podczas hamowania silnikiem coś rzęzi... po minimalnym dodaniu gazu dźwięk momentalnie ustaje – ogólnie nie jest to nic głośnego ale jak się wsłucha to jest... i denerwuje
dziwne dźwieki podczas hamowania silnikiem
Strona 1 z 1
Witajcie, mam benzynke 2.0 i taki o to problem :
podczas hamowania silnikiem coś rzęzi... po minimalnym dodaniu gazu dźwięk momentalnie ustaje – ogólnie nie jest to nic głośnego ale jak się wsłucha to jest... i denerwuje
jakieś pomysły? dodam że pooglądałem osłony i nic nie wygląda na rezonans...
podczas hamowania silnikiem coś rzęzi... po minimalnym dodaniu gazu dźwięk momentalnie ustaje – ogólnie nie jest to nic głośnego ale jak się wsłucha to jest... i denerwuje
Szerokiej drogi i gumowych drzew ;)
Witam. Wiesz kolego, że mam to samo. Zjeżdżam z górki hamując silnikiem i cały czas słyszę jakieś brzęczenie. Wystarczy, że dodam dosłownie delikatnie gazu i objaw ustaje.
Może ktoś wpadł już jak się pozbyć tego "ustrojstwa"?
Może ktoś wpadł już jak się pozbyć tego "ustrojstwa"?
- Od: 26 mar 2014, 20:25
- Posty: 90
- Skąd: Lębork
- Auto: Mazda 5 1,8; 116 KM, LPG
Moja teoria – normalnie na silnik napędzający koła działa moment skręcający powodujący jego wychylanie w stronę szyby, również jadąc na wstecznym. Hamując silnikiem moment zmienia się na przeciwny – silnik odchyla się w stronę chłodnicy. Silnik jest połączony z rurą wydechową, która przemieszczając się powoduje brzęczenie. Żeby to sprawdzić, można spróbować między tylny tłumik a podwozie ciasno wsadzić szmatę i spróbować przyhamować silnikiem. Nie zapomnieć wyjąć szmaty po próbie!
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Od: 11 cze 2013, 11:08
- Posty: 52
- Auto: Mazda 5 2,0 B, 2005
najlepiej by było siebie samego przywiązać gdzieś do podwozia
Ja sie tym juz nie przejmuje- zrobiłem 30tyś km i nic sie nie dzieje wiec to raczej nic groźnego
Ja podejrzewam te blaszki -osłony nad tłumikiem bo one tam dość luźno sobie latają..
Ja sie tym juz nie przejmuje- zrobiłem 30tyś km i nic sie nie dzieje wiec to raczej nic groźnego
Ja podejrzewam te blaszki -osłony nad tłumikiem bo one tam dość luźno sobie latają..
Witam.
Ja niedawno nabyłem M5 2.0 benzyna i zauważyłem że wydech jest dosyć głośny. Środkowy tłumik był niedawno wymieniany, wygląda jak nowy, na kanale wchodziłem pod spód, nie ma żadnych nieszczelności.
Powyżej 3tys. obrotów już jest głośno i taki głuchy dźwięk wydechu dochodzi centralnie z tyłu samochodu.
Także kiedy hamuję silnikiem przy dużych prędkościach słychać takie buczenie z tyłu. Jeździłem już M6 w benzynie z silnikiem 141km i tam było wyraźnie ciszej. Nie wiem czy ten typ tak ma czy to może wina końcówki tłumika ale jak dla mnie jest za głośno. Można z tym coś zrobić?
Ja niedawno nabyłem M5 2.0 benzyna i zauważyłem że wydech jest dosyć głośny. Środkowy tłumik był niedawno wymieniany, wygląda jak nowy, na kanale wchodziłem pod spód, nie ma żadnych nieszczelności.
Powyżej 3tys. obrotów już jest głośno i taki głuchy dźwięk wydechu dochodzi centralnie z tyłu samochodu.
Także kiedy hamuję silnikiem przy dużych prędkościach słychać takie buczenie z tyłu. Jeździłem już M6 w benzynie z silnikiem 141km i tam było wyraźnie ciszej. Nie wiem czy ten typ tak ma czy to może wina końcówki tłumika ale jak dla mnie jest za głośno. Można z tym coś zrobić?
- Od: 13 sie 2009, 10:20
- Posty: 118
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda 5 2007r. 2.0 benzyna
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości