Klub MazdaSpeed

Hejka
Panowie i Panie dyskusję czas zacząć.
Z tego co zauważyłem to chyba tylko Irek wybiera sie w piątek, reszta z nas w sobotę. Więc wstępnie proponuję wyjazd w sobotę.

Czyli na początek:
Wstępnie proponuję spotkanie o godzinie 7:00 na parkingu pod McDonaldem przy Puławskiej, stamtąd powiedzmy o godzinie 7:30 wyruszymy w kierunku Ryk, do Ułęży mamy jakieś 70 km, więc myślę że 40-50 minut nam wystarczy.

Ekipa Chełmska myśle że zorganizuje sie u siebie i dotrze pod McD w Lublinie.
Ja chyba polecę od razu na Ryki i zaczekam na was już w Ułęży przed zjazdem w lewo na rzeczoną Ułęż (miałbym sporo do nadrobienia przez Lublin, zresztą jeszcze zobaczę)

Kwestia organizacyjna.
Na Warszawę trzeba z McD zjechać w prawo przez Puławską w górę, potem w prawo i znowu w prawo na Sikorskiego, a potem w lewo na światłach, bardzo krótkich zresztą. Więc proponuję aby ci co zjadą pierwsi zatrzymali sie kawałek dalej przy budzie z szaszłykami (jest przy drodze) na resztę grupy, potem ruszamy już dalej w grupie na warszawę. Weźcie flagę

Badyl też jedzie w piątek

to ok fajnie
To ustalamy pierwszą grupe na piątek
słucham propozycji

Pracuję do 16. Myślę, że o 17 wyjadę z miasta. Mogę np zatrzymać się i poczekać na Irka przy botaniku.

Można się gdzieś podczepić do kolumny będę startować od rodzinki z Zamościa to może się gdzieś uda chyba, że będę jechać. wcześniej i pomagać na lotnisku

To już musisz do Iraza uderzyć. On jedzie z Chełma, może w Piaskach gdzieś się spotkacie.

no problemo, ale spotkanie się zaczyna o 16:00-16:30 przed bramą lotniska
Ja startuję z chaty koło 13:30 bo Piaski-Świdnik w remoncie, a niestety nie śpię w namiocie i będę musiał się kajtnąć do Ryk do tej "Olivii" co by se rezerwacje zrobić no i ogólnie obadać gdzie to jest, co by po nocy nie szukać.

no taa, i może jeszcze całą noc o suchym pysku? no chyba, że wziąłeś sobie drivera

....jakoś wytrzymam , mam nadzieję

Jest jeszcze Ktoś kto, tak jak ja, wyjeżdża w sobotę z Lublina ?

Iraz nie świruj z tymi luksusami, to nie moda na sukces. Bierz grilla, namiot, flaszkie – będzie dobrze

Badyl napisał(a):Bierz grilla, namiot, flaszkie – będzie dobrze

"będzie dobrze" Irek nie wiesz co tracisz. Bale na lotnisku to normalnie wypasiony wypas jest . Żałuje że mi się nie uda

drobna korekta planów...właśnie jestem w trakcie skombinowywania jakiej pałatki i śpiwóra...także spx

Panowie mam do was pytanie jak że znacie swój teren to może podpowiecie gdzie znajduje się po drodze najbliżej lotniska jakaś myjnia bezdotykowa (byle woda z pistoletu leciała)

IraZ o której planujesz wyjechać z Chełma na zlot i o której mniej więcej możemy się w Piaskach spotkać

myśle, że koło 14:30 będę w Piaskach, dalej remont do Świdnika i godziny szczytu w LB – także w sam raz powinniśmy zajechać na miejsce kolo 16 z groszami.

Iraz masz grilla?

nie, ale jakiś jednorazowy w Teskaczu można by kupić, za to mam wengiel

ja mam, po złożeniu mało miejsca zajmuje, wezmę

no to mamy pozamiatane....