Klub MazdaSpeed

Witajcie,

zwracam się do Was z prośbą może o jakieś info, konkrety na temat tego egzemplarza lub sprzedającego. Szukam GH najlepiej 2.5 i na możliwie pełnej opcji, w budżecie do 30-35tys zł. Będę wdzięczny za pomoc

https://allegro.pl/ogloszenie/piekna-ma ... 8107741561

Japancars77 lubi pakować ludzi na miny. Jest już nieźle udokumentowany na naszym forum. Wystarczy poczytać: https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 2#p3249862

Dzięki za podpowiedź, oczywiście po rozmowie telefonicznej wszystko jak najbardziej ok. Wykupiłem Autodna i jedna rzecz, dosyć istotna względem ceny się nie zgadza. W ogłoszeniu rok produkcji 2008, modelowo 2009 a w raporcie 2007.11.05. Temu Panu już podziękujemy.

Ja bym przez to nie skreślał auta – jeżeli pozostałe elementy raportu są OK, to wykorzystaj ten fakt na swoją korzyść. Chyba, że szukasz danego rocznika

Zaproponuj adekwatnie niższą cenę, ze względu na starszy wiek niż podany w ogłoszeniu.

Victor, z oszustami się nie robi interesów. Obniży cenę za rocznik, a na innych rzeczach Cię zrobi bez wazeliny.

Polecam poczytać ten temat: https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 5&t=197462

Co to za tablice sa na tym samochodzie? Dawno nie kupowalem nic w DE, ale chyba reguly rejestracji az tak bardzo sie nie zmienily.

Już podpięli inne auto pod ogłoszenie.


lukash89 – jeśli chodzi o rok produkcji, modelowy i datę pierwszej rejestracji to ... tak to działa, szczególnie w przypadku aut z Japonii, które są z reguły "o rok do tyłu z datą produkcji".
Zresztą to tylko i wyłącznie bezsensowny polski wymysł, na Zachodzie nie masz czegoś takiego jak rok produkcji, tam funkcjonuje data 1-j rejestracji.
Wyobraź sobie, że kupujesz Mazdę 6 w Niemczech i płacisz za rocznik 2009 (tam funkcjonuje data 1-j rejestracji), zwozisz do Polski i Ci rejestrują jako ... rok produkcji 2007 (po VIN-ie), głupota totalna.
A, że w Polandii jest jedna wielka rozpierdziucha, to takie samo auto możesz mieć zarejestrowane na różne sposoby, raz WK określi rok produkcji, raz diagnosta, który robi badanie techniczne sprowadzonego auta.
Także mimo tego, że ten komis ma negatywne opinie ... akurat w tym, że podali rok produkcji 2008 ... nie było nic takiego, bo takie są w Polsce realia, tym bardziej, że data 1-j rejestracji tej Mazdy w Niemczech to był luty 2008, czyli pewnie diagnosta wpisał rok produkcji po dacie 1-j rejestracji i w dowodzie rejestracyjnym będzie wbity rok produkcji 2008 ... mimo, że faktyczny jest 2007.
Ale jak już wspomniałem ... tutaj głównym winowajcą są polskie rozwiązania w tej kwestii, kompetnie bezsensowne i kompletnie niedostosowane do realiów rynkowych.

A rok modelowy to już kompletna głupota, na ten rok nie warto w ogóle zwracać uwagi, szczególnie w przypadku Mazdy, która za rok modelowy podaje ... rok wypuszczenia danego auta na rynek, czyli możesz mieć np. Mazdę 6 z 2010 roku (data 1-j rejestracji) ... która będzie miała rok produkcji 2008 ... i rok modelowy 2007 (według Mazdy)

