witam
jeste wielkim fanem VW ale ostatmin czasem zastanawiam sie nad kupnem Mazdy5 1.8. Pozwmolilem sobie na skometowanie tematu tapicerki. Te ''stalowe okragle zapinki'' o ktorych jest wyzej mowa to nic inego jak kawalek twardego drutu( najprawdopodonie nierdzewnego aby nie zaplamialo siedzen czy rozlanym soku) w ksztalnie prirscienia – pospolicie stosowany w VW. (mam Win XP angielski wiec nie mam polskich znakow). Mozna je latwo porozcinac dobtymi obcegami bocznymi i zastapic plastikowymi opaskami zasickowymi przy skaldaniu foteli. W VW-nach robilem to kilka razy...za kazdym razem idzie szybciej. Zdjecie wymaga calkowitego wyjacie fotela z samochodu. To sie wiaze z ropieciem fotela z samochodu . Jezeli masz poduszki boczbe w fotelach to rozepnij akumulator ( OBOWIAZKOWO) Poduszki powietrzne sa wyzwalane malym sygnalem rzedu mV, wiec potecjalnie mala iskra przy wyciaganiu na ''goraco'' moze zainicjowac wystarzal ( ale tylko w teori

...ja zawsze rozpinam). Po wyciagnieciu fotela trzeba zaczac rozbierac kolejno oparcie a pozniej siedzisko. Pamietac trzeba, ze w fotelach przdnich nic nie jest ''zszyte na stale'', wiec jak to ktos zalozyl to i mozna sciagnac. Wszystkie mocowania materialu sa na zasadzie zakleszczenia o rame (wcisniete pod gabke i zaczepione/owiniete o stelarz/rame siedzenia) nalezy je spokojnie wyciagac. Koncowki pokrowca zazwyczaj sa podszyte kawalkami listwy plastikowo-gumowaj w celu latwieszego zakladani/naciagania materialu . Wyciagniecie ich to troszke gimnastki i cierpliwosci ale da sie to zrobiec. Obecnie zajmuje mi to 0.5h zdjecie i 45min poskladanie calego fotela. Z bocznymi poduszkami powietrznymi trzeba byc nieco ostroznym aby nie uszkodzic przewodow i jest nieco wiecej zabawy rzy ich wyjmowaniu.
Siedziska tylnej kanapty sa zrobione na tej samej zasadzie co wyzej.
Najwiekszy problem stanowia oparcie tylnej kanapy. One sa zszyte maszynowo..zazwyczaj zszywaczami ( jak do papieru). Nie mialem okacji ich robieraz bo materal po pramiu sie troszke kurszy i moze byc problem. Zazwychaj oparcia piore w calosci recznie i nie ma wiekszych problemow.
Z mojego doswiadczenia ( mam piecio letnia corke) najwiecej brudu jest na siedziskach.... a one daja sie wyprac...wiec po klopocie.
Polecam i pozdrawiam.