Klub MazdaSpeed

Witam, napaliłem się na to auto:



https://www.olx.pl/oferta/mazda-6-3-0-v ... 5a3873f4b5

Oferta wydaje się fajna, ale jako laik w temacie Mazdy, mogę wpaść na minę. W związku z tym mam prośbę do Was, jako osób ogarniętych w temacie M6, czy ktoś z Was może mi coś konkretnego o aucie powiedzieć?
VIN: 1YVFP80C865M11358

Z góry dziękuję.

Z USA auta na handel nie przyjeżdżają całe.
A gdzie on ma szparę na prawym słupku?

Szpara szparą. Ja się pytam gdzie jest fabryczny silnik 2.3 ?

Jak masz na zbyciu 40$ to:
https://secure.carfax.com/creditCard.cf ... C865M11358

Sam drapałem się po głowie czemu jest 3.0 a powinno być 2.3, bo chyba vin nie kłamie. Czy w dobrym tonie będzie powiedzieć właścicielowi że jego auto to ulep nie wiadomo z czego?

Może sam nie wie co ma albo w dowód wpisali, chyba ze byłeś oglądać i zaglądałeś pod maskę co tam siedzi, ale nie napalał bym się na tą furmankę jak ma faktycznie 3.0 pod macha a po winie 2.3.

sidleniwiec napisał(a):Sam drapałem się po głowie czemu jest 3.0 a powinno być 2.3, bo chyba vin nie kłamie. Czy w dobrym tonie będzie powiedzieć właścicielowi że jego auto to ulep nie wiadomo z czego?

Po prostu zadzwoń i spytaj o historię silnika a potem podziękuj za informacje nic nie mówiąc o silniku 2.3 jeśli sprzedający o nim nie wspomni.
Jesli sprzedawca nic nie wie to albo kłamie i nie chce powiedzieć to albo już kupił w takim stanie będąc w niewiedzy albo ukrywa prawde i wtedy nie masz żadnych szans na dowiedzenie się czegokolwiek o historii.

eee co wy chcecie za tą samą cenę dostajemy 0,7L w gratisie to okazja życia

Będę w weekend w Łowiczu to postaram się zerknąć pod machę, może też da radę się przejechać. Ale to wszystko raczej z ciekawości. A nóż trafi się rodzynek

Ja jestem z Lowicza bez problemu mogę spojrzeć

Kociak500 napisał(a):Ja jestem z Lowicza bez problemu mogę spojrzeć

Zweryfikuj VIN i zrób zdjęcie silnika dla potomnych.

Jakbyś mógł to zerknij na nią.

Byłem widziałem Faktycznie VIN zgodny z tym podanym na poprzedniej stronie Gość nic nie wiem o zmienie silnika Taki kupił od kogoś w Polsce A właściwie jego tata kupił. VIN sprawdziłem tylko za szyba i na słupku za drzwiami kierowcy
Blacharsko nieźle nadkola ładne chociaż na jednym jest już rdzawy nalot trzeba by się temu przyjrzeć
Z wyposażenia chyba wszystko działało Chociaż nie jechaliśmy na gazie bo podobno się skończył a w ogóle to jest niewbity w dowód
Tłumiki masakra łeb urywa po pół godzinie ale podobno ma ori
Felgi z rx8 ładne dodaje ori z zimowymi
Środek w stanie masakrycznym całość powinna jechać odrazu do prania bo wygląda tragicznie Fotel kierowcy przedarty
Przebieg licznikowy 100k mil
Silnik nagrzany wali olejem ostro więc gdzieś musi się pocić
Pod maską ruda tańczy jak szalona tzn rozporka łby śrub itd
Skrzynia czasem szarpnie jak zmienia na 2 nie zawsze I coś stuka w zawieszeniu

Stara śpiewka ze skończonym gazem. Jak można użytkować samochód i nie jeździć na gazie ? podejrzewam że instalacja już do naprawy, wtryski czy coś innego.

No stara spiewka ale zawsze można poprosić o zatankowanie żeby zobaczyć jak chodzi Gość mówił że niedawno zakładał gaz i nawet nie wbił go w dowód więc powinien być w stanie idealnym

Dziękuję kolego za ogarnięcie tematu. Żeby auto się opłaciło trzeba by utargować i to sporo. A jeszcze nie wiadomo co ze skrzynią, która w przypadku naprawy podniesie wartość auta o 1/3. Wydaje mi się że temat do zamknięcia. Dziękuje za pomoc.