Klub MazdaSpeed

https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-w ... yR8rh.html
Witam,
ktoś wie, coś? Znajomemu się podoba, nie wiem czy jest sens jechać. Tak wiem, zderzak przód coś chyba odstaje przy błotniku od strony pasażera, ale to nie dyskwalifikuje. Maska ze zderzakiem nawet ładnie leży. Jak dla mnie wersja Top Sport bez nawigacji i Bose z akcesoriami – gałka zmiany biegów – mam taką samą kupiona w ASO Mazdy i dźwignia hamulca ręcznego – nigdy się z taką nie spotkałem... końcówka wydechu chyba też zmieniona, no i to GT-M – co to? ktoś się z tym spotkał? Zwykła naklejka? Na zdjęciach wygląda w miarę ok, nie wiem czy jest sens jechać. No i coś z tablicami...facet twierdzi, że trzeba jakieś tablice kupić u Niego w wydziale komunikacji i dopiero wtedy można jechać na kołach do domu i potem trzeba mu odesłać i dopiero wtedy można rejestrować...nic z tego nie rozumiem, może ktoś coś?. Facet wystawia fakturę na auto, przebieg – już napisałem do Marianka.

Dopisano 25 kwi 2017, 12:31:

dziwna sprawa, nieregularne wizyty w ASO, pierwsza w Holandii w marcu 2008, następna 2011 już Niemcy, potem jest jeszcze wpis z 2012 i 2014 też Niemcy, ale każde ASO inne. Zastanawia mnie ten brak wpisów z 2009 i 2010 – kiedy auto było na gwarancji...

Czytalem Twojego posta zaraz jak umiesciles zapytanie o to auto i tak sobie mysle ze cos tu nie gra ale nie mialem czasu napisac. Wersja stylistyczna to GT-M i jesli mnie pamiec nie myli nie wystepowala ona w tamtych latach na rynku niemieckim wlasnie pod ta nazwa. Przede wszystkim w Holandii bylo takie nazewnictwo wiec krajem pochodzenia jest Holandia. Co do braku wpisow teorii moze byc kilka. Tego juz raczej nie da sie wyjasnic. Znam ludzi ktorzy u nas w kraju majac nowe auto nie jezdza do ASO tracac przy okazji gwarancje ale watpie zeby w tym przypadku tak bylo.

talk_about85 napisał(a): Znam ludzi ktorzy u nas w kraju majac nowe auto nie jezdza do ASO tracac przy okazji gwarancje ale watpie zeby w tym przypadku tak bylo.

Mogło tak być i w tym przypadku.
Małolat np. dostał na 18 urodziny samochód od rodziców w prezencie pod warunkiem ,że dalej sam musiał go utrzymywać, więc do ASO nie jeździł bo drogo...A tak na poważnie to nie ma pewności co z autem się działo przez ten czas i ile w rzeczywistości przejechał..

Szukasz bezwypadka?

mlodyldz napisał(a):trzeba jakieś tablice kupić

mlodyldz napisał(a):potem trzeba mu odesłać

jakie trzeba, takiego faceta nie traktuj poważnie