Zaślepka spryskiwaczy świateł przednich
Napisane: 14 paź 2022, 11:33
Witajcie,
Mam taki problem z prawą zaślepką świateł w Mojej Madzi 5, mianowicie wypadła mi i musiałem kupić nową. No i zakupiłem ze szrotu oryginała zgodnie z kodem tej części i zgodnie ze stroną ale nie wiem jak ją włożyć. Myślałem, że po prostu wsunę ona kliknie (bo to wchodzi na dwa bolce) i będzie po sprawie, no ale cóż w życiu nigdy nie jest łatwo.
Wyczytałem, że ogólnie w większości aut co mają spryskiwacze świateł i chyba w Mazdzie 3 i 6 też działa to tak, że wysuwa się do przodu pod ciśnieniem pompki a wraca na sprężynie i żeby założyć tą zaślepkę to po prostu mogę pociągnąć do siebie ten mechanizm i w ten sposób założyć zaślepkę. Nigdzie nie znalazłem informacji do Mazdy 5 czy mogę też to tak zrobić stąd piszę tu posta.
I tu pytania dwa:
Czy w Mazdzie 5 też tak działa ten mechanizm i mogę to zrobić na zasadzie pociągnięcia mechanizmu do siebie? Czy raczej w ten sposób łatwo uszkodzić cały mechanizm spryskujący?
Czytałem jeszcze, że niektóry uruchamiają procedurę spryskiwania i łapią spryskiwacza w trakcie żeby założyć zaślepkę.
Ktoś zakładał i jeżeli tak to jakim sposobem?
Bo powiem szczerze, że już się przymierzałem do ściągania całej lampy, żeby tam się dostać, ale jeszcze się opamiętałem i szukam rad w internecie.
Mam taki problem z prawą zaślepką świateł w Mojej Madzi 5, mianowicie wypadła mi i musiałem kupić nową. No i zakupiłem ze szrotu oryginała zgodnie z kodem tej części i zgodnie ze stroną ale nie wiem jak ją włożyć. Myślałem, że po prostu wsunę ona kliknie (bo to wchodzi na dwa bolce) i będzie po sprawie, no ale cóż w życiu nigdy nie jest łatwo.
Wyczytałem, że ogólnie w większości aut co mają spryskiwacze świateł i chyba w Mazdzie 3 i 6 też działa to tak, że wysuwa się do przodu pod ciśnieniem pompki a wraca na sprężynie i żeby założyć tą zaślepkę to po prostu mogę pociągnąć do siebie ten mechanizm i w ten sposób założyć zaślepkę. Nigdzie nie znalazłem informacji do Mazdy 5 czy mogę też to tak zrobić stąd piszę tu posta.
I tu pytania dwa:
Czy w Mazdzie 5 też tak działa ten mechanizm i mogę to zrobić na zasadzie pociągnięcia mechanizmu do siebie? Czy raczej w ten sposób łatwo uszkodzić cały mechanizm spryskujący?
Czytałem jeszcze, że niektóry uruchamiają procedurę spryskiwania i łapią spryskiwacza w trakcie żeby założyć zaślepkę.
Ktoś zakładał i jeżeli tak to jakim sposobem?
Bo powiem szczerze, że już się przymierzałem do ściągania całej lampy, żeby tam się dostać, ale jeszcze się opamiętałem i szukam rad w internecie.