a w drodze powrotnej zatarlem ZE
Wrażenia i opinie – Wrocław 2011
jak dla mnie tragedia
najpierw problem z hamulcami na torze...
a w drodze powrotnej zatarlem ZE
ktore zostalo w Katowicach na MOPie... ech

a w drodze powrotnej zatarlem ZE
Jaka była ostatnia rzecz jaka przeleciała księżnie Dianie przez głowę?
– ..... chłodnica
– ..... chłodnica
- Od: 6 wrz 2009, 21:02
- Posty: 738
- Skąd: Kraków
- Auto: EC MX-3 2.5 V6 24V 95 KLZE Yaris 1.0 1SZ-FE
Alrmera N16
Ooo zesz Ty
To coś Ty zrobił ? Oleju brakło czy co ? Ze kopcił na niebiesko to widziałem ale żeby aż tyle oleju wziął ze się zatarł 
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3366 (90/160)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Marcin: nie mów, że zepsuł MX'a na amen?
Teraz odświeżyłem
Kurcze – jak to zrobiłeś? Ten silnik tak fajnie zamiatał 
Teraz odświeżyłem
Welcome to the Internet,
where men are men,
women are men,
and children are FBI agents.
where men are men,
women are men,
and children are FBI agents.
- Od: 4 cze 2009, 09:00
- Posty: 272
- Skąd: Wolbrom
- Auto: Mazda 6 GY, 2.0 CD 143KM(166), Mazda MX-3 2.5 V6 KL-ZE
Wielkie dzięki za mile spędzony zlot oraz za imprezę wieczorna. 
- Od: 15 kwi 2007, 16:41
- Posty: 1084 (0/1)
- Skąd: Kędzierzyn-Koźle / Opolskie
- Auto: Francuskie Kombi
Moja ex:Mazda 323F BJ
witamy, grupa łódzka już w domach.
Podziękowania dla organizatorów za udany jak dla mnie zlot.
Tak na szybko i w punktach
– jak zwykle na torze super zabawa, ale z racji sporej ilości aut, ciut za długo dla mnie, od 10 do 17 prawie jazda plus słoneczko.
– pozdrowienia dla nowo poznanych osób a przede wszystkim dla ekipy z Podbeskidzia
– minusem był wyjazd z toru, gdzie część osób się pomyliła. Fajne macie trasy, ale prędkość ok 170 to ciut za duża
jak na całą kolumnę.
– na torze brakowało mi bieżącej wody
ale nie ma co narzekać.
Dopisała pogoda- babie lato i ludzie- to najważniejsze. Jestem przekonana,że naprawdę dobrze się każdy z nas bawił.
W ośrodku jedzenie w miarę znośne- bywało lepiej
ponarzekam se na wielkość kurczaka
i na łazienkę
Szkoda,że nie było wieczorem żadnych atrakcji poza Mam talent i filmem, ale miło było pogadać z różnymi ludźmi
dziękuje wszystkim za wszystko. Fotki ode mnie będą na wieczór
Kolejny zlot za nami, jak dla mnie o wiele fajniejszy niż ostatni WRO.
Do zobaczenia w 2012

Podziękowania dla organizatorów za udany jak dla mnie zlot.
Tak na szybko i w punktach
– jak zwykle na torze super zabawa, ale z racji sporej ilości aut, ciut za długo dla mnie, od 10 do 17 prawie jazda plus słoneczko.
– pozdrowienia dla nowo poznanych osób a przede wszystkim dla ekipy z Podbeskidzia

– minusem był wyjazd z toru, gdzie część osób się pomyliła. Fajne macie trasy, ale prędkość ok 170 to ciut za duża

– na torze brakowało mi bieżącej wody
Dopisała pogoda- babie lato i ludzie- to najważniejsze. Jestem przekonana,że naprawdę dobrze się każdy z nas bawił.
W ośrodku jedzenie w miarę znośne- bywało lepiej


Szkoda,że nie było wieczorem żadnych atrakcji poza Mam talent i filmem, ale miło było pogadać z różnymi ludźmi
dziękuje wszystkim za wszystko. Fotki ode mnie będą na wieczór

Kolejny zlot za nami, jak dla mnie o wiele fajniejszy niż ostatni WRO.
Do zobaczenia w 2012
-
Ania_TM
Tak na szybko
– część na torze rewelacja, podział na 2 oesy krótki i dochodzenia grupowe (
) bardzo fajny, ten krótszy odcinek nawet bardziej przypadł mi do gustu ustawieniem niż ten dłuższy ( gdzie oczywiście pomyliłem trasę na pierwszym przejeździe, ale to standard
). Można było jak zawsze miło pogadać z obsługą toru, w tym bardzo ciekawa rozmowa o oponach z jednym z instruktorów:) Czasy jak na Z5 i opony Firestone'a mnie mile zaskoczyły 
– Pogoda idealna, ciepło słonecznie, piękny początek jesieni
– ośrodek obleci, wspólne łazienki to porażka, słychać każdy odgłos w tym te mniej przyjemne
Wielkość kurczaka na obiad pokarała system, dobrze że potem donieśli jedzenie i chyba każdy zjadł tyle ile chciał
Szkoda, że nie było nagłośnienia do tańcow itd wieczorem, tak to część poszła spać a reszta pić 
– kolumna z toru do ośrodka pogubiła się szybko, a nie mówiłem, że autostrada to pierwsze miejsce, gdzie się porozłączamy, no ale prędkość przelotowa nie służyła ani ekonomii ani trzymaniu się razem.
Wielkię dzięki wszystkim za super zlot, za pogadanki na lotnisku i wieczorem no i wielkie dzięki dla Blade'a za przewiezienie Mx'em, teraz to dopiero zachoruję na na to auto
– część na torze rewelacja, podział na 2 oesy krótki i dochodzenia grupowe (

– Pogoda idealna, ciepło słonecznie, piękny początek jesieni
– ośrodek obleci, wspólne łazienki to porażka, słychać każdy odgłos w tym te mniej przyjemne

Wielkość kurczaka na obiad pokarała system, dobrze że potem donieśli jedzenie i chyba każdy zjadł tyle ile chciał
– kolumna z toru do ośrodka pogubiła się szybko, a nie mówiłem, że autostrada to pierwsze miejsce, gdzie się porozłączamy, no ale prędkość przelotowa nie służyła ani ekonomii ani trzymaniu się razem.
Wielkię dzięki wszystkim za super zlot, za pogadanki na lotnisku i wieczorem no i wielkie dzięki dla Blade'a za przewiezienie Mx'em, teraz to dopiero zachoruję na na to auto
a ja dziękuje Radexowi za pyszne szaszłyki,
Bladowi- za super nowe dżinsy
Aro z Podbeskidzia za dowóz piwka i lentilek
a wszystkim obecnym za to,że było po prostu super
Bladowi- za super nowe dżinsy

Aro z Podbeskidzia za dowóz piwka i lentilek
a wszystkim obecnym za to,że było po prostu super

-
Ania_TM
Basilius napisał(a):Chciałem kończąc OT podziękować chłopakom z Krakowa za pomoc Marcin1mazda – fachowo 'sklepał' mi przewód hamulcowy. HKSZE za użyczenie podnośnika – mam go u siebie, zostawię Marcinowi w tygodniu ok? Kolejnemu koledze za użyczenie młotka, kleszczy i płynu hamulcowego – i tu mam prośbę aby kolega się do mnie odezwał – muszę zwrócić kasę za płyn a byłem taki wściekły, że nawet nie spytałem kto pomógłTu przepraszam.
Od młotka,kleszczy i płynu to byłem ja
ravo napisał(a):Hej, nie wiem czemu za szybko. Ja prowadziłem na A8 nie przekraczałem 100 potem gdy wjechaliśmy na A4 najpierw 100 potem 110 potem 120 aż do 130 gdy mckoper zaczął mnie poganiać.
Zostaliśmy na światłach we Wrocku i tyle było widać całą kolumnę

Ogólnie część torowa rewelacyjna, szkoda że nie można było dłużej pojeździć na poszczególnych odcinkach treningowych ( trzecia grupa była najliczniejsza i już brakowało czasu)
Za rok też postaram się przyjechać

- Od: 10 lip 2010, 08:43
- Posty: 70
- Skąd: Łódź
- Auto: 626 GW 2.0 DiTD 01'
Xenocyd napisał(a):Wielkie dzieki dla loockasa i Zyga za pomoc w odstawieniu padliny
Niepotrzebnie
To była przyjemność przelansować się przez WRO w Alfie
Dzięki wielkie przede wszystkim organizatorom, bo zabawa była przednia, a przy tym bezpieczna. 5 minut po wjeździe żałowałem, że nie byłem swoim samochodem. Ale przynajmniej przejechałem się Masterem
Każdemu współimprezowiczowi również bardzo dziękuję.
Nie wiem jak wytrzymam do wiosny
Cóż mogę powiedzieć:
Wjazd na tor: 100 zł
Koszulka: 26 zł
Przelot łuku za matą poślizgową pełnym bokiem: bezcenne
Zlot bardzo udany, jazdy na torze pouczające i dające wiele frajdy. Najbardziej przypasowało mi ustawienie odcinka na dochodzenie
Mam nadzieję że za rok będzie jeszcze lepiej
Do usług
Moda prosto z eLeJa
Podziękowania dla organizatorów oraz uczestników za dobrą zabawę
Wjazd na tor: 100 zł
Koszulka: 26 zł
Przelot łuku za matą poślizgową pełnym bokiem: bezcenne
Zlot bardzo udany, jazdy na torze pouczające i dające wiele frajdy. Najbardziej przypasowało mi ustawienie odcinka na dochodzenie
Bartg napisał(a):wielkie dzięki dla Blade'a za przewiezienie Mx'em, teraz to dopiero zachoruję na na to auto
Do usług
Widzewianka_TM napisał(a):Bladowi- za super nowe dżinsy![]()
![]()
Moda prosto z eLeJa
Podziękowania dla organizatorów oraz uczestników za dobrą zabawę

