Mazda6 (GJ) – Nasze wrażenia i opinie
Dodaj jeszcze lepsze wyciszenie no i jak dla mnie ładniejsze wnętrze po FL
- Od: 9 lut 2013, 16:12
- Posty: 624 (0/1)
- Auto: Mazda 6 fl 2006rok 2.0 Benzyna
Czarna śliwka :)
Moim skromnym zdaniem ...
Zmiany poliftowe, są i udane i nieudane. Na zewnątrz nieudana rzecz to zmiana przednich reflektorów. Zostały nieco przycięte (są mniejsze) i całkowicie odmieniono światła dzienne (LED). "Brewka" sprzed liftu jest świetna i charakterystyczna. No co się komu podoba, dla mnie zmiana na gorzej względem tego co było. Dodatkowo przednie światła w lepszych wersjach są całkowicie LED-owe, zatem ciekawe jak to świeci w porównaniu do biksenonów. Według zapewnień salonowych jest nawet lepiej, bo światła te świecą szerzej i de facto jedzie się nocą na światłach drogowych, które są jedynie częściowo obszarowo przyciemniane w zależności od sytuacji na drodze, cokolwiek to znaczy. Niewielka zamiana tylnych świateł jest pozytywna, bo wreszcie LED-owy pasek świateł pozycyjnych świeci ładniej niż wcześniej.
Odnośnie wnętrza, zmiany są bardziej pozytywne. Przede wszystkim wszystkie przyciski szyb w drzwiach kierowcy są podświetlane, a nie tylko przycisk szyby okna kierowcy. Wywalili wreszcie rudo-wiśniowy pasek wzdłuż konsoli i w zależności od tapicerki (w modelach ze skórą) jest albo skóra czarna, albo biała. Wygląda to lepiej. W tapicerce drzwi podłokietnik zawsze był w skórze czarnej, teraz jest też biały w opcji z taką skórą, mało to chyba praktyczne. Wreszcie zaś 7-calowy wyświetlacz, o lepszej rozdzielczości, ale niestety nie tej smartfonowej. Jednak moda na postawienie wyświetlacza "na desce" bez jego zabudowy jest fatalna, mnie to wygląda na pomyłkę. No i jest wreszcie dostępny polski język w sofcie oprogramowania auta. Nastąpiła też zmiana map w nawigacji i dostarcza je teraz NAVTEQ. Dodatkowo zmienił się środkowy tunel i jest wyższy. Pojęcia nie mam zaś, jaka reakcja nastąpi po wyeliminowaniu tradycyjnego hamulca ręcznego.
To tylko pierwsze moje wrażenie!
Dopisano 2 maja 2015, 23:06:
Aha, tam gdzie pod lewym kolanem kierowcy była klapka, pod którą mieścił się czytnik kart pamięci z mapą do nawigacji, teraz jest schowek np. na monety, a czytnik karty SD znalazł miejsce w podłokietniku!
Zmiany poliftowe, są i udane i nieudane. Na zewnątrz nieudana rzecz to zmiana przednich reflektorów. Zostały nieco przycięte (są mniejsze) i całkowicie odmieniono światła dzienne (LED). "Brewka" sprzed liftu jest świetna i charakterystyczna. No co się komu podoba, dla mnie zmiana na gorzej względem tego co było. Dodatkowo przednie światła w lepszych wersjach są całkowicie LED-owe, zatem ciekawe jak to świeci w porównaniu do biksenonów. Według zapewnień salonowych jest nawet lepiej, bo światła te świecą szerzej i de facto jedzie się nocą na światłach drogowych, które są jedynie częściowo obszarowo przyciemniane w zależności od sytuacji na drodze, cokolwiek to znaczy. Niewielka zamiana tylnych świateł jest pozytywna, bo wreszcie LED-owy pasek świateł pozycyjnych świeci ładniej niż wcześniej.
Odnośnie wnętrza, zmiany są bardziej pozytywne. Przede wszystkim wszystkie przyciski szyb w drzwiach kierowcy są podświetlane, a nie tylko przycisk szyby okna kierowcy. Wywalili wreszcie rudo-wiśniowy pasek wzdłuż konsoli i w zależności od tapicerki (w modelach ze skórą) jest albo skóra czarna, albo biała. Wygląda to lepiej. W tapicerce drzwi podłokietnik zawsze był w skórze czarnej, teraz jest też biały w opcji z taką skórą, mało to chyba praktyczne. Wreszcie zaś 7-calowy wyświetlacz, o lepszej rozdzielczości, ale niestety nie tej smartfonowej. Jednak moda na postawienie wyświetlacza "na desce" bez jego zabudowy jest fatalna, mnie to wygląda na pomyłkę. No i jest wreszcie dostępny polski język w sofcie oprogramowania auta. Nastąpiła też zmiana map w nawigacji i dostarcza je teraz NAVTEQ. Dodatkowo zmienił się środkowy tunel i jest wyższy. Pojęcia nie mam zaś, jaka reakcja nastąpi po wyeliminowaniu tradycyjnego hamulca ręcznego.
To tylko pierwsze moje wrażenie!
Dopisano 2 maja 2015, 23:06:
Aha, tam gdzie pod lewym kolanem kierowcy była klapka, pod którą mieścił się czytnik kart pamięci z mapą do nawigacji, teraz jest schowek np. na monety, a czytnik karty SD znalazł miejsce w podłokietniku!
- Od: 12 kwi 2013, 08:57
- Posty: 43
- Auto: Mazda 6 2013 2.5
SKYACTIV-G 192KM 6AT
i-ELOOP SkyPassion
(Mazda GJ)
Trzeba zabezpieczać – ciekawe co faktycznie Mazda wprowadzi i czy będzie skuteczne...
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3820 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Tutaj kolejna część filmu od Zachara...
Oraz proponowane zabezpieczenia Mazdy. Świeżo od serwisu. Podobno kilka dni temu dopiero dostali to od głównej siedziby Mazdy.
Problem z zabezpieczeniem Mazd jest im znany...
Jeżeli jest tutaj ktoś ogarnięty w temacie zabezpieczeń proszę o opinię nt. proponowanych zabezpieczeń.
Ceny od 1200 do 2500 zł
Oraz proponowane zabezpieczenia Mazdy. Świeżo od serwisu. Podobno kilka dni temu dopiero dostali to od głównej siedziby Mazdy.
Problem z zabezpieczeniem Mazd jest im znany...
Jeżeli jest tutaj ktoś ogarnięty w temacie zabezpieczeń proszę o opinię nt. proponowanych zabezpieczeń.
Ceny od 1200 do 2500 zł
Powiedzcie mi bo zadatkowałem mazde 6 po liftingu w wersji skypassion ale zapomniałem sprawdzić w salonie czy jak otwieram auto z kluczyka lub bezdotykowo z klamki to czy ledy z przodu sie zapalają i z tyłu?
I czy jest jakieś oświetlenie podłoża z lusterek lub drzwi?
Oraz na czym polega "powitalne oświetlenie diodowe"
I czy jest jakieś oświetlenie podłoża z lusterek lub drzwi?
Oraz na czym polega "powitalne oświetlenie diodowe"
- Od: 10 sie 2015, 19:02
- Posty: 4
Powitalne to swialo we wnece na nogi. Nie jest w standardzie.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3820 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Witam. Jestem tu pierwszy raz a powód oczywiście jeden: 6 GJ. Przymierzam się do 2,5 AT.
Widziałem tu ludzi z Torunia i mam pytanie: Co powiecie o salonie i ASO Bednarscy ?
Widziałem tu ludzi z Torunia i mam pytanie: Co powiecie o salonie i ASO Bednarscy ?
-
strami
Kolega WORCIK z Bydgoszczy ma GJ, ale z tego co kojarzę to nie od nowości

Moje 3 grosze po prawie 60 tys. i 3 latach (oczywiście wersja przed FL). Skupie się na wadach ponieważ o zaletach powiedziano już wszystko.
Usterki:
– po 20 tys. zwichrowane tarcze hamulcowe ( po przetoczeniu OK do dzis)
– popsute składanie lusterek (obu) – wymienione całe lusterka
– przepalony bezpiecznik gniazda zapalniczki (to raczej moja wina)
– wymieniony moduł BT (na moje narzekania na gubienie parowania telefonu)
– pęknięta szyba czołowa od małego kamyczka (to raczej przypadek)
Poważniejsze:
– mułowaty silnik po dłuższej jeździe + szarpanie przy ruszaniu i zmianie biegów z 1 na 2 i z 2 na 3. Tu zamierzam rozpocząć zdecydowaną batalie ponieważ przy przeglądzie po 40 tys. zostałem zbyty jakimiś bajeczkami
Wady jaki mnie najbardziej wpieniają (w kolejności od najbardziej do najmniej wpieniających
):
– praca sprzęgła woła o pomstę do nieba – szarpanie, kangurzenie, mało płynna zmiana biegów Taka sytuacja jest niedopuszczalna w tej klasie po 60 tys.
– mułowatosć silnika po dłuższej jeździe
– ogólny komfort jazdy na bardzo niskim poziomie. Po zjeździe z dróg krajowych na bardziej nierówne dzieciaki prawie wymiotują po 30 minutach jazdy
– za duży hałas przy dużych prędkościach i wietrznej pogodnie
– wąskie i niewygodne fotele. Słabe trzymanie boczne
– mało miejsca z tyłu
– jakaś dziwna nerwowość samochodu w szybkich zakrętach
– delikatny lakier
– plastiki podatne na zarysowania
Usterki:
– po 20 tys. zwichrowane tarcze hamulcowe ( po przetoczeniu OK do dzis)
– popsute składanie lusterek (obu) – wymienione całe lusterka
– przepalony bezpiecznik gniazda zapalniczki (to raczej moja wina)
– wymieniony moduł BT (na moje narzekania na gubienie parowania telefonu)
– pęknięta szyba czołowa od małego kamyczka (to raczej przypadek)
Poważniejsze:
– mułowaty silnik po dłuższej jeździe + szarpanie przy ruszaniu i zmianie biegów z 1 na 2 i z 2 na 3. Tu zamierzam rozpocząć zdecydowaną batalie ponieważ przy przeglądzie po 40 tys. zostałem zbyty jakimiś bajeczkami
Wady jaki mnie najbardziej wpieniają (w kolejności od najbardziej do najmniej wpieniających
– praca sprzęgła woła o pomstę do nieba – szarpanie, kangurzenie, mało płynna zmiana biegów Taka sytuacja jest niedopuszczalna w tej klasie po 60 tys.
