Strona 1 z 1

ile mazda daje gwarancji na blacharke?

PostNapisane: 19 sie 2011, 18:21
przez uciu
Od wewnętrznej strony drzwi przesuwnych wyskakują mi cała masa purchli..
Auto nie było nigdy uderzone i nic nie było malowane itp.
Czy jest szansa zrobienia tego w ramach gwarancji na blacharke?
Autko z roku 2005, kupione od niemca w tym roku.

Już nie mowie jak wygląda podwozie.... kazde łączenie/spaw korodują, zresztą nie tylko na spawach bo od spodu to mało jest miejsc bez korozji...

Tez tak macie?

Re: ile mazda daje gwarancji na blacharke?

PostNapisane: 20 sie 2011, 06:39
przez Jurgen
Mam autko z tego samego roku. Miejscami od spodu na łączeniach korozja jest. Na drzwiach nie spotkałem nic. Jak i gdzie dowiedzieć się o tej gwarancji???

Re: ile mazda daje gwarancji na blacharke?

PostNapisane: 21 sie 2011, 10:39
przez iwi
Hej. Mam autko z 2006r no i jak bylem na przeglądzie po zakupie to dowiedziałem się że ciągle jest na gwarancji blacha. Ile lat nie wiem, ale ważne żeby mieć co roku wbity przegląd blacharski. Jeśli chociaż jednej pieczątki braknie gwarancje tracisz.

Re: ile mazda daje gwarancji na blacharke?

PostNapisane: 25 sie 2011, 22:29
przez xenon90
Blachy w M5 nie są złe o ile nie uderzy w nie kamyczek...później to już masakra.leci jak w polonezie...co do podwozia to facet na przeglądzie długo nie mógł wyjść z kanału bo tak się zapatrzył na tę rdzę i ze trzy razy pytał który to rok...powiem szczerze że wstyd i porażka żeby tak młode auto było tak słabo zabezpieczone...

Re: ile mazda daje gwarancji na blacharke?

PostNapisane: 26 sie 2011, 11:46
przez M5
Zajrzałem pod moją Magdę 2006, a tu jak piszecie elementy zawieszenia korodują...wygląda to nieładnie ma ktoś na to jakiś pomysł co z tym zrobić ?...bez rozbierania tego się nie da wyczyścić z rdzy...?

Przy okazji zabezpieczyłem pierwsze ogniska korozji na wewnętrznej części progów...dosłownie w ostatniej chwili...bo gdyby to zostawić na zimę to porażka. Zajęło mi to cały dzień czyszczenia mikro-szczotkami. Proxxon na giętkim kablu się tu sprawdził znakomicie. Potem antykorozyjny środek wiążacy resztki rdzy Epoxy Brunox kilka godzin na wyschnięcie umycie wszystkiego odtłuszczaczem i dwie warstwy Rust Stop uważając na kanaliki odpływowe.
Wygląda że problem pokonany z nadwoziem.

Sprawdzajcie u siebie progi od wewnetrznej, od spodu zaraz za chlapaczem przednim i wzdłuż dolnego ocieku.Trzeba dobrze wsadzić głowę, warto odkręcić dolna śrubę chlapacza i odgiąć go i sprawdzić jaka jest sytuacja za nim. Pomocna będzie latarka i lusterko na pierwszy rekonesans. Tam od spodu widocznie trafiają kamyki i resztę robi woda i sól. Co ciekawe nie ma tam grama konserwacji...a lakier jest tam cieniutki jak nie powiem co.

Zauważyłem że zbyt intensywnie korodują wieszaki tylnego układu wydechowego co zwiastuje odpadnięciem wydechu w 7 roku eksploatacji. Gdyby nic z autem nie robić i tak zgniło by po 7latach. Idę jeszcze sprawdzić drzwi odsuwane od spodu...

PS drzwi OK...uff

Pozdrawiam
M5 <spoko>

Re: ile mazda daje gwarancji na blacharke?

PostNapisane: 5 wrz 2011, 14:38
przez Józef
Nie wiedzieliście, że Mazdy gniją szybko?.
Ja też mam rudo pod spodem (2005) i trzeba będzie coś porobić.
Musi być jakiś powód, że firma z Hiroszimy daje takiej kiepskiej jakości metale, a auta i tak drogie.

Re: ile mazda daje gwarancji na blacharke?

PostNapisane: 13 wrz 2011, 00:08
przez iwi
A ja muszę pochwalić. Wszyscy straszą, że Mazdy gniją w oczach. Parę dni temu zakładałem hak i jak zobaczyłem, że nie ma nigdzie ognisk korozji to się ucieszyłem.
Może inny problem – czy ktoś ma 5 od nowości, żeby móc powiedzieć że nie bita, a gnija?

Re: ile mazda daje gwarancji na blacharke?

PostNapisane: 13 wrz 2011, 18:32
przez uciu
moja nie była bita na pewno, a na podwoziu ruda jest w wielu miejscach ale nawiecej przed tylnymi kołami, boje sie tez nadkoli bo chyba bedzie podobnie jak w 6tkach

Re: ile mazda daje gwarancji na blacharke?

PostNapisane: 13 wrz 2011, 22:13
przez xenon90
iwi napisał(a):A ja muszę pochwalić. Wszyscy straszą, że Mazdy gniją w oczach. Parę dni temu zakładałem hak i jak zobaczyłem, że nie ma nigdzie ognisk korozji to się ucieszyłem.
Może inny problem – czy ktoś ma 5 od nowości, żeby móc powiedzieć że nie bita, a gnija?


może w twoim aucie ktoś robił konserwację,ale jeśli nawet nie była robiona to przez te 3-4 lata nie powinno to tak wyglądać i tu nie chodzi o kwestię bita czy nie...chodzi o rdzę na wszystkich elementach podwozia.
ps.może twoja 5 była robiona dla prezesa Mazdy ale się rozmyślił...hehehe

Re: ile mazda daje gwarancji na blacharke?

PostNapisane: 25 lut 2012, 18:37
przez uciu
By nie zakładać nowego tematu podpinam tutaj:

Na masce, od spodu, wokół okrągłych otworów , także pod gumami/odbojami z przodu maski, wokół otworu na mocowanie pręta podtrzymującego maske oraz w okolicach "ucha" z zamka pojawie się ruda. Miejscami juz wyszła lub robią się drobne purchle wokół otworów.
Czym to zabezpieczyc trwale – wiadomo nie na wieki ale by na 2-3 lata starczyło?

We wrześniu odrapałem te miejsca, pomalowałem brunoxem, na to lakier i klar....ale widze ze znowu wyłazi. Może kiepsko pomalowałem:–/

Po zimie purchle znalazłem też miejscami na zgrzewach drzwi z przodu i z tyłu (na tylnych na zgrzewe jest ze 30cm purchli jednym ciągiem) – na razie drzwi "nie tykam", wyjdzie całkowicie to pomysle. Najgorsze jest to, że drzwi kiepsko bedzie zrobić o ruda pojawie się zaraz przy tym gumowym uszczelnieniu? (ten elastyczny pasek wokół zgrzewów blach)

Macie jakis sprawdzony sposób na te otwory pod maską/ ogolnie na rudą w takich miejscach?
Jak auto kupiłem to nie było rudej widać bp otwory były pomalowane jakimś bitexem – w salonie twierdzili, że była jakas akcja serwisowa w niemczech i to robili (razem z nadkolami z tyłu).

Chyba moje auto uwielbia rudą – nie było bite na 100%, wszedzie mam oryginalny lakier.
Nastepnym autem musi być coś z aluminium:) bo mazda wykonczy mnie nerwowo;–)

Re: ile mazda daje gwarancji na blacharke?

PostNapisane: 24 sie 2016, 12:49
przez PiolasM5
Cześć

Mam zagwostke, jestem w trakcie konserwacji i po zdjęciu plastików podłogi zobaczyłem że jakieś otwory zapewne odpływowe są zalepione taśmą. Zdarłem je, mam już wszystko pokryte konserwacją i się zastanawiam czy je z powrotem zalepiać. Za chwilę w profile będę dawał preparat Ranal ale nie wiem co z tymi otworami ostatecznie zrobić.

Poniżej fota tego co zastałem po demontażu osłon

PostNapisane: 24 sie 2016, 17:11
przez aneta0708
Nie zaklejaj bedzie predzej woda sciekała ewentualnie szybciej odparuje , musisz dobrze zabezpieczyc profile zamkniete to powinno byc ok ja robiłem tez teraz zostawiłem wszystko otwarte .