Klub MazdaSpeed

Panowie, Mazda 5 100kkm z benzyną 2.0 DISI I-stop.
Wszystko śmiga, ale czasem stuka coś dziwnie metalicznie przy lewym kole, ale TYLKO jak dajade do lewego zakrętu i hamuję silnikiem i jak w zakręcie zmieniam na 2 lub 3 i puszczam sprzęgło dodając gazu to przy tej zmianie obciążenia, jak coś nie walnie!
Dodam , że zawieszenie na szarpakach OK, przeguby bez luzów.
Ktoś tak miał?

widzę że wszyscy palą sie do pomocy.
Na szczęście poradziłem sobie
Winny – lewe zawieszenie silnika ( nad skrzynią biegów, jest taka trójpalczasta łapa i cudaczne zawieszenie na gumie pod podłużnicą )
narazie wystarczyło nasmarowanie, ciekawe czy sie odezwie znów.

diver napisał(a):widzę że wszyscy palą sie do pomocy.

może czekają na Twoje rozwiązanie, gdyż nie spotkali isę jeszcze z takim objawem?
Może masz zdjęcia tego czegos?
Z opisu wynika, że to jest lewa poduszka silnika (skrzyni)...

Witam
Również mama problem w/w poduszką zawieszenia skrzyni biegów ale stłuszczenie jej pomogło na miesiąc.
Wiec konieczna będzie wymiana gdyż przy uruchamianiu silnika słychać charakterystyczny dźwięk obijania metalowego elementu o metal.
Pozdrawiam

u mnie też, w dieslu 1.6, jak kiera skręcona w prawo (jedynka, dwójka) i puszczam sprzęgło to na równej drodze coś stuknie/zgrzytnie po lewej stornie. Zawieszenie, przeguby, no cóż, sprawdzali mistrzowie w trzech warsztatach, i nic – twierdzą, że luzów nie ma. A jak kiera skręcona w prawo to cisza.... Też stawiam na poduszkę skrzyni, która jest właśnie po lewej stronie, tym bardziej, że wyjąłem aku i obejrzałem ją od góry. To jest poduszka gumowo-olejowa i widać że mokra od oleju. Jak się zespół napędowy wychyla to zgrzyta – tak to tłumaczę. Niestety taka poduszka tylko w oryginale ok 800zł!

jest jeszcze jedno miejsce do sprawdzenia, to wydech w odcinku blisko silnika, czy elementy wydechu nie stukają w tunel w podłodze, czy w inne elementy wokół, gdy silnik się wychyla (odpalanie, gaszenie, wyprzęganie, pokonywanie nierówności) ... tam jest wszystko bardzo upakowane ciasno, Z czasem poduszki silnika i inne elementy się wypracowują i luzy są większe niż jak zjeżdża z fabryki.