– mułowatosć silnika po dłuższej jeździe
– ogólny komfort jazdy na bardzo niskim poziomie. Po zjeździe z dróg krajowych na bardziej nierówne dzieciaki prawie wymiotują po 30 minutach jazdy
– za duży hałas przy dużych prędkościach i wietrznej pogodnie
– wąskie i niewygodne fotele. Słabe trzymanie boczne
– mało miejsca z tyłu
– jakaś dziwna nerwowość samochodu w szybkich zakrętach
– delikatny lakier
– plastiki podatne na zarysowania
- Od: 12 lut 2013, 21:08
- Posty: 45
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GJ 2012 2.0 SKYACTIV-G
OldSeb napisał(a): szarpanie przy ruszaniu i zmianie biegów z 1 na 2 i z 2 na 3.
– praca sprzęgła woła o pomstę do nieba – szarpanie, kangurzenie, mało płynna zmiana biegów Taka sytuacja jest niedopuszczalna w tej klasie po 60 tys.
Sorry, ale nie myslales moze czy to nie jest kwestia umiejetnoaci kierowcy a nie wada auta?

OldSeb napisał(a): jakaś dziwna nerwowość samochodu w szybkich zakrętach
To akurat dziwne, testy mowia co innego
http://www.mazdaspeed.pl/aktualnosci/2015/mazda6-wygrywa-w-tescie-losia/

Posiadam MAZDĘ 6 od trzech lat, przebieg 67 000 i potwierdzam silnik (benzyna) kangurzy. Wymaga dużej cierpliwości od kierowcy i praktycznie nie zostawia granicy błędu przy zmianie biegów. Oczywiście przy szybkiej i dynamicznej jeździe nie ma to znaczenia.
- Od: 11 mar 2013, 12:26
- Posty: 95
OldSeb napisał(a):mało miejsca z tyłu
Chyba nie mówimy tu o tej samej Maździe 6,hahaha
- Od: 9 lut 2013, 16:12
- Posty: 624 (0/1)
- Auto: Mazda 6 fl 2006rok 2.0 Benzyna
Czarna śliwka :)
discus napisał(a): silnik (benzyna) kangurzy
To nie silnik a sprzęgło. W mojej trójce jest to same. Wymagające wobec kierowcy.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3820 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
pawcio1017 napisał(a):Sorry, ale nie myslales moze czy to nie jest kwestia umiejetnoaci kierowcy a nie wada auta?![]()
Nie, to nie to chociaż nie jesteś pierwszy który mi to sugeruje
Niniejszym uprzejmie donoszę, że chyba (odpukać) moje problemy zostały rozwiązane przez ASO.
Dla przypomnienia narzekałem na braki mocy i szarpanie przy ruszaniu i zmianie biegów na rozgrzanym silniku. Zgłosiłem ten fakt ponownie przy przeglądzie i oczywiście dostałem telefonicznie, że nie widzą problemów, brak błędów itp. Na miejscu otrzymałem jednak informację, że przed testowaniem mojego auta zaktualizowano oprogramowanie w jakimś tam module odpowiedzialnym za pracę silnika.
Szczerze powiedziawszy myślałem, że zrobili to na odczepnego i w drodze powrotnej już układałem dalszy plan postępowania jednak okazało się, że najprawdopodobniej problem został rozwiązany. Testuje auto od kilku dni na krótkich i długich dystansach i chyba problemy odeszły w niepamięć.
Tak sięgając w historię przypominam sobie narzekania i rozczarowania testujących po premierze właśnie osiągami silnika. Być może w samochodach z początku produkcji (mój był wyprodukowany w grudniu 2012) był jakiś błąd w tym oprogramowaniu. Pytanie tylko dlaczego nie zrobiono tej aktualizacji wszystkim przy pierwszym przeglądzie a dopiero po dwukrotnym zgłoszeniu problemu ?
Tak czy siak, jeśli ktoś będzie miał u siebie podobny problem proponuje poprosić ASO o tą aktualizację.
- Od: 12 lut 2013, 21:08
- Posty: 45
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GJ 2012 2.0 SKYACTIV-G
OldSeb napisał(a):Na miejscu otrzymałem jednak informację, że przed testowaniem mojego auta zaktualizowano oprogramowanie w jakimś tam module odpowiedzialnym za pracę silnika.
Szkoda, że nie znasz szczegółów w tej kwestii
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6