Uznałem, że czas najwyższy zmienić auto, a że ciągle nie mogę się zdecydować jakie, padło na Mazdę 3, bo już wcześniej interesowałem się tym autem. Naczytałem się sporo na forum odnośnie Madzi, jak sprawdzać, na co zwrócić uwagę. Wiem, że mają problem z rdzą, ale chyba jestem w stanie to znieść. Ale przechodząc do tematu. Niestety w moich okolicach nie ma nic godnego uwagi i najbliższa Mazda 3 jaka wpadła mi w oko, to ta z Warszawy. Gdybym miał o wiele bliżej, to pewnie tego wątku bym nie pisał, ale jednak warto poradzić się Was, którzy mieli styczność z autem. Niestety, sprzedający nie napisał nic specjalnego (póki co, nie dzwoniłem), na wiadomości nie odpisuje. Ciężko stwierdzić czy jest to osoba prywatna, czy handlarz. Nie ukrywam, że cena atrakcyjna jak i samo auto. Już na pierwszy rzut oka widać, że zderzaki (przedni i tylny) różnią się odcieniami, choć to nie reguła. Nadal zgadza się z tym, że jest to wersja poliftowa. Jedyne co może budzić jakiekolwiek podejrzenia, to nieznacznie uszkodzona przednia rejestracja jak i sama czarna obudowa na zderzaku, która wydaje mi się, że odstaje z lewej strony, a powinna przylegać do zderzaka. Co sądzicie o tym aucie? A może ktoś z Was jest z okolić, albo może poznaje ten egzemplarz Mazdy?
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-ID6CMlYB.html?Dopisano 31 sty 2020, 09:52:
Przepraszam za post pod postem. Udało mi się zdobyć VIN od właściciela. No i cóż... wygląda na to, że ta Mazda jest z 2006 roku a nie, jak podaje właściciel, z 2008 roku. Dodatkowo, na różnych stronach gdzie można zdekodować VIN, jest możliwość wykupienia raportu za (aż!) 45 złotych, gdzie rzekomo znajduje się jakiś raport kolizyjny. W sumie – patrząc po przednim zderzaku i atrapie chłodnicy, można się domyślić że mogła to być zwykła stłuczka, albo nawet poważniejszy wypadek. Tak czy inaczej – co Wy o tym sądzicie? Ja trochę się zniechęciłem, szczególnie kłamstwem odnośnie rocznika. Może i sam właściciel nie jest tego świadomy? Nie wiadomo.
