Odłączenie piecyka Eberspächer
1, 2
Witam.Mam ostatni problem ze swoim EBEREM za każdym razem dymi aż strach jeżdzić i na razie nie mogę sobie poradzić z tym problemem.Mam książkę serwisową ale po włosku i nie wiem który bezpiecznik jest od piecyka ,bo chcę go po prostu odłączyć i czy to wystarczy czy muszę też rozłączyc na wtyczce.Może ktoś z kolegów mi pomoże jakąś fotką schematem żeby to zrobić będę bardzo wdzięczny bo się boję że dzieci mi się poduszą
tak strasznie kopci pozdrawiam MAZDA 5 143KM MZR-CD ROK 2006
- Od: 27 gru 2008, 20:43
- Posty: 70
- Skąd: lubin
- Auto: Mazda 5 MZR 2.0 143 KM
u mnie zakopcił może ze trzy razy na początku a teraz śmiga wszystko OK
może wybierz się do serwisu ebera tu masz spis http://www.eberspaecher.pl/page.php/1/0/show/127/
jak to już ktoś pisał tutaj, że jednak nie warto odłączać piecyka...
może wybierz się do serwisu ebera tu masz spis http://www.eberspaecher.pl/page.php/1/0/show/127/
jak to już ktoś pisał tutaj, że jednak nie warto odłączać piecyka...
Wielkie dzięki koledzy
Dzisiaj byłem w serwisie mazdy żeby mi zdiagnozowali piecyk i się okazało że nie ma żadnych błędów ponoć wszystko jest ok. O dziwo rano idąc wyciągnąć bezpieczniki ,odpaliłem auto (bo nie mogłem ich znaleźć) czekałem na pojawienie się białej chmurki a tu nic
za każdym razem gdy odpalałem autko w tym sezonie zawsze się pojawiała ,dziennie nawet z 3 razy stając np.na światłach.Panowie w maździe powiedzieli że to początek sezonu dla piecyka i tak może się dziać bo przecież piecyk pięknie się załącza ,dogrzewa i kończy pracę kiedy trzeba.Sam już nie wiem co jest grane
pozdrawiam i dziękuję za pomoc tak na marginesie zatankowałem dzisiaj shela v-power za 6zł
(pierwszy raz zresztą )bo tak poradził mi znajomy i jestem pod wrażeniem kultury pracy.dynamiki i ilości spalonego ON chyba czasami dobrze zalać coś lepszego do naszej madzi coś w tym musi być.pozdrawiam
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)

- Od: 27 gru 2008, 20:43
- Posty: 70
- Skąd: lubin
- Auto: Mazda 5 MZR 2.0 143 KM
dablo2 napisał(a):tak na marginesie zatankowałem dzisiaj shela v-power za 6zł(pierwszy raz zresztą )bo tak poradził mi znajomy i jestem pod wrażeniem kultury pracy.dynamiki i ilości spalonego ON chyba czasami dobrze zalać coś lepszego do naszej madzi coś w tym musi być.pozdrawiam
a ja jestem pod wrażeniem spalania. Mam delikatną nogę i spalanie w lecie około 7,2l/100km na trasie oraz 8,5l/100km w mieście. Wydawało mi się dużo. A jak się zrobiło trochę zimniej to na pełnym baku przejechałem 560km z czego 300km na trasie. Cały czas tankuję na jednej stacji więc przekłamania z tego tytułu są małe – ale jak to powiedzieli mi w serwisie:"...ma Pan luksusowe auto więc proszę nie mieć mu za złe, że tyle pali..." i drugie "...Diesel nie jest do jazdy po mieście..."
Pozdrawiam wszystkich.