Oj na tym łuku za matą stawiało bokiem za każdym razem prawie
Ania przy przejeździe tam jak mi tył uciekł zaczęła zacieszać, a ja już w myślach widziałem auto w trawie i na dachu
Fakt, że oes na dochodzenie był ustawiony rewelacyjnie, gdybym tylko miał mniejszą kierę niż seria prosto ze Stara to by było jeszcze lepiej 

to jak dotąd dopiero mój drugi zlot ogólnopolski i bawiłem się świetnie, było genialnie
chciałbym przede wszystkim podziękować organizatorom za kawał dobrej roboty oraz wszystkim obecnym za wspaniałe towarzystwo, wspólne pogaduchy, kupe śmiechu na wieczornej imprezie (a czasami chwile grozy
) oraz za nocne wycieczki wgłąb lasu w poszukiwaniu rozlewiska które było 50metrów od domków
. nie będę nikogo wymieniał z osobna bo każdy miał swój udział w tym że ten zlot należy do niezapomnianych
zlot oceniam jako Epicki mimo że nie brałem udział w czasówkach ale postanowiłem wyluzować się, wychylić piwko i zjeść jakąś padlinę z grilla w doborowym towarzystwie
poza tym szkoda mi było czarnulki


chciałbym przede wszystkim podziękować organizatorom za kawał dobrej roboty oraz wszystkim obecnym za wspaniałe towarzystwo, wspólne pogaduchy, kupe śmiechu na wieczornej imprezie (a czasami chwile grozy






zlot oceniam jako Epicki mimo że nie brałem udział w czasówkach ale postanowiłem wyluzować się, wychylić piwko i zjeść jakąś padlinę z grilla w doborowym towarzystwie


My z Żonką w końcu dojechaliśmy do domu
Dziękujemy wszystkim za miło spędzone chwile, pogaduchy w przerwach między przejazdami na torze no i oczywiście za imprezę wieczorną – Fasolka dzięki za kawały (jutro w robocie sprzedam trochę).
Dzięki również za nagodę dla mojej Madzi
Pozdrawiamy i do następnego.
Dziękujemy wszystkim za miło spędzone chwile, pogaduchy w przerwach między przejazdami na torze no i oczywiście za imprezę wieczorną – Fasolka dzięki za kawały (jutro w robocie sprzedam trochę).
Dzięki również za nagodę dla mojej Madzi
Pozdrawiamy i do następnego.
a ja nie mogłem byc 
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców – Colin McRae
https://www.facebook.com/AutospaLuxuryCarSpa/
https://www.facebook.com/AutospaLuxuryCarSpa/
-
Some say..
- Od: 8 mar 2010, 00:07
- Posty: 1397 (9/19)
- Skąd: Merzig De /Olecko Pl
- Auto: była:626 GF FS '98,
6 GG LF '02
jest: , NC LF '06
Audi A3 8P '06
Dzięki wielkie wszystkim za wspólne pogaduchy i drinoowanie do późnych godzin nocnych
Wyprawa nad jezioro była epicka
Rzeszów, Śląsk jak zawsze świry
Organizatorzy świetnie się spisali zresztą jak zawsze
Pragnę przeprosić za rozsypaną mąkę przed restauracją! ale musiałem oddać! Więcej grzechów nie pamiętam
btw na powrocie zepsuł nam się
-Klakson
-obrotomierz
– i plastiki tylnej tapicerki na dziurach powylatywały



Organizatorzy świetnie się spisali zresztą jak zawsze

Pragnę przeprosić za rozsypaną mąkę przed restauracją! ale musiałem oddać! Więcej grzechów nie pamiętam
btw na powrocie zepsuł nam się
-Klakson
-obrotomierz
– i plastiki tylnej tapicerki na dziurach powylatywały






Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość