Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich.
Mam problem z mazdą 5 2.0l CR benz. LPG. 2005R.
Problem wyglada tak.
Z rana na zimnym silniku zapala sie kontrolka śilnika, praca silnika nie daje zadnych niepokojących oznak że cos jest nie tak. Lecz jesli silnik się rozgrzeje to spadają wolne obroty tak do 500-600. i w trakcie dodawania gazu jest lekkie przydławienie i dopiero zaczyna ciągnąc.
Co zrobilem.
1.Wymienilem świece zapłonowe nowe.
2.wymienione nowe cewki wszystkie 4
3.Wyczyściłem przepustnice
4.wymieniony filtr powietrza.
Proszę o porade bo juz mi ręce opadają z tego wszystkiego.
Z góry dziekuje i pozdrawiam.

Witam
Zabrałeś się za naprawę od tyłka strony.
Masz "Check engine" ale nie sprawdziłeś jak błąd wyskakuje.
Masz LPG ale nie pojechałes do gazownika na kontrolę. Być może w sterowniku LPG, również jest jakiś błąd wskazany na liscie błędów, chociaż wg mnie LPG nie będzie winne, gdyż "check" zapala się jak sam piszesz, na zimnym silniku po odpaleniu, kiedy LPG jest wyłączone.

Jednak najpierw odczyt błędów, potem jakiekolwiek rady. Nikt z nas nie ma szklanej kuli aby coś doradzić w ciemno

Byłem wszędzie na kontroli LPG gdzie pokazało ze walnięta jest cewka nr. 3 więc ją wymieniłem po kilku dniach znów złapało bład z którym pojechałe na warsztat i wskazał że cewka nr. 4 wiec wymienilem wszystkie cztery łacznie ze swiecami.Wymieniłem wszystkie cewki łacznie ze świecami,wyczsciłem przepływomierz i przepustnice. I dzisiaj z rana wywałilo bład ponownie. Może sonda lambda???

A co pokazuje komputer silnika(nie LPG) po odczytaniu błędów? To jest pierwsza rzecz do sprawdzenia zanim zacznie się cokolwiek robić.

jak CE się świeci to system wykrywa błąd – zacznij od sprawdzenia zamiast gdybać

Znajomy ma 2.0 PB + LPG, ma ciagle swiecacy sie check engine, poza tym nic sie nie dzieje. Sprawdzal wszedzie, niby wszystko ok. M5 ma seryjnie niskie obroty na poziomie 650 rpm. Masz LPG z lubryfikacja?

WITAM.
Temat problemu rozwiązany
Problemem były ciasne zawory wydechowe.
Zrobiłem sam bo zdzierają za to kupe pieniedzy a roboty nie ma dużo.
NIE DAJCIE SIĘ ROLOWAĆ ZE TO SĄ DUZE KOSZTY I DUŻO ROBOTY BO TRZEBA ROZRZĄD ROZBIERAC itp.
Ja zrobiłem tak.
1)Zimny silnik pomiar szczelinomierzem luzów zaworowych (((złe luzy ((ciasne))były na wydechowych ssące ok)))
2)Zapisałem sobie który ile ma na kartce w swojej kolejnosci.
3) Ustawienie rozrządu (bez ściągania pokrywy bocznej) oraz zablokowanie wałków
4)Spięcie plastikową opaską łańcucha z kołem zębatym i odkręcenie koła oraz podwieszenie aby nie opadł z łańcuchem.
5)odkręcenie wałka i wyciągniecie szklanek oraz ich ponumerowanie i zawiezienie do goscia ktory je podszlifował od wewnętrznej strony. koszt. 50zł.
6) Montaż wszystkiego i rura. wszystko jest ok.
CZAS ROBOTY ROZEBRANIE ZŁOŻENIE 2,5H NA SPOKOJNIE.
A więc 50zł szlifowanie a nie jak to nie którzy mówia bez 1000zł. nie podchodz. haha mi zostało 950 w kieszenie.
Moja madzia ma najechane 265.000km w tym 100.000km na gazie bez lubryfikacji oraz na oleju
castrol magnatec 10w40

Oni zakładają najgorszy scenariusz – czyli np. wszystkie podkładki do wymiany. A wiadomo, że jak gdzieś jest zły luz to ta szklanka może pasować gdzie indziej. Same pomiary to 1-2 godzinki, sztuka szklanki 30-50zł plus robocizna rozłożona na 2 dni, bo często dopiero następnego można odebrać właściwe części.