Strona 1 z 8

Klimatyzacja – Różne problemy.

PostNapisane: 27 maja 2007, 18:51
przez dlugi13
Mój problem polega na tym że klima włącza sie i wyłącza od razu, tak jakby nie mogła zaskoczyć. Czy problem tkwi w małej ilości środka do klimy?
Drugie pytanie to to ile potrzeba kg tego środka?? Ostatnio jak nabijałem klime nabili mi 750 gram (nie na serwisie mazdy). A ile powinno sie nabijać ??

Re: Problem z klimą

PostNapisane: 27 maja 2007, 22:31
przez sal
dlugi13 napisał(a):Mój problem polega na tym że klima włącza sie i wyłącza od razu, tak jakby nie mogła zaskoczyć. Czy problem tkwi w małej ilości środka do klimy?
A nie możesz podjechać do ASO, żeby zdiagnozowali co się dzieje?

PostNapisane: 29 maja 2007, 13:57
przez dlugi13
No i po problemie – za dużo środka do klimy robiło za wysokie ciśnienie co powodowało wyłączanie klimy. Zaaplikowałem 0,650 kg i jest OK

PostNapisane: 29 maja 2007, 21:32
przez newbie
dalej masz za dużo; powinno być 500g i 150ml oleju (na suchy układ)

przy bardzo wysokich temperaturach będzie ci się rozłączać

Ogrzewanie i wentylacja

PostNapisane: 23 mar 2009, 16:41
przez jarząbek
Witam serdecznie.
Od piątku jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami Mazdy 5 2.0 benzyna! Jak trochę pojeździmy to napiszę opinię a na razie mam pytanie o nawiew na drugi rząd siedzeń. W instrukcji widzę, że niektóre modele mają dodatkowe kratki i wentylator na końcu tunelu środkowego. Wiecie coś na ten temat. A może nie jest potrzebny ? Pojeździmy to zobaczę ale myślę, że dla drugiego a na pewno trzeciego rzędu byłby to plus. Mam wersję Exclusive Plus. Ogólnie samochód jest SUPER.
Pozdrawiam

PostNapisane: 23 mar 2009, 17:29
przez ntgale
Tak mają – wersje na USA. W europejskich tego nie widziałem.

PostNapisane: 24 mar 2009, 17:45
przez jarząbek
Mam jeszcze jedno pytanie w tym temacie. Mam nastawioną temp. wewnętrzną na np.19 stopni. Obojętnie czy jest włączona klimatyzacja czy nie to z kratek wylatuje ciepłe powietrze. W instrukcji nie piszą żeby było ogrzewanie i klimatyzacja. Czyżby coś nie tak z klimą ? Przy zmianie temperatury na wyświetlaczu temperatura wewnątrz się zmienia. Dziękuję za pomoc bo do serwisu mam kawałek i dlatego najpierw Was proszę o opinię.

PostNapisane: 24 mar 2009, 17:58
przez fcluki07
z tego co mi tlumaczyli w salonie to to ze masz wlaczona a/c na konsoli nie znaczy ze klima dziala, poprostu jezeli na zewnatrz jest 5stopni to jak chcesz miec wewnatrz 19stopni to musi podgrzewac, tak naprawde klima bedzie dzialac jak bedziesz chcial miec mniejsza temp w samochodzie niz na dworze, jak zle tlumacze niech ktos skoryguje

PostNapisane: 25 mar 2009, 13:52
przez jarku007
ntgale napisał(a):Tak mają – wersje na USA. W europejskich tego nie widziałem.

kurde... , Ty naprawde byłeś zainteresowany Mazdą 5 ;) <lol> <br>
fcluki07 napisał(a):poprostu jezeli na zewnatrz jest 5stopni to jak chcesz miec wewnatrz 19stopni to musi podgrzewac
<br>Dokładnie i to bez znaczenia czy będzie włączona klimatyzacja czy nie , a jeśli na zewnątrz jest 28 stopni a chcesz mieć w środku 19 – to dodatkowo klima będzie wtedy chłodzić .<br>Ja osobiście używam A/C non-stop przez cały rok .<br> Klima ma dużo zalet w zimie – pomaga w osuszaniu wnętrza , w szybkim odparowaniu szyb .

PostNapisane: 25 mar 2009, 13:57
przez Blaster7
Jeżeli jest załączona klima to ona chodzi jak jestnawet jak jest zimno.... uruchamia się sprężarka co jakiś czas na chwilke na niższych parametrach pracy.... tak bywa najczęściej...

PostNapisane: 25 mar 2009, 14:02
przez fcluki07
Blaster7 napisał(a):Jeżeli jest załączona klima to ona chodzi jak jestnawet jak jest zimno.... uruchamia się sprężarka co jakiś czas na chwilke na niższych parametrach pracy.... tak bywa najczęściej...

a jak to wtedy wpływa na spalanie?? w Premacy spalanie przy klimie recznej roslo gdzies o 0,5-0,7l przy wlaczonej klimie, a w M5 przy takiej powiedzmy "pasywnie wlaczonej klimie"??

PS ile litrow zostaje w baku jak sie zapali kontrolka przy wskazniku??

PostNapisane: 25 mar 2009, 14:31
przez Blaster7
w Mojej M6 ok 10 l zostaje jeszcze po zapaleniu kontrolki

a spalanie jest zależne od czestotliwości pracy i od temperatur .... – nie darady by to określić

PostNapisane: 25 mar 2009, 19:08
przez ntgale
jarku007 napisał(a):
ntgale napisał(a):Tak mają – wersje na USA. W europejskich tego nie widziałem.

kurde... , Ty naprawde byłeś zainteresowany Mazdą 5 ;) <lol> <br>


:P

parujące szyby

PostNapisane: 30 gru 2011, 14:00
przez uciu
W takie dni jak dziś (ok 0st, pada śnieg/ deszcz, lekko wilgotna kurtka) szyba zaczynają mi od razu parować czasem pomaga włączenie klimy przycieskiem FRONT ale nie zawsze...
W wiekszości przypadków szyba parują sobie nadal mimo ręcznego zwiekszenia obrotów wentylatora na maxa. Pomaga zrobienie przeciągu przez otwarcie okien ale tak raczej być nie powinno...

Problem występuje jak w aucie jest wiecej niż 1 osoba.

M5 to przecież nie taka wielka stodoła by nie można było osuszyć szyb – w wiekszych vanach (chrysler czy galaxy) szyby odparowywują się w mgnieniu oka.

Klima sprawna, zobacze jak wyglada filtr pyłkowy ale to jak przestanie padać bo dostęp do niego daremny.

Macie jeszcze jakies sugestie?


Znalazłem tez kolejne niedopracowanie... po wcisnieciu przycisku FRONT w kazdym aucie jakim jezdziłem "aktywne" były tez nawiewy boczne w desce co idealnie pomaga odparowac boczne szyby – w M5 tak nie ma- dmucha tylko na przednia szybe... w dodatku w opcjach klimatronika nie ma mozliwosci recznego ustalenia nawiwu na przednia szybe i na "twarz" by po zamknieciu srodkowych nawiewów dmuchało po bocznych szybach-kiepsko to wymyslili:–(

PostNapisane: 30 gru 2011, 14:39
przez Chooper
stawiam raczej na filtr pp.

PostNapisane: 30 gru 2011, 21:04
przez say
Nie wiem kiedy sprawdzałeś poziom czynnika w układzie klimatyzacji, może być tak, że jest go już mało ale na tyle dużo, że jeszcze klima działa...tyle, że ledwie.

PostNapisane: 31 gru 2011, 15:49
przez uciu
say napisał(a):Nie wiem kiedy sprawdzałeś poziom czynnika w układzie klimatyzacji, może być tak, że jest go już mało ale na tyle dużo, że jeszcze klima działa...tyle, że ledwie.


wymieniłem, dziś filtr pyłkowy (#$%#$% pozdr. gościa, który go umiescił w takim miejscu) i zobaczymy co bedzie dalej. Jesli to nie pomoze podjade by sprawdzili ilość czynnika w układzie. Stary filtr nie był ani mocno brudny ani nie był mokry wiec mam obawy czy nie szkoda bylo mojej roboty.

PostNapisane: 31 gru 2011, 19:44
przez say
Przy całkowicie sprawnej klimatyzacji filtr mógłby nawet ociekać wodą, a na szyby leciałoby suche powietrze.

Re: parujące szyby

PostNapisane: 5 sty 2012, 02:29
przez M5
Niejednokrotnie zauważyłem w mojej M5 parowanie szyb od wewnątrz i to przy włączonej klimatyzacji gdy poruszałem się przez tereny o dużej wilgotności (mgła). Im bliżej zera tym wydajność skraplania się wilgoci w klimatyzacji maleje. Zwiększanie przepływu powietrza (nadmuchu) powiększa też ilość wilgoci wpadającą do wnętrza auta...a skuteczność wykraplania się tej wilgoci wraz ze wzrostem tego przepływu wcale nie rośnie...

Gdy nie zamkniemy dopływu wilgotnego powietrza z zewnątrz , nie ogrzewamy szyb i wnętrza auta przy pracującej klimatyzacji na parowniku dochodzi do nasycenia kondensacji i nawet zamrożenia, po czym dochodzi do braku pracy klimatyzacji i awaryjnego automatycznego ogrzania parownika przez system klimatyzacji wtedy cała wilgoć wykrapla się na szybach które są idealną zimną i dużą powierzchnią do tego celu.

Więc...zamykamy wlot na obieg wewnętrzny i ogrzewamy wnętrze auta przy włączonej klimatyzacji. To spowoduje że szyby nie zaparują...ale nastąpi brak tlenu ( przy wielu osobach w aucie), więc co jakiś czas trzeba wpuścić trochę powietrza z zewnątrz i cały czas kontrolować wyższą ciepłotę wnętrza auta w stosunku do warunków panujących na zewnątrz przy ciągłym klimatyzowaniu wnętrza. Często pomaga cykliczne podgrzewanie wnętrza i następnie schładzanie co jednocześnie pozwala ogrzać powietrze i następnie wykroplić wilgoć na parowniku. Niestety klimatyzacja w M5 jest tylko klimatronikiem bez pomiaru wilgotności powietrza w kabinie.

Takie systemy klimatyzacji które mają czujniki wilgotności powietrza zapewniają stały komfort pod tym względem i całkowicie eliminują zjawisko parowania szyb, są montowane w samochodach co by nie robić reklamy... np. pewnej skandynawskiej marki.
Zjawisko parowania i skraplania może wystąpić nawet na szybie takiego super wyposażonego auta, gdy zostawimy na dywanikach trochę wilgoci i ciepła...wilgoć z dywaników przy sprzyjających okolicznościach potrafi zwyczajnie wyparować i pięknie wykroplić się po wewnętrznej stronie szyby...gdy zamarznie to rano mamy taką piękną (mleczną) szybę od wewnątrz...i suche dywaniki...

Pozdrawiam
M5 :D

Re: parujące szyby

PostNapisane: 5 sty 2012, 23:24
przez paolomario
Warto wstawić jakiś pochłaniacz wilgoci.
Ja zaopatruję się w taki w "okrągłej" obudowie, który pasuje w miejsce na kubek, więc nie fruwa mi po samochodzie.
Coś takiego:
Obrazek