Klub MazdaSpeed

Witam!
Proszę o opinie i spostrzeżenia. Auto w zaskakująco niskiej cenie ale do tego sporo akcyzy dochodzi.
Czekam na VIN. Jutro jadę oglądać.
Wstępnie bym brał, co reszta na to ?

https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-6-2 ... 0a8c6ee656

Im więcej zdjęć tym bardziej podejżliwy jestem. Zwróć uwagę na nieskazitelność układu wydechowego,jeśli tak wyczyścili muszę zaprosić do domu,niech mi tak chatę wysprzątają.

Cieżko mi oceniać po zdjęciach bo nie dość, że GH mi sie podoba to jeszcze idealnie wyglądający na śniegu kolor czarny, robi robote. DO tego perfekcyjnie wyczyszczony i pewnie nawet podwozie przeszłoby test białej rękawiczki. Wizualnie bez wnikania w szczegóły wygląda genialnie
Jak jeszcze skóre spryskali zapachem "skóry" to w ogole baja.
Zakaz brania kobiet na oględziny.

Czarny kolor trudny do oceny pod względem dzwonów. Tylko oględziny.

Kurde takiej szukałem,piękna ale aż za bardzo.Wydaję mi się ze trochę zderzak przód odstaje,no i te wydechy to chyba nowe bo rzeczywiście za bardzo sie swieca.
A powiedział ze akcyza do zapłacenia?

Tak, akcyza do opłaty. Jestem umówiony z gościem na oględziny. Można mierzyć miernikiem, jechać na kanał. Wszystkie papiery do wglądu – czekam na wynik skanu VIN od Marianka.

Greg88 napisał(a):Tak, akcyza do opłaty.

Czyli "umowa na Niemca"
Czyli tablice są fałszywe.
Czyli robiąc jazdę testową jedziesz w ogóle nie ubezpieczonym autem a cała odpowiedzialność za jakiekolwiek szkody spadnie na Ciebie, nie polecam rozwalić nikomu S-klasy

Tak, tak, na samym końcu jest w ogłoszeniu napisane "-rok produkcji 2009", ale jeśli o tym doskonale wie, to dlaczego zaznacza w danych ogłoszenia "Rok produkcji 2010"? ... jak widać, kombinuje jak może.

Mam wynik VIN od Marianka, poprosiłem gościa o zdjęcia brief, ostatniego TUV i książki serwisowej.
Porównamy wpisy z książki do wyniku z badania VIN i zobaczymy na ile koleś kombinuje.
Nie mam zbytnio blisko do niego także wolałbym wszystko wyjaśnić zdalnie i nie robić wycieczki po nerwy

Warto też zapytac wprost, czy umowa sprzedaży to bedzie faktura vat-marża czy zwykła umowa pomiedzy rozmówca a Tobą.
Co do tablic to tu sprawa jest jasna:
"Auta sprowadzone dopuszcza się do ruchu na czas 30 dni, z zastrzeżeniem, że samochód nie został wyrejestrowany w kraju pochodzenia.
Nieuczciwi handlarze, żeby oszczędzić na tablicach wyjazdowych, podrabiają oryginalne blachy. Można to poznać po braku hologramów na tablicach lub po odciętym rogu dowodu rejestracyjnego (np. w Niemczech)."

O jaką książkę serwisową tu chodzi?

O książkę serwisową Mazdy z wpisami i pieczątką autohausu w którym wykonywane były przeglądy gwarancyjne. Jeśli historia auta jest prawdziwa i książka oryginalna nie podrabiana to wpisy zgodzą się z wynikiem skanu VIN od Marianka.

To chyba coś tu konkretnie nie gra. 10 lat temu nie prowadzono już książek serwisowych w wersji papierowej no bo chyba Mazda 6 nie jest wyjątkiem wśród marki. Nie jestem do końca przekonany ale mogło być też tak że właściciel auta ktoś starszej daty jak się uparł to autoryzowany serwis mógł prowadzić równolegle książkę papierową i elektroniczną chociaż to sporadyczne przypadki tak myślę.

A ja tu widzę że szukacie dziury w całym...umyty i polerowany-źle,brudny z ryskami źle,a rury wydechowe to już dno ocen.Pomijam fakt że sprzedaż "na niemca" to oszustwo podatkowe i zero jakielkolwiek rękojmi.

talk_about85 napisał(a):To chyba coś tu konkretnie nie gra. 10 lat temu nie prowadzono już książek serwisowych w wersji papierowej no bo chyba Mazda 6 nie jest wyjątkiem wśród marki. Nie jestem do końca przekonany ale mogło być też tak że właściciel auta ktoś starszej daty jak się uparł to autoryzowany serwis mógł prowadzić równolegle książkę papierową i elektroniczną chociaż to sporadyczne przypadki tak myślę.

