No dobra, lecą moje foty, mam nadzieję że nikt się nie obrazi bo daję wszystkie za wyjątkiem tych kiedy stabilizacja zawiodła, a ręka mi się już zbyt mocno trzęsła

Przy okazji przepraszam jeśli byłem nachalny z tym aparatem i jeśli komuś zalazłem za skórę w sobotni wieczór. Trzeba było pić ze mną, a tak musiałem sam opróżnić 0,7l łiskacza i takie efekty tego:
https://picasaweb.google.com/1089442862 ... directlinkPrzynajmniej nie rozwaliłem grilla pod domkiem 11
