Strona 1 z 1

Mazda3 2.0 Pb, 2007, (otomoto: 6010947425), 21.000 zł, Bielsko-Biała.

PostNapisane: 10 mar 2017, 22:41
przez Caesor
Witam wszystkich serdecznie!
Od kilku miesięcy poszukuję swojego pierwszego auta i będąc szczerym, zakochałem się w Maździe 3. Niestety do tej pory trafiałem na niezbyt uczciwych handlarzy, którzy potrafili kłócić się z mechanikami na przeglądzie i wmawiać mi, że jeżeli nie będę ruszał parch na lakierze, to nic się dalej dziać nie będzie.

Mimo wszystko nie rezygnuję i znalazłem taką oto ofertę:

https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-ID6yNk0W.html#01eff315e6

Auto jest od osoby prywatnej, sprowadzone w 2015 roku do Polski z Niemiec. Właścicielka już na początku rozmowy zaznaczyła, że w pierwszych miesiącach posiadania auta miała stłuczkę parkingową i wymieniła przedni zderzak.

W związku z tym chciałbym prosić kogoś z forumowiczów, którzy mieszkają w Bielsku o pomoc we wstępnym przeglądzie auta. Podróż do BB jest dla mnie dość karkołomna (rowerem szybciej dojadę niż transportem publicznym <lol> ), a zależy mi na opinii, czy warto zabrać to auto na pełen przegląd do ASO, czy mechanika. Oczywiście za pomoc się odwdzięczę, bo dobrze wiem, że czas to pieniądz. ;)


PS Ostatnio wróciłem z Izraela. Można oszaleć ze szczęścia. Tam co drugie auto to Mazda 3, choć preferują sedany. I większość to BK, bo przez klimat auta im nie rdzewieją, więc jeżdżą nimi aż już nie będzie czego obijać (w Polsce wbrew pozorom mamy wysoką kulturę jazdy). :D

Re: Mazda3 2.0 Pb, 2007, (otomoto: 6010947425), 21.000 zł, Bielsko-Biała.

PostNapisane: 10 mar 2017, 23:03
przez e-tomek
Cześć.
Zapoznaj się z tym wątkiem, bardzo pomocny dla Mazdowiczów:
viewtopic.php?t=150511&f=92

"Pierwszy właściciel Tak" <nie powiem>

Inne ramki od tablic – czyli coś było ... chociaż tylna ramka "Karroserie & Lack" trochę średni przekaz ze sobą niesie ;)
Jeśli chodzi o przednią ramkę – tutaj namiary:
http://auto-gazda.pl/

Re: Mazda3 2.0 Pb, 2007, (otomoto: 6010947425), 21.000 zł, Bielsko-Biała.

PostNapisane: 10 mar 2017, 23:07
przez marmacv1
Masz samozaparcie w poszukiwaniach :D Ja po 3 tygodniach poszukiwań nie mam już sił na to <płacze>

PostNapisane: 10 mar 2017, 23:52
przez Caesor
e-tomek napisał(a):Inne ramki od tablic – czyli coś było ... chociaż tylna ramka "Karroserie & Lack" trochę średni przekaz ze sobą niesie ;)


Tak jak pisałem, sama właścicielka powiedziała o wymianie przedniego zderzaka i stąd owa ramka z przodu. Tyłu zaś nie zauważyłem i winszuję takiej dociekliwości. Kolejny punkt dodany na listę rzeczy do sprawdzania przy oględzinach. ;)
Myślisz, że jak napiszę do ASO w Bielsku to uzyskam od nich jakieś informacje? Póki co zwróciłem się o wyciąg z DSR do Marianek i ostatni wpis jest z 21/10/2013 przy stanie licznika 72907 km.

Jeżeli chodzi o samozaparcie to fakt, mam go sporo, ale to wszystko dlatego, że już nie potrafię sobie wyobrazić, że mógłbym mieć inne auto. Niestety jestem też motoryzacyjnym laikiem, więc szukanie samochodu to dla mnie spora nauka i przez staranie się brania każdej oferty na chłodno, kilka trójek przeszło mi koło nosa.

PostNapisane: 11 mar 2017, 13:36
przez e-tomek
Caesor napisał(a):Myślisz, że jak napiszę do ASO w Bielsku to uzyskam od nich jakieś informacje?

W takim celu podałem namiary ;)

Re: Mazda3 2.0 Pb, 2007, (otomoto: 6010947425), 21.000 zł, Bielsko-Biała.

PostNapisane: 11 mar 2017, 15:48
przez talk_about85
O samochodzie nic sie nie dowiesz w serwisie no chyba ze ktos faktycznie bedzie uczynny. Ciekawym jest od kogo wlascicielka nabyla w 2015 roku to auto. Jesli komis niech poda nazwe. Zawsze mozna wtedy poszukac informacji. Mozliwe ze ktos jej sprowadzil na zamowienie ale wtedy niech to jakos udokumentuje. Wedlug mnie bardzo wazna rzecza jest co w Polsce bylo robione przy aucie czyli olej filtry i reszta serwisowa. Na to musza byc papiery. Jak sie dowiesz co i jak napisz to dalej bedzie wiadomo jak postepowac.

PostNapisane: 11 mar 2017, 16:42
przez Caesor
Serwis niestety milczy.
Dzwoniłem za to do właścicielki (swoją drogą bardzo miła kobieta) i dowiedziałem się kilku szczegółów. Przede wszystkim auto w Niemczech było kupione w salonie, poprzedni właściciel zostawił je w rozliczeniu. Samochód ściągnął jej znajomy. Niestety na wszystkie wymiany nie ma papierów – tu znów znajomy mechanik, ale papiery z ASO w Bielsku są, gwarancja na nowy akumulator jest i ma nawet stare świece, które zostały wymienione. O korozji na przeglądzie we wrześniu nikt jej nie informował, płyny ustrojowe, filtry i świece zostały wymienione w październiku. Z innych rzeczy, które zostały zrobione przy aucie to "wymiana paska po lewej stronie silnika" (jest tam coś jeszcze oprócz łańcucha?) i nastawienie przednich świateł, bo coś było z nimi nie tak.
Pani zapytana o powód sprzedaży auta odpowiedziała, że dostała informację o nowszej Maździe i po prostu potrzebuje dozbierać resztę sumy na zakup.

Po tym wszystkim stwierdziłem, że jakoś dostanę się do tego Bielska (choćby tym rowerem! :D), bo Trójeczka zapowiada się naprawdę godnie. Powiedzcie mi tylko, lepiej wybrać się do ASO, czy może znajdę w Bielsku jakiś godny polecenia warsztat? W dziale warsztatów niestety są opinie tylko o ASO.

PostNapisane: 11 mar 2017, 16:52
przez Soltom
marmacv1 napisał(a):Masz samozaparcie w poszukiwaniach :D Ja po 3 tygodniach poszukiwań nie mam już sił na to <płacze>


Ja ponad 3 miesiące szukałem typowo tylko Mazdy3. Warto uzbroić się w cierpliwość – procentuje.

Rozmawiałeś o aucie z kobietą czy facetem (mężęm?)? Opis oferty na pewno mężczyzna pisał.

Na pierwszy rzut oka wygląda nieźle, ale cena wyjściowa zbyt wysoka moim zdaniem – musieliby mocno opuścić stawkę, bo można znaleźć lepsze okazy za mniejsze pieniądze.

Edit: uprzedziłeś mnie. :)
Ja nie wiem czy jest sens jechać specjalnie do ASO z autem tego typu. Lepiej bym poszukał opinii na necie o jakimś dobrym warsztacie – zapłacisz mniej a usługa absolutnie nie musi być gorsza – ba, może się ktoś bardziej przyłoży do tego niż w ASO.

PostNapisane: 11 mar 2017, 19:17
przez Weelkoo
Soltom napisał(a):Na pierwszy rzut oka wygląda nieźle, ale cena wyjściowa zbyt wysoka moim zdaniem – musieliby mocno opuścić stawkę, bo można znaleźć lepsze okazy za mniejsze pieniądze.


serio? I pewno wszystko świeżo sprowadzone igiełki... w DE najtańszy egzemplarz opisany jako bezwypadkowy z 2007 2.0 z przebiegiem poniżej 150 tys. to aktualnie około 21 tys po opłatach. Najtańszy, bo kolejne to już bliżej 30 tys. niż 20 opłatami wychodzą. Ale w PL można kupić lepsze, za połowę ceny... Cena zdecydowanie nie jest za wysoka jeśli wszystko jest zgodnie z opisem.

PostNapisane: 11 mar 2017, 21:59
przez Soltom
Weelkoo napisał(a):
Soltom napisał(a):Na pierwszy rzut oka wygląda nieźle, ale cena wyjściowa zbyt wysoka moim zdaniem – musieliby mocno opuścić stawkę, bo można znaleźć lepsze okazy za mniejsze pieniądze.


serio? I pewno wszystko świeżo sprowadzone igiełki... w DE najtańszy egzemplarz opisany jako bezwypadkowy z 2007 2.0 z przebiegiem poniżej 150 tys. to aktualnie około 21 tys po opłatach. Najtańszy, bo kolejne to już bliżej 30 tys. niż 20 opłatami wychodzą. Ale w PL można kupić lepsze, za połowę ceny... Cena zdecydowanie nie jest za wysoka jeśli wszystko jest zgodnie z opisem.


Masz rację, sam się łapałem za głowę porównując takie mobile.de z naszym poczciwym otomoto. Sprawa oczywista.
Pisałem to bardziej pod pryzmatem mojego zakupu M3 – sedana z PL salonu (1-sza rej. 04.2009) o przebiegu 79k km bez żadnych defektów, gdzie cena wyjściowa wynosiła 22k PLN i po gentlemańsku stanęło na 10% taniej. Tutaj auto jest z DE, starsze, z większym przebiegiem i po stłuczce – tylko o 1k PLN tańsze. Ale to może po prostu ja tak trafiłem.

Re: Mazda3 2.0 Pb, 2007, (otomoto: 6010947425), 21.000 zł, Bielsko-Biała.

PostNapisane: 11 mar 2017, 22:29
przez Caesor
Myślę, że w przypadku ceny dużą rolę odgrywa właśnie pochodzenie Mazdy. Wszyscy dobrze wiemy, że dobry zagraniczny egzemplarz z prywatnych rąk kosztuje blisko 5k euro. Doliczmy do tego transport, opłaty, marżę dla pośrednika i już robi się spokojnie 25k zł. Także początkowa cena wypatrzonej przeze mnie sztuki wydaje się rozsądna, szczególnie, jeżeli istnieje możliwość negocjacji.

W Twoim przypadku Soltom nic tylko gratulować udanego zakupu i to w takiej cenie, choć tak jak napisałem wyżej, z pewnością dużą rolę odegrało tu pochodzenie auta z Polskiego salonu. ;)

Re: Mazda3 2.0 Pb, 2007, (otomoto: 6010947425), 21.000 zł, Bielsko-Biała.

PostNapisane: 12 mar 2017, 00:57
przez talk_about85
Jesli ten egzemplarz byl faktycznie odkupiony z niemieckiego salonu musial sporo kosztowac te 2 lata temu. Nie jest to opcja Top Sport ale jesli chodzi o cene to silnik gra to glowna role. Z drugiej strony bedac mocno podejrzliwym to kazdy moze sobie przygotowac odpowiedz na pytanie o pochodzenie auta a w rzeczywistosci moglo byc od jakiegos tureckiego handlarza. Jesli nie ma na to papieru bo nawet ceny nie musi pokazywac to dalbym sobie spokoj zwlaszcza ze sa ludzie ktorzy wszystko maja udokumentowane i tutaj rozmowa ze znajomy mechanik serwisowal auto mnie nie przekonuje.

PostNapisane: 12 mar 2017, 10:40
przez Weelkoo
Soltom napisał(a): sedana z PL salonu (1-sza rej. 04.2009) o przebiegu 79k km bez żadnych defektów, gdzie cena wyjściowa wynosiła 22k PLN i po gentlemańsku stanęło na 10% taniej


tak, ale nie dodałeś, że 1.6 ale to zmienia diametralnie postać rzeczy, bo te wersje silnikowe są wyraźnie tańsze ;) a zakup auta z PL to IMO największa szansa, na trafienie taniego i dobrego egzemplarza – wystarczy, że sprzedający niezorientowany w realiach kieruje się cenami igiełek na naszym rynku i wystawia swój faktycznie zadbany w podobnej cenie jak te wygłaskane, bezwypadkowe ale tylko według opisu :) <spoko>

PostNapisane: 12 mar 2017, 11:21
przez Caesor
Zobaczę ile papierów nazbierało się przez te dwa lata i czy ma dowód zakupu. W końcu co innego rozmowa telefoniczna, a co innego oglądać coś na żywo. Choć wiem po znajomych, że zdarza się sporo osób, które rzeczywiście nie kolekcjonują paragonów i innych dowodów z napraw. Szczególnie kiedy robią to u swoich kolegów, którzy przez brak wystawienia rachunku także zarabiają, lub obniżają nieznacznie ceny.
Jednak przede wszystkim najważniejszy będzie stan techniczny samochodu. Z całą pewnością przyjrzę się wyjątkowo dobrze wszystkiemu, co siedzi za zderzakiem. Mógł jedynie pęknąć, ale bez zdjęć do ubezpieczalni to tylko wiara na słowo. ;)

PostNapisane: 15 mar 2017, 18:02
przez Caesor
Niestety, ale ktoś mnie wyprzedził i Mazda przeszła w ręce kolejnego właściciela. Sytuacja ogólnie zabawna. W sobotę umówiłem się na wtorek, czekałem jeszcze na potwierdzenie terminu w ASO. W poniedziałek dowiedziałem się, że przegląd mogą zrobić dopiero w środę, więc zadzwoniłem szybko do właścicielki, a tu okazuje się, że ktoś już był zobaczyć ją w niedzielę i jest chętny, tylko musi jeszcze przyjechać z mechanikiem. No nic, zostawiłem termin w ASO, bo może jednak coś się zmieni. We wtorek wieczorem dzwoniłem do Pani i okazało się, że gość nie przyjechał, ale dzwonił i mówił, że w środę już będzie. Nie dziwię się, że sprzedająca miała mętlik w głowie. Zadzwoniła mi dzisiaj rano po rozmowie z mężem i powiedziała, że poczeka na tego gościa, a jeżeli się nie pojawi, to sama umówi kolejny termin w ASO. I niestety przyjechał. :P

Nie mam żalu, bo tutaj jednak najważniejsza jest zasada kto pierwszy, ten lepszy. A że gość powiedział, że jest chętny i chciał zaliczkować auto, to sam chyba byłbym bardziej skłonny przetrzymać auto dla niego, niż dla kogoś, kto auta jeszcze na oczy nie widział.

Mam nadzieję, że auto będzie służyło nowemu właścicielowi, Pani będzie zadowolona z nowej Mazdy, a ja w końcu znajdę swoją trójeczkę. Dzięki wszystkim za pomoc! ;)

PostNapisane: 15 mar 2017, 18:18
przez stachan
Niekiedy i tak się zdarza – głowa do góry, bez emocji i na chłodno. Wtedy zakup będzie smakował jeszcze bardziej <spoko>