Klub MazdaSpeed

Panowie (i być moze Panie),
potrzebuję pomocy, bo jeżeli do jutra nie rozwiążę problemu czeka mnie pewnie spory wydatek.

Mam zablokowany zapłon, tzn. po włożeniu kluczyka i przekręceniu nie zapalają się żadne ikony a po ponownym przekręceniu auto też w ogóle nie reaguje – nie odpala.
Początkowo myślałem, że to akumulator- jednak wypróbowałem inny i wszystko ok.

I dopiero wtedy zauważyłem migającą ikone blokady auta przez immobilizer (kluczyk na czerwonym aucie).

Auto mam na działce, daleko od cywilizacji (30 km pod olsztynem, a jestem z Warszawy), czeka mnie laweta jeśli sam nic nie poradzę.

I tak po całym dniu czytania o immobilizerze (A pojęcia o tym nie mam) wyczytałem, że immo sie uzbroił.
Wymieniłem baterię w kluczyku – w którym od 2 lat nie działał centralny zamek, nagle zadziałał. Ale co teraz ? Usłyszałem od mechanika przez telefon, że trzeba wprowadzić kod aby odblokować immo.
Kod mogę wygenerować z programu udostępnianego nawet tutaj. Ale jak go wprowadzić ? Muszę mieć podłączenie do komputera czy tak jak to piszą w innych działach można próbować przez przekręcanie kluczyka w drzwiach?

Ewentualnie ktoś miał podobne doświadczenie z immo i ma jakiś pomysł?

Zaraz zaraz coś się nie zgadza... jak IMOBILAJZER jest zablokowany to i tak zapalają się kontrolki na desce po włączeniu zapłonu ( kluczyk w stacyjce w położeniu "ACC" ), tylko że po prostu kontrolka IMOBILAJZERA nie gaśnie, ale inne kontrolki powinny być

Napisz lepiej jak to się wszystko stało bo w IMO nie wierzę

Bezpieczniki sprawdzone?

Sprawdzałem bezpieczniki jeden po drugim i wszystkie były ok.
Np swiatla dzialaja. Ja sie na immo nie znam, tylko to podejrzewam.
Probuje sam rozwiazac zagadke zamiast od razu brac lawete.

Skoro przy blokadzie immo powinny byc wszystkie ikonki po przekreceniu silnika to co poza bezpiecznikami moze byc nie tak ?

Ponawiam prośbę, napisz co się stało i jak – wszystko może mieć znaczenie.

Zaparkowałem auto i zostawiłem kluczyki w nim, grało radio i auto było na "standbay`u" – czyli kluczyk przekręcony o jeden raz.
W międzyczasie odpalałem zapalniczkę samochodową – zachciało się palić.
Teraz przychodzi mi do głowy jedna rzecz: zapalniczka nie odskakiwała, więc trzymałem ją dopóki się nie rozgrzała, przy drugiej fajce zrezygnowałem bo w ogóle przestała działać.

Jak skończyłem robotę to wsiadłem do samochodu i auto już nie odpaliło.
Sciągnałem pomoc w postaci szwagra i próbowaliśmy na kable – nic. W ogóle nie chce zapalić i tak jak wcześniej nie ma żadnej reakcji po przekręceniu kluczyka.

Dzisiaj wymieniłem akumulator z innego samochodu i nic to nie dało – więc eliminuje problem z akumulatorem.

Działa nawiew jak wkladam kluczyk, jak przekręcę od razu przestaje wiać.

Przy przekręceniu kluczyka wszystko jest wyłączane, to prawidłowe.
Spaliłeś obwód zapalniczki.
Jeśli nie zapalają się kontrolki po przekręceniu kluczyka to szukałbym po kablach stacyjki.
Przy zablokowanym immobilaizerze wszystko działa prawidłowo, nawet silnik kręci tylko nie odpala i świeci się kluczyk. Tak było jak kiedyś miałem niezakodowany kluczyk.

Witam. Jestem świeżym użytkownikiem mazdy 3. Samochód nabylem w komisie przed paroma dniami. Wróciłem do domu na kolach tj 70 km. Na drugi dzien przekrecam kluczyk i kontrolka immo nie gasnie. Pojechalem do pracy drugim autem, wrocilem i sprobowalem ponownie, odpalil za pierwszym razem. Wczoraj to samo, a po poludniu odpalil, probowalem kolejny raz po jakims czasie i tez bez problemu. A dzisiaj znowu auto nie odpala kontrolka immo nie gasnie tylko swieci ciaglym swiatlem. Co robic? Co to moze znaczyc? Z gory bardzo dziekuje za podpowiedzi, mam po swietach :–( pozdrawiam serdecznie.

To był sterownik silnika, koszt 700 pln jak cos