Masz racje, internety mówią że piszesz prawdę.
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... ch/chl7yn3

Szczerze to o tym nawet nie wiedziałem.

Wracając do tematu zakupu, gościu wystawia f-vat z czym trzeba przygotować się na opłatę akcyzową, tłumaczenia, przeglądy itp. itd.

rafik85 napisał(a):A ja tu widzę że szukacie dziury w całym...umyty i polerowany-źle,brudny z ryskami źle,a rury wydechowe to już dno ocen.Pomijam fakt że sprzedaż "na niemca" to oszustwo podatkowe i zero jakielkolwiek rękojmi.

Widzisz,jak widzę wydech w stanie fabrycznym (bez zacieku z brudnej wody wydostającej się z ukł. wydechowego,bez korozji,śladów przepalenia,przegrzania,na dodatek w 10 letnim aucie) to od razu domniemam uderzenie w tył z wymianą tłumika. Będziesz miał kolejne doświadczenie.

Paranoik... mam sąsiada który tak dba i czyści auto że nie jeden detailingowiec tak nie potrafi.
Fra vat z niemca? Bo już się pogubiłem
Jeśli z firmy pl to musi być akcyza zapłacona bo to obowiązek importera

Tak, gościu daje fakturę, a auto przygotowane do rejestracji. Wiadomo kwota powiększona o akcyzę.
inna sprawa, że skanu ostatniego TUV nie dostałem i kontakt jakoś tak się urwał. Chyba byłem zbyt dociekliwy.

A z ciekawości ile to mialo wyjsc na gotowo po opłaceniu akcyzy?
Chyba rzeczywiście za bardzo dociekalesw bo ogloszenie zniklo.Pewnie pojechali ja trochę ubrudzic i wydech okopcić

Albo miał już dosyć ciężkiego klienta,lub po prostu sprzedane.

Dopisano 11 sty 2019, 15:53:

rav 75 napisał(a):

rafik85 napisał(a):A ja tu widzę że szukacie dziury w całym...umyty i polerowany-źle,brudny z ryskami źle,a rury wydechowe to już dno ocen.Pomijam fakt że sprzedaż "na niemca" to oszustwo podatkowe i zero jakielkolwiek rękojmi.

Widzisz,jak widzę wydech w stanie fabrycznym (bez zacieku z brudnej wody wydostającej się z ukł. wydechowego,bez korozji,śladów przepalenia,przegrzania,na dodatek w 10 letnim aucie) to od razu domniemam uderzenie w tył z wymianą tłumika. Będziesz miał kolejne doświadczenie.

A może wymienione tłumiki/końcówki z powodu zużycia lub rdzy? Zgadywać możesz do usranej śmierci

Dopisano 11 sty 2019, 15:55:

Wyobrażam sobie jak ktoś tworzy portal dla przyszłych małżonków,wrzuca ktoś zdjęcie z zapytaniem co myślicię o niej/nim? To by dopiero była jazda

Ludzie, tacy z ulicy "bez dostępu do internetu" i tak kupują oczami. A jak ktoś przyjechał z żoną to w ogóle dramat. "Piękne auto, bierzemy Janusz, nad czym się zastanawiasz, wszystko jest w porządku". Powiedziała kobieta stojąca 3 metry od samochodu i samochód zniknął z ogłoszeń.
Dobry detailing zwraca się kilkukrotnie przy sprzedaży.

Ważne jest aby "NIGDY NIE ŻAŁOWAĆ jeśli WYDAJE nam się, że ktoś nam sprzątnął super auto sprzed nosa.
Takie myślenie nakręca spiralę niecierpliwości i na końcu kupimy bezmyślnie samochód. Taką mamy psychike i trzeba być na to odpornym.

A potem wychodzą takie rzeczy:

https://youtu.be/WBwGmT3T6PI

https://youtu.be/lf8WHe1al6g

Ja np jak zainteresuje się jakimś autem z ogłoszenia i za jakiś czas go już nie ma to znaczy że dobrze wybieram bo auto się sprzedało szybko znaczy że warte było i znakiem tego że dobrze szukam.