Grubość lakieru?

Witam
Po roku od zakupu wpadł mi w ręce czujnik lakieru. Oczywiście dokonałem pomiarun i tu moje pytanko:
Wiedziałem o tym, że jeden z progów był wgnieciony i naprawiany w niemieckim ASO Mazdy,w tymmiejscu czujnik wyreaźnie wskazał robotę
Dach,maska,drzwi,słupki, błotniki przód -wszystkie pomiary między 80-130.
Progi na całej długośći i błotniki tylne poniżej prowadnicy drzwi 230-250.
Czy to oznacza, że całe progi, i błotniki tył były malowane? Czy może podczas napriawy uszkodzonego progu ASO dokonało dodatkowego zabezpieczenia newralgicznych punktów, podlegających akcji serwisowej?
Wmiejscu naprawy progu ewidentnie da się zauważyć , że było coś robione, w innych miejscach gdzie był pomiar ok 250 ani sladu ingerencji.
Dodatkowo malowałem u lakiernika troszkę zajechane od wsiadania i wysiadania progi pod listwą wewnątrz auta.W tymmiejscu grubość jest ok 450. Skąd to 250 na progach i tylnych błotnikach i całych progach.Ani to wartość po malowaniu czy szpachlowaniu, ani oryginalna grubość lakierujak na innych elemntach.
Może to ktoś jakoś logicznie wytłumaczyć? Tył auta na 100%nie był bity.
Nie zapeszjąc auto jak dotąd ani śladu korozji w newralgicznych miejscach.
Po roku od zakupu wpadł mi w ręce czujnik lakieru. Oczywiście dokonałem pomiarun i tu moje pytanko:
Wiedziałem o tym, że jeden z progów był wgnieciony i naprawiany w niemieckim ASO Mazdy,w tymmiejscu czujnik wyreaźnie wskazał robotę
Dach,maska,drzwi,słupki, błotniki przód -wszystkie pomiary między 80-130.
Progi na całej długośći i błotniki tylne poniżej prowadnicy drzwi 230-250.
Czy to oznacza, że całe progi, i błotniki tył były malowane? Czy może podczas napriawy uszkodzonego progu ASO dokonało dodatkowego zabezpieczenia newralgicznych punktów, podlegających akcji serwisowej?
Wmiejscu naprawy progu ewidentnie da się zauważyć , że było coś robione, w innych miejscach gdzie był pomiar ok 250 ani sladu ingerencji.
Dodatkowo malowałem u lakiernika troszkę zajechane od wsiadania i wysiadania progi pod listwą wewnątrz auta.W tymmiejscu grubość jest ok 450. Skąd to 250 na progach i tylnych błotnikach i całych progach.Ani to wartość po malowaniu czy szpachlowaniu, ani oryginalna grubość lakierujak na innych elemntach.
Może to ktoś jakoś logicznie wytłumaczyć? Tył auta na 100%nie był bity.
Nie zapeszjąc auto jak dotąd ani śladu korozji w newralgicznych miejscach.