Dymek niewielki jest przy rozruchu nawet na nowym fabrycznie Eberze. Zapach do środka właściwie dostaje się zawsze, gdy mamy włączony nawiew do kabiny. Duża zadyma świadczy o brudnej komorze spalania i zalepionej sadzą dyszy palnika. Prosty zabieg w serwisie webasto dotyczący oczyszczenia Ebera załatwia sprawę. Robi się tak co 4 lata eksploatacji. Należy przypomnieć tylko serwisantom, że jest to wersja cyfrowa sterownika...bo najprawdopodobniej nie będą potrafili go uruchomić na samochodzie jak narobią błędów wewnętrznych. Więc niech najpierw zweryfikują swoją pracę na sterowniku analogowym i dopiero po weryfikacji na warsztacie i sprawdzeniu poprawności działania wszystkich elementów Ebera zamontują go dopiero do sterownika cyfrowego i do auta.
Pozdrawiam
M5
Pozdrawiam
M5
Witam.
Odnośnie tematu mam dwa pytania.
Czy piecyk dogrzewa tylko sam silnik czy dogrzewa również wnętrze samochodu?
Czy dogrzewanie silnika (wtedy gdy nasz samochód przypomina odrzutowca) można przerwać ? Czy lepiej jest dać mu się zagrzać, tak aby wyłączył się samoczynnie.
Pozdrawiam
Odnośnie tematu mam dwa pytania.
Czy piecyk dogrzewa tylko sam silnik czy dogrzewa również wnętrze samochodu?
Czy dogrzewanie silnika (wtedy gdy nasz samochód przypomina odrzutowca) można przerwać ? Czy lepiej jest dać mu się zagrzać, tak aby wyłączył się samoczynnie.
Pozdrawiam
Witaj,
To zależy od wersji.
Jeśli w samochodzie masz takie małe pudełko z wyświetlaczem (programtor) to także wnętrze, poprzez nawiewy powietrza. Tak wygląda to cudo:
http://obrazki.elektroda.net/6_1206561216.jpg
Jeśli nie masz programatora to tylko nagrzewa silnik, ale zawsze są opcje rozbudowania o nagrzewanie wnętrza.
Piecyk włącza się automatycznie, jeśli silnik jest zimny a temperatura na zewnątrz jest niższa niż 4 st. i nie możesz go wyłączyć póki automat nie uzna, że silnik jest już ciepły. W tej sytuacji nie opłaca się go wyłączać, bo dzięki niemu szybciej nagrzejesz silnik i spalisz mniej paliw. Sam piecyk spala kilka razy mniej paliwa niż silnik.
Jeśli masz programator i włączysz nagrzewanie ręcznie np. przy zgaszonym silniku to możesz je wyłączyć w każdej chwili.
To zależy od wersji.
Jeśli w samochodzie masz takie małe pudełko z wyświetlaczem (programtor) to także wnętrze, poprzez nawiewy powietrza. Tak wygląda to cudo:
http://obrazki.elektroda.net/6_1206561216.jpg
Jeśli nie masz programatora to tylko nagrzewa silnik, ale zawsze są opcje rozbudowania o nagrzewanie wnętrza.
Piecyk włącza się automatycznie, jeśli silnik jest zimny a temperatura na zewnątrz jest niższa niż 4 st. i nie możesz go wyłączyć póki automat nie uzna, że silnik jest już ciepły. W tej sytuacji nie opłaca się go wyłączać, bo dzięki niemu szybciej nagrzejesz silnik i spalisz mniej paliw. Sam piecyk spala kilka razy mniej paliwa niż silnik.
Jeśli masz programator i włączysz nagrzewanie ręcznie np. przy zgaszonym silniku to możesz je wyłączyć w każdej chwili.
- Od: 2 wrz 2008, 20:33
- Posty: 219
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD
W dieslu raczej powinieneś mieć piec.
Demontaż pieca jest mocno kłopotliwy i raczej mało prawdopodobny (no chyba że kupowałeś auto w zimie, a płyn chłodniczy ciekł piecem hektolitrami- to może go wyjął dla niepoznaki, żebyś się nie załamał wyciekami płynu). Ale raczej piec padł i komputer sam go sobie odłączył (u mnie dokładnie tak było).
Piec jest zlokalizowany- jak patrzysz z przodu na auto-głęboko z dołu z lewej strony, niedaleko maglownicy. Dostęp jest bardzo trudny, bo upchany jest pod rurkami klimy.
Demontaż pieca jest mocno kłopotliwy i raczej mało prawdopodobny (no chyba że kupowałeś auto w zimie, a płyn chłodniczy ciekł piecem hektolitrami- to może go wyjął dla niepoznaki, żebyś się nie załamał wyciekami płynu). Ale raczej piec padł i komputer sam go sobie odłączył (u mnie dokładnie tak było).
Piec jest zlokalizowany- jak patrzysz z przodu na auto-głęboko z dołu z lewej strony, niedaleko maglownicy. Dostęp jest bardzo trudny, bo upchany jest pod rurkami klimy.
Jeśli komputer wyłączył piec z powodu usterki, będzie widoczny kod błędu i nie da się go usunąć gdy jest to błąd trwały polegający na uszkodzeniu jakiegoś elementu wewnętrznego np. awaria wentylatora...
jeżeli jest to błąd usuwalny za pomocą
IDSa z ASO-(oni posiadają pełne oprogramowanie umożliwiające ten zabieg)...
to znaczy że jest to usterka przejściowa wynikająca np. z zapowietrzenia układu paliwowego lub brudu wewnętrznego paliwa lub samej komory spalania czy palnika...itd, gdzie po jej usunięciu można wymusić próbę jego normalnej pracy, lub próba taka zostanie podjęta automatycznie zależnie od warunków atmosferycznych wymuszających jego normalną pracę.
Próba odpalenia w razie wystąpienia błędów...jeżeli się nie powiedzie...to po trzech razach nastąpi ponowne zablokowanie programowe ebera....to wtedy oznacza że eber ma powody by nie działać i trzeba je zlokalizować metodami serwisowymi, oraz dokładnie sprawdzić wszystkie jego elementy.
Generalnie trzeba się wtedy udać do serwisu webasto który poniesie odpowiedzialność gwarancyjną po naprawie ebera i weźmie na siebie ponowne jego uruchomienie na samochodzie po udanej naprawie.
...w przeciwnym razie odradzam inne rozwiązania, i polecam wymianę całego urządzenia na nowe w ASO.
Pozdrawiam M5
jeżeli jest to błąd usuwalny za pomocą
IDSa z ASO-(oni posiadają pełne oprogramowanie umożliwiające ten zabieg)...
to znaczy że jest to usterka przejściowa wynikająca np. z zapowietrzenia układu paliwowego lub brudu wewnętrznego paliwa lub samej komory spalania czy palnika...itd, gdzie po jej usunięciu można wymusić próbę jego normalnej pracy, lub próba taka zostanie podjęta automatycznie zależnie od warunków atmosferycznych wymuszających jego normalną pracę.
Próba odpalenia w razie wystąpienia błędów...jeżeli się nie powiedzie...to po trzech razach nastąpi ponowne zablokowanie programowe ebera....to wtedy oznacza że eber ma powody by nie działać i trzeba je zlokalizować metodami serwisowymi, oraz dokładnie sprawdzić wszystkie jego elementy.
Generalnie trzeba się wtedy udać do serwisu webasto który poniesie odpowiedzialność gwarancyjną po naprawie ebera i weźmie na siebie ponowne jego uruchomienie na samochodzie po udanej naprawie.
...w przeciwnym razie odradzam inne rozwiązania, i polecam wymianę całego urządzenia na nowe w ASO.
Pozdrawiam M5
Po 1,5 minuty włącza się eber jak jest mniej niż 5st.C. po 2,5 minuty widzisz że wskazówka jest na minimum skali. Po 7 minucie wskaźnik temperatury silnika pokazuje temperaturę 1/3 skali, po 12min środek skali...przy Climatronic ustawiony na 19 stopni wnętrza. Dzieje się tak po przejechaniu ok 5,5km w warunkach miejskich i delikatne operowanie gazem. Gdy jedziesz dynamicznie silnik dochodzi do temperatury optymalnej dwa razy szybciej (sprawdziłem przy temp. out. 4st.C)
Pozdawiam
M5
Pozdawiam
M5
Ostatnio edytowano 14 gru 2011, 13:32 przez M5, łącznie edytowano 2 razy
U mnie z kolei występuje dziwne zjawisko ,a mianowicie przy temp.np -1,-5 i więcej piecyk pięknie odpala nawet nie kopci dogrzewa i jest ok. Natomiast jak temp wynosi +5 +4 piecyk się również załącza dogrzewa ale zaczyna kopcić
gdy wyszedłem na zewnątrz to miałem wrażenie jakby nie mógł się "zdecydować" czy się załączyć czy nie. Pracę przerywał, zaczynał, znowu przerwał i znowu zaczął.czy to waszym zdaniem normalne
czy piecyk może sobie wtedy zadymić
bo przy mrozach nic takiego się nie dzieje.POZDRAWIAM


- Od: 27 gru 2008, 20:43
- Posty: 70
- Skąd: lubin
- Auto: Mazda 5 MZR 2.0 143 KM
Takie zjawisko to...brudna dysza palnika lub zużyta...dochodzi do próby zapłonu, ale paliwa jest za dużo lub palnik jest zalepiony i kopci... a w zadanym czasie nie pojawia się odpowiedni płomień...niskie temperatury powodują że paliwo jest gęściejsze, metal się kurczy...(a dyszę są z metalu), powietrze bardziej suche...stąd i brak kopcenia przy rozruchu. Generalnie co kilka lat trzeba to rozebrać i przynajmniej wyczyścić. Zapobiegliwi wymieniają całe urządzenie. Tu wszystko rozbija się o koszty.
Mazda znacznie obniżyła ceny na nowe urządzenie ebera. Więc można rozważyć wymianę gdy jest poważna usterka trwała. To co opisujesz u siebie...kwalifikuje się na przegląd i czyszczenie w warsztacie webasto...gdzie może się okazać, że po rozebraniu jednak coś trzeba wymienić. Koszty rosną gdy trzeba po jakimś czasie znów wymienić coś w środku, czego warsztat nie wymieniał wcześniej. Jest jeszcze coś takiego jak regeneracja całości i wtedy można wymagać gwarancji po takim zabiegu...pytanie jakiej jakości i trwałości są regenerowane?
Ten piec to problem...bo jest zamontowany w takim miejscu że szkoda gadać. Posiada sterownik cyfrowy działający z oprogramowaniem dostępnym wyłącznie w ASO...i cokolwiek się z nim stanie trzeba jechać pod komputer w ASO. Dobry warsztat serwisowo powinien sobie z tym poradzić, ale ja nie spotkałem takiego w Polsce.
Wszyscy się chwalą autoryzacjami i co to nie oni, ale gdy potem jest coś nie tak to wymyślają takie bajki że głowa boli od słuchania.
Pozdrawiam
M5
Mazda znacznie obniżyła ceny na nowe urządzenie ebera. Więc można rozważyć wymianę gdy jest poważna usterka trwała. To co opisujesz u siebie...kwalifikuje się na przegląd i czyszczenie w warsztacie webasto...gdzie może się okazać, że po rozebraniu jednak coś trzeba wymienić. Koszty rosną gdy trzeba po jakimś czasie znów wymienić coś w środku, czego warsztat nie wymieniał wcześniej. Jest jeszcze coś takiego jak regeneracja całości i wtedy można wymagać gwarancji po takim zabiegu...pytanie jakiej jakości i trwałości są regenerowane?
Ten piec to problem...bo jest zamontowany w takim miejscu że szkoda gadać. Posiada sterownik cyfrowy działający z oprogramowaniem dostępnym wyłącznie w ASO...i cokolwiek się z nim stanie trzeba jechać pod komputer w ASO. Dobry warsztat serwisowo powinien sobie z tym poradzić, ale ja nie spotkałem takiego w Polsce.
Wszyscy się chwalą autoryzacjami i co to nie oni, ale gdy potem jest coś nie tak to wymyślają takie bajki że głowa boli od słuchania.
Pozdrawiam
M5
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość