Mówił że w tych modelach tak jest i doszlifował tłoki chyba czy coś i silnik jak żyleta. Ale faktycznie my musiał sprawdzić co i jak. Szczerze wymieniłem teraz olej, i jeszcze wymienili mi termostat bo nie dogrzewał, temperatura była ledwo na ćwierć przejechałem 1000 km i stwierdziłem że mam ten problem co ty miałeś i dolałem 4 litry <głaszcze> , masakra. Jak mam olewać tak do wymiany to wyniesie mnie to około 1000 zł bo bańka 100 zł. Rocznie 3 wymiany oleju robię bo około 30 tys robię więc 3000 tys złotych na olej. Buda jest zadbana i w środku też szkoda mi tego samochodu, a jak tak będzie się dolewać to wydaje mi się że jest na szkodę silnika, nie wiem jakie mogą być konsekwencje, żeby się tylko nie rozkraczyła :D
Początkujący
 
Od: 2 mar 2020, 23:28
Posty: 4
Auto: Mazda 5 2006

Postprzez zadra » 15 mar 2020, 21:27

doszlifował tłoki

może się nie znam, ale pierwsze słyszę... co to znaczy "doszlifować tłoki"?

jakie mogą być konsekwencje

1. szybka śmierć katalizatora
2. olbrzymie ilości NOx i sadzy spowodowane spalaniem oleju (możliwy brak przeglądu)
3. duże prawdopodobieństwo,że zatrzesz silnik, jeśli nie dopilnujesz dolewek oleju, albo pojedziesz w dłuższą trasę.
4. możliwość uszkodzenia głowicy (pęknięcie głowicy, mostków wałków rozrządu lub samych wałków) w przypadku dolewania zimnego oleju do silnika po bezpośrednim jego wyłączeniu.
5.Nagar na tłokach, pierścieniach oraz zaworach, gniazdach zaworowych, zawalony nagarem kolektor wylotowy – problemy z kompresją, oddawaniem ciepła przez zawory i ich wypalenie, możliwość powstawania rys na gładziach cylindrowych – problemy z kompresją i jeszcze większa konsumpcja oleju...
6. problemy z rozruchem

To tak na szybko..

To wszystko może się zdarzyć ale trudno określić ramy czasowe i przebieg.

Jeśli chcesz naprawiać, to poszukaj dobrego mechanika. Po otwarciu silnika okaże sie dopiero co tak naprawdę należy naprawić (przypuszczam,że będzie standard – pierścienie, głowica, tłoki,panewki...)
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3144 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez aantczakwf » 17 mar 2020, 11:04

Dzięki za wyczerpujące informacje. Chyba będę musiał to zrobić szkoda mi samochodu buda zadbana wiec z 3 lata pojeżdżę a nikt nie kupi z takim wadliwym silnikiem na razie. Jestem z Bydgoszczy możecie polecić kogoś co dobrze robi silniki mazdy?
Początkujący
 
Od: 2 mar 2020, 23:28
Posty: 4
Auto: Mazda 5 2006

Postprzez pablitko » 15 lip 2020, 00:13

Mam bardzo podobny problem , czy może ktoś polecić warsztat w okolica Poznania lub Wielkopolsce, który mógłby przeprowadzić remont silnika?
Początkujący
 
Od: 15 lip 2020, 00:05
Posty: 1
Auto: Mazda 5 CR 2.0 benzyna, 2006

Postprzez dec87 » 20 lip 2020, 22:53

Rozmawiałem z mechaniki co robi mazdy mówił że to są tłoki naprawa 6000 tys. Co o tym sądzić może jest kilka przyczyn. To już lepiej się opłaca chyba dolewac tylko ile silnik wytrzyma? Uważam że na tą budę jest zasłaby silnik i mazdzie ten model nie wyszedł.

Może miał na myśli to, iż pierwsze silniki miały wadę fabryczną tłoków (gdzieś na forum jest wątek jak to sprawdzić po VIN)

A czy po wymianie tych pierścieni nie będzie brał oleju?

Jeśli mechanik zrobi to porządnie, a Ty nie będziesz oszczędzał na częściach – to będziesz się jeszcze długo cieszył jak będziesz dbać.

Ja jestem już drugi rok po takim remoncie i 60kkm przebiegu. Jazda głównie autostradowa z prędkościami w górnej granicy i nie mam potrzeby dolewać miedzy wymianami które robie co 10kkm
Forumowicz
 
Od: 31 sty 2015, 19:49
Posty: 39 (0/1)
Auto: MAZDA 5, 1.8, 2006r

Postprzez bulgotus » 29 lip 2020, 21:29

Witam
moja mazda moim zdaniem również brała dużo oleju ok. 2 l na 1000km.na liczniku około 400000km, też zastanawiałem się nad remontem silnika, przy pierwszych wymianach oleju lałem 15w40 (być może gdybym wlał 0w30 też by więcej wzięła) czytałem różne wypowiedzi że tak ma być te silniki tak mają, a że nie dawało mi to spokoju przy kolejnej wymianie oleju spróbowałem wypłukać silnik (co prawda nie polecam powielać mojego sposobu był zbyt drastyczny) kupiłem kilka litrów zwykłej nafty i dwa filtry oleju, najpierw wylałem stary olej, wymieniłem filtr i wlałem kilka litrów nafty i pół litra nowego oleju na czymś takim odpaliłem silnik i popracował na wolnych obrotach ok. 10min tą operacje przeprowadziłem 3 razy (co prawda czytałem żeby silnik na czymś takim nie pracował więcej niż 5min.) trzeci raz jak tą mieszankę wylewałem była już czysta, po tym wszystkim wymieniłem filtr i zalałem olejem (nie jest to kryptoreklama) CASTROL VECTON LONG DRAIN 10W40 20l bańka (nie ma w opisie że jest to do samochodów osobowych, tylko że w 5 litrowych bańkach ten olej można już w osobowych stosować) po czymś takim mazda przejechała około 40000 km i na razie nie dolewałem oleju i przestała dymić przy przyspieszaniu, na razie nie słyszę i nie widzę niepokojących objawów uszkodzenia silnika przez coś takiego, na początku myślałem że pozatykały się kanały doprowadzające olej do cylindrów, ale przy długich trasach 400km silnik by się dawno zatarł więc myślę że to pomogło w moim przypadku. wybrałem naftę ponieważ powinna być neutralna dla uszczelniaczy gumowych (kolega przestrzegał mnie przed płukankami ze sklepu być może niektóre zbyt mocno rozpuszczają gumę). Nie wiem w ilu procentach pomogła płukanka a w ilu olej. Następnym razem jeśli miałbym robić coś podobnego to najpierw spróbowałbym odkręcić świece i zalać naftą cylindry i niech postoją przez noc lub dłużej oczywiście dolewając co jakiś czas żeby nagar odpuścił uszczelniacze. Jeszcze trafiłem kiedyś na to że większe zużycie oleju może być spowodowane przez zawór odmy który jest umiejscowiony dosyć nisko przez co jeśli jest uszkodzony, się zakleszczył jest cały czas otwarty, zbyt dużo oleju przedostaje się do komory spalania, w starszych silnika nie było z tym problemu, nie potrzebny był jakikolwiek zawór ponieważ odma była łączona w pokrywie zaworów (nie pamiętam tylko czy to się tyczy tego silnika ponieważ wcześniej miałem jeszcze kilka innych samochodów).
Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 29 lip 2020, 19:40
Posty: 1
Auto: Mazda 5 2.0 CR 2007

Postprzez KrzyzakMitsu » 29 lip 2020, 22:43

bulgotus napisał(a): przy pierwszych wymianach oleju lałem 15w40 (być może gdybym wlał 0w30 też by więcej wzięła)
miałem kiedyś takie auto, gdzie z 15W40 przeszedłem na 5W40, poprzedzone płukanką i silnik przestał brać olej
poprostu 15W40 to bardzo niskiej jakości olej mineralny, który robi straszny syf w silniku a spora część potrafi odparować i zrobi się z tego lak, nagar itd.

wlewając naftę spowodowałeś usunięcie tego syfu z pierścieni olejowych, które mogły zwyczajnie nie zgarniać oleju z cylindra – tam są takie dziurki w tłoku, którymi olej z gładzi powinien być ściągany
to taka moja teoria bo pasuje do wydarzenia, ale czy tak było na pewno... :)
Forumowicz
 
Od: 1 paź 2018, 19:44
Posty: 456 (17/14)
Auto: Mazda 5, Galant E32 i EA5, Leon 5F

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy