Mazda3 1.6 Pb/LPG, 2009, (otomoto: 6012132837), 30.900 zł, Myślenice.

Dzień dobry,
Jadę dziś obejrzeć ten samochód, zrobiłem check listę co sprawdzić. Czy Wam rzuca się coś w oczy odnośnie tego egzemplarza?
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-e ... 11b28dcfb9
Dopisano 8 maja 2017, 17:14:
Sorry za doublepost, ale właśnie wróciłem z oględzin. To co stwierdziłem:
– starta kierownica oraz gałka zmiany biegów, lekko pęknięte skórzane? obicie hamulca ręcznego, jakieś ślady przypalania czy obicia plastiku słupka A, obicie od klamry pasa drzwi, lekko wyrobione siedzenie kierowcy
– elektryka, światła itp bez zarzutu, klima chłodzi, szybko grzeje
Silnik odpala na raz chodzi cicho, miarowo,
Co do historii samochodu, sprowadzony z włoch w 2012 roku, od tego roku był I właściciel w Polsce. Było lakierowane lewe nadkole. W trakcie używania podczas jazdy oderwała się plastikowa osłona nadkola prawego i wciągnięta pod koło, zostało to w miarę dobrze zreperowane – estetycznie. Po najechaniu na kamień pęknięcie plastików po prawej stronie przy halogenach. Kolizja – najechanie na tył pojazdu, został wymieniony zderzak tylny, na sportowy (ktoś to może potwierdzić?), klapa bagażnika naprawiona i polakierowana – gdyby sprzedający mi o tym nie powiedział to sam bym się nie zorientował )
Instalacja lpg założona we włoszech więc trochę lat już ma. Nie wiem co o tym myśleć, kolejny przegląd instalacji jest w przyszłym roku.
Podjechaliśmy na kanał i na podwoziu widać oznaki korozji, dodatkowo poci się z misy olejowej nad korkiem spustu oleju. Nie wiem w co to moze się przerodzić i jaki były koszt naprawy.
Ogólnie blacha, nadkola, progi zdrowe bez bąbli i widocznej rdzy. Auto w Polsce jest 5 lat może jeszcze nie zaznało soli...
Do samochodu sprzedający daje opony letnie, obecnie stoi na zimówkach – obydwie opony to Matador. Akumulator niedawno zmieniany, widać że czysty 60 mAh. Niedawno zmienił kompletne amortyzatory przód, nie na najdroższe ale klasa średnia, zmieniony pasek rozrządu i sprzęgło.
Auto posiada kilka wgniotek i zadrapań na karoserii takich typowo miastowych.
Sprzedający nie chce zejść z ceny a ja mam mętlik w głowie bo auto fajne i dobrze się prowadzi – tylko nie wiem czy się decydować, chcę pojeździć nim na pewno minimum 5 lat oby jak najwięcej tylko pytanie czy warto dać te 30 tys za taki egzemplarz.
Jadę dziś obejrzeć ten samochód, zrobiłem check listę co sprawdzić. Czy Wam rzuca się coś w oczy odnośnie tego egzemplarza?

Dopisano 8 maja 2017, 17:14:
Sorry za doublepost, ale właśnie wróciłem z oględzin. To co stwierdziłem:
– starta kierownica oraz gałka zmiany biegów, lekko pęknięte skórzane? obicie hamulca ręcznego, jakieś ślady przypalania czy obicia plastiku słupka A, obicie od klamry pasa drzwi, lekko wyrobione siedzenie kierowcy
– elektryka, światła itp bez zarzutu, klima chłodzi, szybko grzeje
Silnik odpala na raz chodzi cicho, miarowo,
Co do historii samochodu, sprowadzony z włoch w 2012 roku, od tego roku był I właściciel w Polsce. Było lakierowane lewe nadkole. W trakcie używania podczas jazdy oderwała się plastikowa osłona nadkola prawego i wciągnięta pod koło, zostało to w miarę dobrze zreperowane – estetycznie. Po najechaniu na kamień pęknięcie plastików po prawej stronie przy halogenach. Kolizja – najechanie na tył pojazdu, został wymieniony zderzak tylny, na sportowy (ktoś to może potwierdzić?), klapa bagażnika naprawiona i polakierowana – gdyby sprzedający mi o tym nie powiedział to sam bym się nie zorientował )
Instalacja lpg założona we włoszech więc trochę lat już ma. Nie wiem co o tym myśleć, kolejny przegląd instalacji jest w przyszłym roku.
Podjechaliśmy na kanał i na podwoziu widać oznaki korozji, dodatkowo poci się z misy olejowej nad korkiem spustu oleju. Nie wiem w co to moze się przerodzić i jaki były koszt naprawy.
Ogólnie blacha, nadkola, progi zdrowe bez bąbli i widocznej rdzy. Auto w Polsce jest 5 lat może jeszcze nie zaznało soli...
Do samochodu sprzedający daje opony letnie, obecnie stoi na zimówkach – obydwie opony to Matador. Akumulator niedawno zmieniany, widać że czysty 60 mAh. Niedawno zmienił kompletne amortyzatory przód, nie na najdroższe ale klasa średnia, zmieniony pasek rozrządu i sprzęgło.
Auto posiada kilka wgniotek i zadrapań na karoserii takich typowo miastowych.
Sprzedający nie chce zejść z ceny a ja mam mętlik w głowie bo auto fajne i dobrze się prowadzi – tylko nie wiem czy się decydować, chcę pojeździć nim na pewno minimum 5 lat oby jak najwięcej tylko pytanie czy warto dać te 30 tys za taki egzemplarz.