Cześć Wszystkim
Jestem przekonany, że trafię tutaj na samych specjalistów, a więc pytanie do Was
Poszukuję Mazdy 3 BM. Marzy mi się wersja 2.5l z wyposażeniem Grand Touring.
Znalazłem coś takiego: https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-m ... e1e5a1b68f
Sprzedający podał mi nr VIN: JM1bm1l39e1204130
A więc bardzo szybko można znaleźć zdjęcia samochodu przed naprawą: https://poctra.com/2014-MAZDA-3-TOURING ... FREMONT-CA
Co o czymś takim myślicie? Warto w coś takiego iść, czy to kompletnie nie ma sensu?
Dziękuję wszystkim za porady i miłego dnia życzę!
Pozdrawiam,
Marcin
Mazda3 2.5 Pb, 2014, (otomoto: 6056585613), 45.000 zł, Białystok.
Strona 1 z 1
Tanio jak na 2.5. Z tego co jestem zorientowany na rynku to 2.5 cenią się skubane. W każdym bądź razie jeśli planuejsz kupno mazdy 3 to tylko z tym silnikiem bo niestety ale 2.0 jest bardzo dużo i już raczej jej tak łatwo nie sprzedaż. Sam mam trójkę z tym silnikiem to polecam. Co do tej mazdy to wedle zdjęć to szkoda znikoma także myślę że ciężko znaleźć stanówke mniej dziabniętą chyba że jakaś pokradzieżowa ew. na mienie przesiedleńcze ale to mały procent. No co jedz oglądaj jak dobrze zrobione to nic tylko brać. Mazda widzę z moje miasta. Ja na Twoim miejscu jechał bym i oglądał jak będzie ok wszystko to brać i negocjowałbym cene na przyciemnienie szyb bo z ciemnymi szybami o wiele ładniej się prezentuje xD W każdym bądź razie polecam ten silniczek w trójce po trasie jest tak elastyczny że mało mocnych na Ciebie
Na zdjęciach z linku zza wody już był poprawiany. Zapewne jak za pierwszym razem trafił na aukcje to był w gorszym stanie.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Gdzie Wy widzicie dobrą cenę?
Auto powypadkowe ... ja bym takiej 3-ki dla siebie za 0zł nie wziął, bo bym powypadkowcem nie jeździł, a tu płacić prawie 45k?
Porównywanie powypadkowych, które mogą być naprawione przez każdego Zdzisia w garażu przy pomocy łopaty do zdrowych egzemplarzy i jaranie się ich ceną nie ma nic wspólnego z analizą ceny rynkowej, bo takie auto ma zupełnie inną wartość – dla niektórych nie ma żadnej wartości, bo jest powypadkowcem.
Auto powypadkowe ... ja bym takiej 3-ki dla siebie za 0zł nie wziął, bo bym powypadkowcem nie jeździł, a tu płacić prawie 45k?
Porównywanie powypadkowych, które mogą być naprawione przez każdego Zdzisia w garażu przy pomocy łopaty do zdrowych egzemplarzy i jaranie się ich ceną nie ma nic wspólnego z analizą ceny rynkowej, bo takie auto ma zupełnie inną wartość – dla niektórych nie ma żadnej wartości, bo jest powypadkowcem.
e-tomek napisał(a):Gdzie Wy widzicie dobrą cenę?
Auto powypadkowe ... ja bym takiej 3-ki dla siebie za 0zł nie wziął, bo bym powypadkowcem nie jeździł, a tu płacić prawie 45k?
Porównywanie powypadkowych, które mogą być naprawione przez każdego Zdzisia w garażu przy pomocy łopaty do zdrowych egzemplarzy i jaranie się ich ceną nie ma nic wspólnego z analizą ceny rynkowej, bo takie auto ma zupełnie inną wartość – dla niektórych nie ma żadnej wartości, bo jest powypadkowcem.
Gdzie tu auto powypadkowe ? ja również sobie bym nie kupił powypadkowego auta bo wtedy naprawde są mocno samochody rozbite ale takie po kolizji czemu nie ? cena wiele niższa a nic nie zmienia to w aucie ani jazdy ani bezpieczeństwa.
p.s. bez spamu
p.s. 2. 2.5 nie kupisz z europy
Dla jednych powypadkowe dla innych pokolizyjne... Przecież nikt w nim nie zginął,a że w szkole druciarstwa naprawili wszystko (bo przy uszkodzonym tyle nawet europejskie elementy będą słono kosztować+lakierowanie 3CT)... Żeby nie drążyć tematu – ze śmiecia mercedesa nie zrobisz.
Ostatnio naprawiałem CX-3 z za wielkiej wody,oczywiście "nasi" tu byli,elementy w kolor pozakładane z innego auta,reflektory poklejone na jakąś kropelkę,szkoda usuwana przeze mnie dotyczyła prawego boku-drzwi,błotnik pp,zderzak przedni,próg... 30 koła za naprawę na nowych elementach.
Ostatnio naprawiałem CX-3 z za wielkiej wody,oczywiście "nasi" tu byli,elementy w kolor pozakładane z innego auta,reflektory poklejone na jakąś kropelkę,szkoda usuwana przeze mnie dotyczyła prawego boku-drzwi,błotnik pp,zderzak przedni,próg... 30 koła za naprawę na nowych elementach.
-
rav 75
rafik85 napisał(a):To jakiś kotlet był skoro kpl części to max 8k w ASO.Poza tym jest mnóstwo używanych oryginalnych części więc można naprawić za 60% ceny z ASO
To dlatego tak mocno giną mazdy w mazowieckim. Policjant, który rejestrował kradzież jednej z moich mazd powiedział jasno, rozbiórka na graty Wołomin a beneficjent północny wschód. Proste.
Części w ASO 8k plus malowanie, to jak musiało być rozbite to auto, które robiłeś? Chyba, że cennik masz gruby... hehe
Poza tym przecież części blacharskie były w kolorze założone, więc chyba coś fantazjujesz
Poza tym przecież części blacharskie były w kolorze założone, więc chyba coś fantazjujesz
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 11 gości