Moje pytanie: czy jest możliwość, że poszedł pasek rozrządu i zrobił auto byle by jeździło, a teraz chce się go pozbyć?
Twierdzi, że trzeba zrobić aparat zapłonowy – koszt 150 zł. Ogólnie auto fajne, nie słychać żadnego głośnego klekotania, jedynie podczas jazdy na trójce lekko dzwoni coś tak, jakby od skrzyni biegów – ma ona również spore luzy. Przedstawił mi również rachunki za ubiegły rok- zrobione sprzęgło, zregenerowana przekładnia kierownicza wraz z wymianą drążków i końcówek kierowniczych.
Martwi mnie to odpalanie... oczywiście hipotetycznie zakładając, że coś się poprzestawiało przy zerwaniu paska
Proszę o jakąś radę, gdyż nie orientuję się w ogóle w tym temacie. Może jest ktoś z Katowic, kto pomoże przy oględzinach – oczywiście nic za darmo

https://www.olx.pl/oferta/mazda-626-2-0 ... sG31L.html