P.S. oczywiście najlepiej mieć rok produkcji jak najbliższy dacie pierwszej rejestracji, ale w Polsce niestety rok produkcji to czynnik ... cenotwórczy, bo możesz mieć np. auto z datą produkcji grudzień 2009 a datą 1-j rejestracji styczeń 2010 ... to i tak dla wielu ludzi będą to gorsze parametry niż np. auto z datą produkcji styczeń 2010 a datą 1-j rejestracji grudzień 2010 (auto dłużej stało bez jazdy).

voytecku – normalne fałszywki
https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo/ ... ce/vjxn0f7

e-tomek napisał(a):Także mimo tego, że ten komis ma negatywne opinie ... akurat w tym, że podali rok produkcji 2008 ... nie było nic takiego, bo takie są w Polsce realia, tym bardziej, że data 1-j rejestracji tej Mazdy w Niemczech to był luty 2008, czyli pewnie diagnosta wpisał rok produkcji po dacie 1-j rejestracji i w dowodzie rejestracyjnym będzie wbity rok produkcji 2008 ... mimo, że faktyczny jest 2007.

Niestety ale tu się z Tobą nie zgodzę. W Łomży w ratuszu rejestrując auto sprawdzają vin i wyskakuje im data produkcji. Gdybym kupił auto i byłoby wszędzie w papierach 2008 a im wychodzi 2007 to nie zarejestrują auta. W starostwie które ogarnia auta pozamiejskie rejestrują bez problemu bo dla nich liczy się papier z przeglądu technicznego i już. Ale to trzeba by zameldowanym poza miastem.

Dziwnie szybko podmienił auta i cenę ...

No, ale sam widzisz, że bałagan z tym ogromny i bezprawie totalne, dlatego też dobrze wiedzieć jak to robią w danym miejscu.
Jak sprowadzałem auto do Polski to diagnosta wpisywał po dacie 1-j rejestracji za granicą.

A jak sprowadzałem swoją Mazdę 3 ... to straciłem na uczciwości, bo podałem w ogłoszeniu rok produkcji po VIN-ie 2009 ... a kupujący mi później powiedział, że jak ją rejestrował to mu zarejestrowali jako rok produkcji 2010 – po dacie 1-j rejestracji

Andrzej z Carpasji ma (lub już miał) 2.5 PB w rozsądnych pieniądzach,będzie lepszym wyborem niż krętacz z pod Rzgowa

Chyba chodziło Tobie o pana Bartka co sprzedaje białą GH tak?

O p.Andrzeja,srebrna https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

kilka lat temu p. Bartek sprowadził mi to auta:
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 1&t=176137
przez cały okres posiadania go byłem bardzo zadowolony z samochodu ,a i obecnemu właścicielowi dobrze służy.
Gdybym poszukiwał auta, to u osób polecanych na forach, a nie z niewiadomych/niepewnych źródeł.

lukash89 napisał(a):Chyba chodziło Tobie o pana Bartka co sprzedaje białą GH tak?

mam, posiadam. :–)

e-tomek napisał(a):voytecku – normalne fałszywki

Ze to sa falszywki, to ja wiem, ale bardziej zastanawialem sie nad wytloczona na nich data.
Auto pod linkiem zmienilo sie, teraz jest juz jasna GH. Poprzednim krotkoterminowym blachom termin waznosci konczyl sie jakos w polowie sierpnia 2019

Witam
Święta racja jednak to jeden z elementów tej układanki. Najważniejsze to udokumentowane przeglądy. Od 2008 roku mazda ma je w systemie. Auta od handlarzy są tańsze bo kombinują z akcyzą. Zmniejszając wartość auta. Szybki sposób poprosić o dowód opłaty do US. Tym bardziej, że ten dowód i tak jest potrzebny do rejestracji.
PZDR
P.S.
Jedno jest pewne handlarz = kłopoty!

Zgadza się – pokwitowanie za opłatę akcyzy szybko wyjaśni wartość pojazdu w momencie zakupu, a nie sprzedaży. Ciekawe czy handlarz przygotował pojazd do rejestracji...