Centralny zamek – usterka tylnych drzwi.
1, 2
Witajcie.
Coś mam pecha do (dla mnie nowej) 5-tki.
Dzisiaj padł mi zamek centralny od tylnych prawych drzwi.
Od Premacy widziałem, że ludzie sobie jakoś radzą, ale to pewnie będzie coś innego.
Rozbierał już ktoś ten zamek?
U mnie jest taka sytuacja, że zamykać, zamyka, ale już nie otwiera.
Coś mam pecha do (dla mnie nowej) 5-tki.
Dzisiaj padł mi zamek centralny od tylnych prawych drzwi.
Od Premacy widziałem, że ludzie sobie jakoś radzą, ale to pewnie będzie coś innego.
Rozbierał już ktoś ten zamek?
U mnie jest taka sytuacja, że zamykać, zamyka, ale już nie otwiera.
Kolego mam bardzo podobny problem. Raz otworzy, raz nie i podobnie z zamykaniem. Trzeba sprawdzać, czy nie zostawiłeś otwartego. Ręcznie wszystko chodzi jak trzeba. Mówią, że może to być coś z elektryką kostki przy drzwiach bo mechanicznie jak zamykam od środka to nic nie haczy i nie przeszkadza.
Jeżeli u Ciebie raz nie zamyka a raz nie otwiera to pewnie kostka, ale u mnie tylko nie otwiera, a zawsze zamyka.
Miałem taki sam problem z Peugeotem Partnerem i niestety musiałem wymienić siłownik.
Problem w tym, że do Partnera kupiłem za 50zł, a do 5-tki nie ma, a w serwisie pewnie z 200zl.
Irek
Miałem taki sam problem z Peugeotem Partnerem i niestety musiałem wymienić siłownik.
Problem w tym, że do Partnera kupiłem za 50zł, a do 5-tki nie ma, a w serwisie pewnie z 200zl.
Irek
Dziwny zbieg okoliczności...u mnie też padł prawy tył...jakiś czas zamykał,otwierał później coraz gorzej,raz zamknął raz raz nie,a teraz wogóle nie reaguje...może ktoś rozbierał tylne drzwi???muszę sie tam dostać...myślę ze to nie jest jakaś wielka usterka...poprostu trzeba tam włożyć łapy i sprawdzić co się dzieje...
- Od: 5 wrz 2009, 09:43
- Posty: 111
- Skąd: Lublin
- Auto: mazda 5 2.0 benzyna
U mnie ta sama przypadłość ale na obydwu tylnych zamkach, raz otworzy raz nie. Cholera strzela. Gdzieś na forum było o jakiś słabych cięgienkach i wymianie przez serwis wadliwych zamków ma gwarancji ale jakoś do tej pory tego nie zbadałem. Nie wiem jak to jest z takimi rzeczami w serwisie? Wymieniają bez przeszkód i za free czy po takim okresie to już liczą standardowo no i za ile Może ktoś więcej mógłby coś powiedzieć na ten temat?
Do rozbierania drzwi nawet się nie zabierałem bo roboty pewnie sporo? Chyba ze da się to zrobić na podwórku to nie będzie innego wyjścia jak się za to zabrać? Tylko ktoś mógłby podesłać jakąś instrukcje
Do rozbierania drzwi nawet się nie zabierałem bo roboty pewnie sporo? Chyba ze da się to zrobić na podwórku to nie będzie innego wyjścia jak się za to zabrać? Tylko ktoś mógłby podesłać jakąś instrukcje
U mnie od dawna nie działają juz oba (czasem działaja, ale nie mozna im ufać). To raczej nie usterka elektryczna, zauwazyłem, że jak się rozrusza ten skobelek zamykajacy to przez jakis czas działa, ale następnego dnia juz nie. Kiedyś rozebrałem, nasmarowałem, chwilowo pomogło. Bardzo chwilowo. Obawiam sie , że trzeba wymienic siłownik. Orientował się ktoś ile kosztuje?
Tu jest temat o wymianie na amerykańskim forum:
http://www.mazdas247.com/forum/showthre ... eplacement
Tu jest temat o wymianie na amerykańskim forum:
http://www.mazdas247.com/forum/showthre ... eplacement
- Od: 12 mar 2010, 20:05
- Posty: 38
- Skąd: Warszawa
- Auto: mazda 5, 2.3L
Witam
A te 240 zł w serwisie to z montażem, czy same siłowniki? Bo u mnie jest ten sam problem z obydwoma zamkami z tyłu. Była podobno akcja serwisowa, ale po kontakcie telefonicznym z serwisem w Lublinie po podaniu Vin uprzejma pani stwierdziła iż samochód nie podlega akcji serwisowej (Mazda 5, 1,8B, 2005r sprowadzona). Serwis w Radomiu z kolei stwierdził iż trzeba to obejrzec i jeśli będzie podlegało akcji serwisowej to oczywiście naprawią za free, ale jeśli nie to niestety trzeba zapłacic, ale nie wiadomo ile bo nie wiadomo co jest uszkodzone. I jak na razie dałem sobie spokój, przymierzałem się nawet do rozebrania, ale nie bardzo wiem jak to ugryźc. Ale nie ukrywam że jest to trochę uciążliwe.
