Problem ze reflektorami – gaśnie jedno lub obydwa
Strona 1 z 1
wczoraj wszystko bylo ok a dzisiaj najpierw zgasły światła mijania a potem jedno długie. sprawdzalem nowe zarowki od krotkich to nie wina zarowek. sprawdzilem bezpieczniki od swiatel tez wygladaja w pozadku. pomocy co to moze byc?
- Od: 29 lip 2008, 19:43
- Posty: 28
- Auto: mazda 5 2006r 2.0d ts (110KM)
Trzeba zastosować miernik i sprawdzić czy dochodzi napięcie do żarówek. Następnie sprawdzić jakość punktów masy w samochodzie....w okolicy podłużnic za reflektorami...ewentualnie pod deską rozdzielczą samochodu w okolicach nóg kierowcy i pasażera.
Generalnie prosta robota dla elektryka lub elektronika.
Pozdrawiam M5
Generalnie prosta robota dla elektryka lub elektronika.
Pozdrawiam M5
Problemem są także niedostatecznie osłonięte kostki. Niestety zbiera się brud i trochę jakby śniedziały. Miałem już tak dwa razy, że musiałem poruszać kostką i lampa znów świeciła. Tu niestety "–" dla Mazdy za brak odpowiedniego zabezpieczenia przed czynnikami zewnętrznymi.
Witajcie,
mam bardzo podobny problem. Nie świecą obydwa światła mijania, najpierw podłączyłem nowe żarówki ale to nie to, posprawdzałem bezpieczniki i tez niby OK (niby ponieważ mam instrukcje po włosku i ni w ząb nie rozumiem tego języka i nie do końca jestem w stanie się połapać który bezpiecznik/bezpieczniki odpowiada za światła mijania – jesli któryś z Forumowiczów wie jaki bezpiecznik ma numer zgodnie z instrukcją to proszę o info). Nadmienię, że wszystkie inne światła (długie, pozycyjne, kierunkowskazy, stopy, przeciwmgłowe i inne cofania) działają w porządku, poruszanie kostkami przy żarówkach nic nie daje. Dziwne jest to, ze zgasły dwa światła jednocześnie ...
mam bardzo podobny problem. Nie świecą obydwa światła mijania, najpierw podłączyłem nowe żarówki ale to nie to, posprawdzałem bezpieczniki i tez niby OK (niby ponieważ mam instrukcje po włosku i ni w ząb nie rozumiem tego języka i nie do końca jestem w stanie się połapać który bezpiecznik/bezpieczniki odpowiada za światła mijania – jesli któryś z Forumowiczów wie jaki bezpiecznik ma numer zgodnie z instrukcją to proszę o info). Nadmienię, że wszystkie inne światła (długie, pozycyjne, kierunkowskazy, stopy, przeciwmgłowe i inne cofania) działają w porządku, poruszanie kostkami przy żarówkach nic nie daje. Dziwne jest to, ze zgasły dwa światła jednocześnie ...
Michał
- Od: 14 sie 2009, 12:16
- Posty: 56
- Skąd: Podpoznański WieśMc
- Auto: No more Mazda's !!!!
Nie wiem jak jest w madzi, bo mi instrukcje ukradli, ale wydaje mi się że to raczej nie kwestia bezpieczników. Zazwyczaj jest tak, że każdy reflektor jest na innym bezpieczniku. Choć oczywiście takie zbiegi okoliczności są również możliwe. Przynajmniej z matematycznego punktu widzenia.
Jeśli zgasły Ci dwa reflektory w jednym momencie to może to być problem z przekaźnikiem, stycznikiem lub innym elementem odpowiedzialnym za sterowanie lampami.
Jeśli zgasły Ci dwa reflektory w jednym momencie to może to być problem z przekaźnikiem, stycznikiem lub innym elementem odpowiedzialnym za sterowanie lampami.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości