Strona 1 z 1

Mazda6 2.0 Pb, 2009, (allegro: 6712452017), 29.900 zł, Ostrów Mazowiecka.

PostNapisane: 12 lut 2017, 13:24
przez piotr1528
Witam, mam nadzieję, że w niedługim czasie będę posiadaczem swojej wymarzonej Mazdy 6 GH. :)
Zależy mi by to była benzyna (2.0), z automatyczną skrzynią biegów. Znalazłem dwa ogłoszenia, które przyciągnęły moją uwagę. Oto jedno z nich. Proszę o pomoc, o opinie. Pozdrawiam

http://allegro.pl/mazda-6-2-0-147km-ben ... 52017.html

Re: Mazda 6 GH 2.0 benzyna, 2009 (allegro 6712452017), 29,900 zł, Ostrów Mazowiecka

PostNapisane: 12 lut 2017, 20:30
przez jpski
Na zdjęciach wygląda pięknie, nie mogę nic dostrzec niepokojącego, chociaż <co?>
Po kierownicy wydaje mi się, że przebieg trzeba dobrze sprawdzić.
Po za tym cena 29 tysi za Mazdę z 2009 roku (jeśli faktycznie jest 09) w Ostrów Mazowiecka to śmiech na sali hahaha

Re: Mazda 6 GH 2.0 benzyna, 2009 (allegro 6712452017), 29,900 zł, Ostrów Mazowiecka

PostNapisane: 13 lut 2017, 18:51
przez Barrtek
Ja mam 190 tys. ori przebiegu i kierownica wygląda o wiele lepiej, proponuje zdobyć nr VIN i sprawdzić u Marianka. Dokładka tylnego zderzaka (czarny plastik) ma białe zacieki, co wskazuje na wizytę u lakiernika, mogła to być "polerka tylko...". Po za tym brak tablic zjazdowych, więc pewnie na lawecie przyjechała, brak naklejki na szybie przedniej z normą emisji spalin (zielonej) mogła być szyba wymieniana po wybuchu poduszki powietrznej. Cena mocno promocyjna jak już kolega wcześniej zauważył.

Re: Mazda 6 GH 2.0 benzyna, 2009 (allegro 6712452017), 29,900 zł, Ostrów Mazowiecka

PostNapisane: 13 lut 2017, 20:26
przez Aristo
Czujniki parkowania tył. Oryginalnie dwa wewnętrzne z tyłu mają inną koronkę/obwódkę w porównaniu z resztą (nie ważne tył czy przód), tzn. są skierowane do dołu. W tym egzemplarzu lewy wewnętrzny jest wsadzony odwrotnie "patrzy" jak by do góry.
Jeśli chodzi o niemieckie tablice to za 20 dychy na Allegro można kupić jakie się chce z tym, że tu sprzedający wybrał opcję bez naklejek landu ;) Do tego ubezpieczenie na VIN na 30 dni i można półlegalnie śmigać :)

PostNapisane: 13 lut 2017, 20:31
przez Mr_Bartek
Aristo napisał(a):Do tego ubezpieczenie na VIN na 30 dni i można półlegalnie śmigać :)

A to się da tak? A ja myślałem, że albo coś jest legalne albo nielegalne. ;)

PostNapisane: 13 lut 2017, 20:32
przez stachan
Aristo napisał(a):Do tego ubezpieczenie na VIN na 30 dni i można półlegalnie śmigać


NIE <nie>

Nie można jechać!

Nie ma również czegoś takiego jak ubezpieczenie na VIN!

Re: Mazda6 2.0 Pb, 2009, (allegro: 6712452017), 29.900 zł, Ostrów Mazowiecka.

PostNapisane: 13 lut 2017, 20:39
przez Barrtek
Jeszcze trzeba posiadać ważne badanie techniczne na terenie RP :D

PostNapisane: 13 lut 2017, 20:45
przez Mr_Bartek
Barrtek – po pierwsze auto musi być zarejestrowane.

Re: Mazda6 2.0 Pb, 2009, (allegro: 6712452017), 29.900 zł, Ostrów Mazowiecka.

PostNapisane: 13 lut 2017, 20:58
przez jpski
Nie ma takiej opcji aby legalnie tą Mazdą poruszać się po Polskich dziurach...
Auto nie jest dopuszczone do ruchu i kropka, jak trafisz na glinę takiego jak ja trafiłem któregoś razu to koszta rosną strasznie – nie życzę więc takiego spotkania nikomu <nie>

PostNapisane: 13 lut 2017, 21:27
przez Aristo
Kolego jpski a miałeś ubezpieczone?
Jeśli chodzi o przegląd to jak jest np. ważny TUV to powinno wystarczyć, tak?
Tak z ciekawości ile dowalili?

PostNapisane: 13 lut 2017, 21:33
przez Mr_Bartek
Aristo, auto musi być zarejestrowane. Co z tego, że masz przegląd i ubezpieczenie jak auto zostało wyrejestrowane z Niemiec i jeszcze niezarejestrowane w Polsce?

7. Osobną kategorią oszukiwania polskich klientów jest wmawianie im, że z komisu można autem wyjechać "na kołach". Nie można, nie ma takiej możliwości. Po Polsce można się poruszać jedynie na polskich tablicach rejestracyjnych (stałych lub próbnych), niemieckich krótkoterminowych (tablice z czerwonym lub żółtym paskiem) i niemieckich stałych tablicach. Te ostatnie są jednak wielką rzadkością, bo tylko naprawdę niewielki odsetek Niemców zgadza się oddać swoje tablice Polakowi, które kupuje od niego auto. Handlarze najczęściej wmawiają ludziom, że to właśnie takie tablice (od Niemca). Łatwo to sprawdzić: takie tablice muszą mieć nalepki legalizacyjne, które najczęściej są zdrapane. Jeśli takie tablice są ważne, na pewno w niemieckim dowodzie rejestracyjnym nie znajdzie się adnotacja o wyrejestrowaniu auta. Jeśli taka adnotacja jest wpisana, to uwaga: tablice są nieważne.Takie nieważne tablice łatwo w Niemczech zdobyć. Niemcy, gdy wyrejestrowują swoje auta w wydziałach komunikacji, najczęściej sami zdrapują legalizacyjne nalepki (są do tego specjalne, samoobsługowe stoiska), a unieważnione tablice wyrzucają do koszy obok. I właśnie w tych koszach zaopatrują się nasi polscy handlarze.

Oprócz już nieważnych tablic handlarze wciskają nieświadomym ludziom tzw. wyklejanki, czyli plastikowe podróbki niemieckich tablic. Do tego namawiają do wykupienia ubezpieczenia za 50 zł, twierdząc, że tak można jechać do domu. Nic bardziej mylnego i nic bardziej groźnego. Ubezpieczyciel oczywiście sprzedaje takie ubezpieczenia, bo ma w tym interes, ale żadnej odpowiedzialności za to nie bierze. Bo ubezpieczenie działa tylko w momencie, gdy auto jest zarejestrowane (a przecież nie jest) i gdy jest prawnie dopuszczone do ruchu, czyli ma ważny przegląd techniczny (a najczęściej nie ma). Jazda takim autem jest bardzo niebezpieczna. Najmniejszą nieprzyjemnością, jaka może nas czekać, to mandat od policji, zakaz dalszego ruchu i konieczność organizowania lawety do przewiezienia auta. Naprawdę duże kłopoty pojawiają się przy kolizji czy wypadku, gdzie jako nieubezpieczony sprawca zostaniemy obciążeni kosztami napraw z własnej kieszeni, a przy – nie daj Boże – ofiarach wypadku zostaniemy pociągnięci do odpowiedzialności karnej, niestety z odsiadką włącznie.

Źródło: http://www.auta-z-niemiec.com/niemiecki ... larze.html

PostNapisane: 13 lut 2017, 22:02
przez jpski
Aristo napisał(a):Kolego jpski a miałeś ubezpieczone?
Jeśli chodzi o przegląd to jak jest np. ważny TUV to powinno wystarczyć, tak?


Był i ważny Niemiecki przegląd, było i "niby ubezpieczenie" ale co z tego jak auto jest wyrejestrowane w Niemczech, a w Polsce jeszcze nie zarejestrowane – Mr_Bartek dobrze pisze.

Aristo napisał(a):Tak z ciekawości ile dowalili?

Najwięcej ile mogli z taryfikatora <czytaj> <płacze>
Nie wierzcie ludzie handlarzom, że autem można wracać na kołach z ich ubezpieczeniem <nie>

Re: Mazda6 2.0 Pb, 2009, (allegro: 6712452017), 29.900 zł, Ostrów Mazowiecka.

PostNapisane: 13 lut 2017, 23:48
przez fate
cudów nie ma handlarz musi zarobić