A te 240 zł w serwisie to z montażem, czy same siłowniki? Bo u mnie jest ten sam problem z obydwoma zamkami z tyłu. Była podobno akcja serwisowa, ale po kontakcie telefonicznym z serwisem w Lublinie po podaniu Vin uprzejma pani stwierdziła iż samochód nie podlega akcji serwisowej (Mazda 5, 1,8B, 2005r sprowadzona). Serwis w Radomiu z kolei stwierdził iż trzeba to obejrzec i jeśli będzie podlegało akcji serwisowej to oczywiście naprawią za free, ale jeśli nie to niestety trzeba zapłacic, ale nie wiadomo ile bo nie wiadomo co jest uszkodzone. I jak na razie dałem sobie spokój, przymierzałem się nawet do rozebrania, ale nie bardzo wiem jak to ugryźc. Ale nie ukrywam że jest to trochę uciążliwe.
- Od: 28 lut 2011, 21:55
- Posty: 5
Udało mi się podłączyć dodatkowy siłownik wspomagający od Peugeota Partnera (akurat taki miałem, ale taki za 10zl też będzie działał) i działa teraz super. Niestety zapomniałem aparatu foto i nie mam żadnych zdjęć,ale w skrócie napisze, że w wnękę która jest nad kablami podłączeniowymi siłownika oryginalnego wsadziłem nowy siłownik (nigdzie go nie przykręcałem) z kawałkiem druta z haczykiem.
Przy zamykaniu ten siłownik trąca ramię oryginalnego siłownika i blokuje zamek, a przy otwieraniu haczyk odblokowywuje zamek.
Dlatego tak dziwnie to jest podłączone ponieważ skok tego siłownika jest około 5cm a skok oryginalnego około 3cm – gdzieś te 2cm trzeba było zgubić.
Teraz może jest trochę głośniejsze, ale działa.
Jak będę kiedyś to jeszcze rozbierał to zrobię zdjęcia i wyślę dla zainteresowanych.
Pozdrawiam wszystkich
Przy zamykaniu ten siłownik trąca ramię oryginalnego siłownika i blokuje zamek, a przy otwieraniu haczyk odblokowywuje zamek.
Dlatego tak dziwnie to jest podłączone ponieważ skok tego siłownika jest około 5cm a skok oryginalnego około 3cm – gdzieś te 2cm trzeba było zgubić.
Teraz może jest trochę głośniejsze, ale działa.
Jak będę kiedyś to jeszcze rozbierał to zrobię zdjęcia i wyślę dla zainteresowanych.
Pozdrawiam wszystkich
Panowie dajcie jakies namiary na te silowniki za 240 zloty.U mnie raz nie otwiera raz nie zamyka myslicie ze to wina silownikow?Tutaj tez sie pisze o jakis kostkach co macie na mysli?
Witam ponawiam temat tym bardziej ze problem rowniez pojawil sie w tylnych drzwiach od strony pasazera,jak mozna to sprawdzic czy sa to silowniki zamka z tego co slysze to po obu stronach dzialaja,moze ktos ma jakies namiary na dobre i w miare przystepne silowniki cenowo!Wyzej przeczytalem ze moze byc tez wina jakis kostek moze ktos rozszerzyc ten temat o co chodzi musze to zrobic bo mnie cholera bierze u mnie sa takie objawy ze raz otworzy raz nie to samo z zamykaniem!
Jak masz problem od strony pasazera to niedlugo problem zacznie sie od strony kierowcy to juz chyba taka regula moim zdaniem silowniki nie daja rady w moim przypadku slychac je i wyglada na to ze powinny pracowac bez zaklocen a jednak.Zauwazylem ze jak nacisne guzik od pilota raz otwierajac lub zamykajac samochod to nie zawsze ta czynnosc wykona,ale jak nacisne guzik pilota dwa razy to niema problemu z zamykaniem i otwieraniem ale wtedy czasami zaczynaja mi mrugac swiatla awaryjne i mrugaja dopoki znowu nie powtorze czynnosci zamkniecia lub otwarcia samochodu pilotem wybieram sie niedlugo do elektromechanika zobaczymy co powie nowe silowniki w ASO jeden 450 zloty!!!!Tak wiec MASAKRA!!!!
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości