Klub MazdaSpeed

Cześć.

Jestem nowym użytkownikiem forum.

Nie znalazłem nic na temat mojego problemu więc pytam w nowym temacie.

Posiadam Mazde 5, rok prod. 2006, 1.8 benzyna.

Po zakupie okazało się że moja Mazda dużo spala. Wyszło mi że 14 benzyny. Wywolało błąd o sondzie i katalizatorze. Fachowiec od tłumików stwierdził że to katalizator, po oględzinach kata doszliśmy do wniosku że kat jest wybebeszony. Świadczyły o tym spawy i źle skręcony kat z kolektorem.
Wymiana kata nic nie pomogła. Dalej pali dużo. Założyłem gaz i pali 16 litrów gazu a 14 benzyny.

Może znajdzie się tutaj specjalista i pomoże w tej sprawie, podpowie co może być przyczyną takiego spalania.


Dziękuje i czekam na pomoc z waszej strony.

Przepraszam za błędy, poprawione.

Błąd dalej wywala?
Ja bym zaczął od wymiany sondy.

Błędu nie wywala, założyłem tzw. emulator mosiężny na sondę.

Dodatkowo lekko szarpie ale obroty nie rosną jak stoi na "luzie".

Ja bym wymienił sondę na nową bez żadnych emulatorów.

Panowie ratujcie.

39l gazu spalił mi na 200km w mieście :/

To może do GAZownika pora podjechać celem ustawiena.

Już byłem, sprawdzał i było ok.

Tydzień temu miałem przegląd po przejechaniu 1000km.

Ma ktoś jakieś namiary na sklep z sondami?

Ewidentnie masz problem z dawkowaniem paliwa. Odpowiada za to właśnie sonda lambda (choć nie tylko). Dawka paliwa jest zależna od wskazań sondy, temperatury silnika, temp zasysanego powietrza, położenia przepustnicy, lub przepływomierza.

Ok

A gdzie kupię taka sondę?

W intercars nie mają, iparts też, chodzi mi o sondę która jest pod dany model auta czyli M5 ,1.8benz 2006r

Możecie polecić dobrą sondę do 300zł która będzie pasować do mojej mazdy.

Znalazłem boscha ale nie wiem czy kolorystyka kabli się zgadza. Bo trzeba wtyczke podłączyć samemu.
Oraz czy łączone kable będą dobre i nie zakłócą pracy sondy, czy lepiej kupić już z wtyczka oryginalną.

Witam! Rozejrzyj się za jakąś używaną sondą.Kiedyś jeszcze bedąc w posiadaniu Nissana Sunny miałem problem z sonda (spaliło mi 17 l gazu na 100km 1,4 silnik ),znajomy gazownik polecił mi kupić używkę w "dobrym stanie",odradzał wręcz sondy uniwersalne.Miałbyś problem w kablami z głowy.Napisz jaki masz przebieg.Pozdrawiam.

Dzisiaj kupiłem sondę uniwersalną.
Bez problemu podłączyłem. Niestety ale zbyt krótki odcinek przyjechałem żeby wywaliło błąd. Okaże się jutro bo trochę będę jeździł po mieście i czeka mnie atakowanie gazu. Zobaczymy czy coś pomogło z wymiana sondy.

Ile km mam przejechanie, coś około 185tyś.

Cześć.

Problem że spaleniem nadal nie rozwiązany. Z tego co zauważyłem to pali jak smok. Mam przejechane 134km w mieście a wskaźnik pokazuje drugą kreskę (2 z 5kresek) gazu przed rezerwą. Zbiornik mam 42l.

Ma ktoś z Was inne sugestie w tej sprawie. Może jest gdzieś jakiś temat na forum w rozwiazaniem tego problemu.

Powyżej już widziałeś sugestie:
– podjechać do gazownika (ale spala 14l benzyny, także to sprawa dla mechanika)
– problem z sondą (ewidentnie to jest główny winowajca)

Jeżeli samochód szarpie to jak dla mnie zła jest mieszanka.

To że byłeś na przeglądzie to nie znaczy że już gazownik umywa ręce.

Nie podjedziesz do mechanika/gazownika to będziesz wydawać 2 tyle, co normalnie na gaz, także oszczędności 'zero'

Zmien mechanika i gazownika bo takie spalanie to nie przelewki