Spryskiwacze reflektorów – problem
Strona 1 z 1
Po wymianie spryskiwaczy reflektorów mam z nimi problem. Przy pierwszym użyciu działają/załączają się poprawnie. Niestety kolejny raz to już losowo
nawet jak trzymam włączoną wajchę od spryskiwaczy przez minutę nic się nie dzieje
Ma ktoś pomysł co może być przyczyną ?
- Od: 14 kwi 2008, 17:05
- Posty: 49
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 5, TOP 2.0 CD (143KM)
Rozumiem że znasz zasadę pracy pompki spryskiwaczy reflektorów...nie możesz liczyć na każdorazowe spryskiwanie...bo spryskuję ona reflektory równocześnie z przednią szybą cyklicznie co 7 użycie...albo coś koło tego. Jeśli coś niedomaga to winne jest powietrze...bo go tam nie powinno być. Tu ciśnienie płynu unosi zawory z tryskaczami więc jak jest powietrze jest problem z wyskakiwaniem tryskaczy.
Jeśli pierwszy trysk jest silny to w układzie nie ma powietrza i wszystko jest OK. Jeśli jest słaby to niestety jest i można pomóc stawiając auto na noc przodem pod górę. Wtedy po pierwszym spryskaniu powietrze się usunie. Jeżeli to nie pomoże to wtedy wizyta w ASO bo może być nieszczelne połączenie na rozgałęźniku i trzeba się dostać pod zderzak...no i może pompka niedomagać wtedy trzeba dostać się do zbiornika.
Pozdrawiam
M5
Jeśli pierwszy trysk jest silny to w układzie nie ma powietrza i wszystko jest OK. Jeśli jest słaby to niestety jest i można pomóc stawiając auto na noc przodem pod górę. Wtedy po pierwszym spryskaniu powietrze się usunie. Jeżeli to nie pomoże to wtedy wizyta w ASO bo może być nieszczelne połączenie na rozgałęźniku i trzeba się dostać pod zderzak...no i może pompka niedomagać wtedy trzeba dostać się do zbiornika.
Pozdrawiam
M5
O tym że działa razem ze spryskiwaczami do szyby to wiem, ale wydawało mi się że spryskiwacze podawały zawsze płyn jeśli przytrzymałem dłużej spryskiwanie szyby, ale może wtedy nie zwracałem na to uwagi. Teraz ewidentnie jest jakiś problem, bo nieraz się zdarza że płyn podaje np. tylko jeden spryskiwacz
a drugi nawet się nie wysuwa, co zresztą jest logiczne, jeśli są problemy z ciśnieniem. W każdym razie dzięki na pomoc. Chyba jednak trzeba pogonić ASO, żeby poprawili to co popsuli przy wymianie zderzaka 
- Od: 14 kwi 2008, 17:05
- Posty: 49
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 5, TOP 2.0 CD (143KM)
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość