Witam
W moim przypadku było podobnie.
Negocjowałem z kilkoma dealerami w Polsce cenę mojego Cx5.
Dodam że w takiej samej opcji no może z małą różnicą- manual.
Auto kupione w grudniu. O upustach mogłem zapomnieć
Cena 133900 plus kilka dodatków takich jak siatka do bagażnika, światła led do jazdy dziennej
Pakiet powitalny (czerwone podświetlenie led pod nogami pasażera i kierowcy)
Listwy progowe komplet 4szt.(przednie kierowcy i pasażera z podświetlonym ledowym
Napisem CX5 – naprawdę fanie wygląda) oprócz tego dodatkowe oświetlenie bagażnika – standardowe jest beznadziejne a i po zamontowaniu dodatkowego szału nie ma

Za te dodatki zapłaciłem około 4000 zł nieco taniej około kilkuset złotych na przykład światła led katalogowo 1718
Z rabatem 1489 zł.
Reasumując auto za 137900, dostałem w gratisie. ......dywaniki i tylną chromowaną listwę bagażnika hehe ale uwaga udało się wynegocjować komplet kół zimowych 17" opony +felgi.
To były najlepsze warunki spośród 4 ofert dealerów.
Pozostali otwarcie przyznali że nie mam na co liczyć na jakikolwiek rabat
Auto było dostępne od ręki, przypadek losowy sprawił że ktoś zrezygnował.
Inaczej czas oczekiwania około 4 miesięcy na zamówiony egzemplarz.
To proste- popyt na ten model jest tak duży że dodatkowe promocje rabaty i przekonywanie potencjalnyc nabywców do zakupu CX5 są zupełnie niepotrzebne. Stąd pewność siebie u dealerów i niechęć do negocjacji cenowych.Po co Panowie dealerzy mają reklamować i zachęcać do zakupu sporymi rabatami produkt który w momencie załadunku na statek w Japoni ma już swojego nabywcę w Europie lub na innym kontynencie.
Jeden ze sprzedawców powiedział mi wprost, jeśli pan nie kupi to i tak go sprzedam za kila dni.
Sprawdziłem. ................nie rzucał słów na wiatr

Tak więc przyznam że byłem nie mniej zdziwiony niż Ty podejściem "MAZDY" do potencjalnych nabywców.
W moim przypadku brałem jeszcze pod uwagę Tiguana, Rav4, i CRV.
Wygrała Mazda głównie ze względu na całkowicie nową konstukcję nowy silnik design bezpieczeństwo "made in Japan 100%"

I żeby nie było.......... mam co nieco do zarzucenia. Znajdziesz w tym wątku kilka wpisów wyżej.
Jednak mimo tego jestem naprawdę zadowolony.
Aha mojego CX5 kupiłem w Radomiu, i pedałowałem po niego 400 km ze Świdnicy (dolnośląskie).
Pzdr.