Strona 1 z 1

Mazda Xedos 6 2.0 Pb, 1993, (otomoto: 6050339167), 2.900 zł, Prażmów.

PostNapisane: 18 paź 2018, 11:25
przez micrusek95
Witam!

Na otomoto znalazłem taką oto mazdę xedos 6. I teraz mam kilka pytań, bo w kwestii xedosów jestem zielony i nie wiem na co zwracać szczególnie uwagę.
Co sądzicie o tym konkretnym egzemplarzu, o jego cenie, stanie technicznym?
Jakie są koszty utrzymania takiej V6, na co zwrócić uwagę, co w niej najczęściej szwankuje?
No i karoseria, gdzie xedos gnije w pierwszej kolejności, na co zwrócić uwagę przy oględzinach?

Swoją drogą, może ktoś jest z okolic Prażmowa, Warszawy i mógłby rzucić okiem na mazdę?
Jestem z Bydgoszczy, a żeby jechać 300km w celach oględzin to trochę mija się z celem, jak jechać to najlepiej w celu kupna.

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź, pozdrawiam :)

https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-xedos-2-0b-144km-xedos-6-klima-niemcy-ID6BsBBB.html

PostNapisane: 18 paź 2018, 19:02
przez chmielu_KL
Ładnie umyta do zdjęć :) przebieg kręcony to raczej pewne. Vałka jak to vałka przyjemnie się jeździ, lecz branie oleju kończy się drogim remontem :/ gnic lubi raczej w takich miejscach jak większość aut. Za to części są, tanie i drogie :)

PostNapisane: 18 paź 2018, 19:07
przez Gandzia
Akurat pierwsze roczniki xedosów 92 i 93 były o wiele lepiej konserwowane szczegolnie tylne nadkola i jak nie było tam grzebane to powinny być ok dopiero po roczniju 93 Mazda zaczęła ciąć koszta i słabiej konserwowali tylne nadkola zrezygnowali z podswiedlanych przycisków do szyb i światełka w zamku od drzwi no i dołożyli 2 prekaty które zabrały każdy po 2 konie

Re: Mazda Xedos 6, 1993r, (otomoto: 6050339167), 2900zł, Prażmów

PostNapisane: 18 paź 2018, 19:10
przez Adoz
Gość ma w garażu nissana 200sx'a i na zewnątrz starego mercedesa 190 albo w124 także jest spore prawdopodobieństwo że to nie taki zwykly handlarz. Sprawdź podłogę i dokładnie tylne podłużnice czy nie są zgnite. Tam widać na fotkach że łapie coś prawe nadkole ale to nadkola małe piwo aby kielichy tylnych amorków były całe i podłużnice. V'ka jak trafisz na zadbany silnik to będzie służyć i wcale nie będziesz musiał za dużo dolewać oliwy bo wiadome one lubią popić jak je powkręcasz na czerwone obroty. Nie wiem jakie ona tutaj ma popychacze ale np. 2.5 kl de miał popychacze hydrauliczne także ważne jest aby był zalany olej 5w30 bo na 10w40 potrafią zawory poklepać w większe mrozy.