Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich,
Mam pytanie do posiadaczy M5, na załączonym zdjęciu widać jakiś dorabiany przycisk z kontrolką, który nie daje mi spokoju, ponieważ do dziś nie wiem co to jest.

Wszystko byłoby spoko, gdyby nie fakt, że kontrolka się zapala i tak świeci nawet kilka tygodni (pomimo wyłączenia zapłonu). Zauważyłem że po diagnostycznej wizycie u mechanika i profilaktycznej kontroli błędów i ich skasowaniu (błąd nierównomiernego spalania DPF, inspekcja olejowa) lampka też gaśnie. Sam przycisk nic nie powoduje, lampka się wciąż pali.
Czy ktoś z Was ma takie ustrojstwo?

Może należy prześledzić gdzie prowadzą kable?

Próbowałem... jednak wpada to w dość skomplikowaną gęstą wiązkę

dużo nam to nie pomogło. Ale spróbuj np coś takiego:
odpal silnik (silnik musi być rozgrzany)
naciśnij 5x w ciągu 5 sekund ten przycisk (jeśli to jest przycisk chwilowy) i poczekaj kilkanaście sekund. Jesli zapali się kontrolka świec żarowych i silnik zwiększy obroty tzn że ktoś Ci dorobił możliwość kalibracji i kasowania DPFu z guzika. Odczekaj aż kontrolka zgaśnie i wyłącz silnik. Jeśli nic się nie stanie to szukaj dalej.

Witam i serdeczne dzięki IWI za obiecującą sugestię

Niezwłocznie przejechałem mazdą ok 20 km, z nadzieją że kroi się posiadanie fajnej funkcji... niestety, próbowałem tak jak poleciłeś, jednak bez żadnego wizualnego efektu (obroty ani drgnęły, kontrolka świec nie zapaliła się, dorabiana kontrolka LED wciąż świeci

...no nic obserwuje to dalej, może ma jeszcze ktoś z szanownych forumowiczów jakiś pomysł?