Klub MazdaSpeed

https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-6-2-0-147ps-lift-xenon-bose-alu-16-cali-2-komplety-opon-cena-ID6yK3ul.html

Ktoś oglądał ?
Warto wgl pojechać i obejrzeć ?

Jak jeździsz niedaleko domu – to można pomyśleć (ale nie za te kwotę). Ale jeśli chcesz jakieś pewne auto ... to samochód, który ma przejechane 350 000 km ... raczej do pewniaków się nie zalicza, bo swoje już przeżył ... tym bardziej, że tylna klapa ma jakieś dziwne te szpary ... a tak ... i jeszcze z uszkodzeniami.
Do tego obecny właściciel ma go od maja 2016 ... także naprawa przechodzi na Ciebie ... to pewnie trochę przez moje podejście, bo ja lubię pewne auta i zadbane, ale brać na siebie uszkodzone i jeszcze z takim przebiegiem ... to cena wychodzi 15-16k ... eee ... bardzo średnio to widzę.
Gdyby była wystawiona za 9000zł ... + 2k naprawa ... to wychodzi 11k ... a tak to ktoś chce sprzedać uszkodzone auto w naprawdę dobrej dla niego cenie.
Nie wiem, ale do mnie takie oferty w ogóle nie przemawiają, bo ktoś zapomniał, że auto ma nalatane 350 000 km.

"samochód kupiony w polskim salonie dealerskim, od początku w Polsce."
21.03.2007 – Pierwsza rejestracja za granicą
07.05.2007 – Pierwszy właściciel w Polsce

Dzięki za rzetelną odpowiedź.
No właśnie szukam czegoś co nie będzie wymagało dużych wkladow finansowych no i nie dojechane. Sam bardziej byłem na NIE jednak brak tego typu aut w mojej okolicy dawał do myślenia. Dzięki za odświeżenie głowy.
Pozdrawiam.

Musisz szukać w tej cenie zadbanej ale.... z 2004r.Za ładny 2007r to raczej 18k trzeba dać.

rafik85 napisał(a):Za ładny 2007r to raczej 18k trzeba dać

Aha, już widzę zadbany, dobry egzemplarz za 18 k.

Widzę że tu sami najlepsi najmądrzejsi i wogóle...
Oczywiste jest ze jesli auto jest takie tanie to jest do d...
Dziwie sie ze ludzie szukają aut na które ich nie stać?

kręcony.
za 07 rocznik to 25kafli trzeba dać 10letnie auto

Ta,miliona

rafik85 napisał(a):Ta,miliona

Wypadałoby coś wiedziec o samochodzie który się kupuje, wtedy nie będziesz się irytować.
Ja celuję w bdb egzemplarz GG 2007 lub GH 2008. Oglądam je odkąd zarejestrowałem się na forum, widziałem tysiące ofert za granicą w przeciągu roku i jak obudzisz mnie o 2 w nocy i podasz rocznik, przebieg i wyposażenie GG to powiem Ci ile kosztuje dobry egzemplarz.
A wiesz dlaczego oglądam i zbieram wiedze od roku? Właśnie po to aby nikt mi nie próbował nic wmówić bo wiem jak wygląda reprezentantywny przykład i jak zmienia się cena zależnie od zmian poszczególnych elementów samochodu.
Za taki sam samochód jak w ogłoszeniu ale z przebiegiem 150000 w stanie bezwypadkowym, płacisz 6000 ojro. Zdarzają się za 5500 ale to trzeba właśnie dzień w dzień patrzeć bo w jeden dzień sa a za chwilę ich nie ma za tą cenę.
Rozrząd na łańcuchu. Mazda dla GG/GH daje gwarancję na 300000km czyli tutaj na dzień dobry powinieneś go wymienić. Luzy zaworowe. Przy tym przebiegu musiały byc regulowane bo jak nie to czeka Cię regulacja i pewnie wymiana niektórych szklanek. Jesli tego w tym samochodzie nie było to masz na start sporo kasy do wsadzenia. A gdybyś chciał dawac gaz to luzy zaworowe obowiązkowo do obadania w tym przebiegu.

Dlatego warto sobie odpowiedziec na pytanie czy kupujemy za wyższą cenę samochód w lepszym stanie czy za niższą w gorszym i bulimy sporo na doprowadzenie go do dobrego stanu.
Ja wybieram bramkę nr1 bo cudów nie ma.
Chcesz mieć idealną GG w wersji Active(xenony, bose, podgrzewanie foteli), to płać 6000 euro.
Chcesz mieć gorszy samochód? to płac mn iej ale licz się ze sporym wkładem i nie myśl, że ktokolwiek kto planuje sprzedaż, wyda chociażby 2zł na wymianę żarówek.

Wrzuciłem te ogłoszenie z zapytaniem bo jestem laikiem jeśli chodzi o Mazde. Mam około 15km do tej z ogłoszenia więc oglądając ja nie tracę nic prócz czasu, którego ostatnio mam w nadmiarze
Chciałbym żebyście jeśli możecie oswiecili mnie na co zwrócić uwagę. Słyszałem o kwesti rdzy nadkola, progi, drzwi, i spód. Patrząc na km to pewnie łańcuch rozrządu do oblukania (ale jak to sprawdzić?).
Jeśli mówicie że 25k trzeba dać za 2007 rocznik to do 15k nie mam co szukać lift mazdy 6?

Dzięki za dyskusję w moim temacie

Możesz szukać i próbuj. A nóż widelec, To nie jest tak, że zaraz wszystkie to szroty. Ale musisz mieć świadomość, że to lalka nie będzie. Trudno znaleźć balans. Masz ile masz i chcesz z tego wycisnąć jak najwięcej. I bardzo dobrze że pytasz, bo są osoby które mają troszkę więcej doświadczenie i być może ich ocena jest troszkę więcej warta, niż kolegi, który co dopiero zarejestrował się na forum( być może ma doświadczenie w Mazdach) i prawi, że za 18 to dobry egzemplarz z 2007 kupisz.Totalna bzdura.
Mam z 2005 na 06, zrobiona podłoga, nadkola, progi zabezpieczone,kompletnie nowe tarcze i klocki, przebieg 202 tys km, auto serwisowane i bezwypadkowe i mam problem ze sprzedażą bo to przebieg za duży, bo coś tam jeszcze i nie ma xenonów, bose i cena 20 nie do zaakceptowania. Kupisz taka za 3500, podróż, opłaty zrobisz ,nadkola, podwozie, zainwestujesz w hamulce , olej filtry. To ile wyjdzie na gotowo?
Jeżeli ktoś sprzedaje za 15, to będziesz miał szczęście, jeżeli trafisz na auto tzw. igłę.

Auto z tym przebiegiem pewnie trochę w trasach jeździło, więc niekoniecznie musi być bardzo zmęczone. Pytanie czy wszystkie czynności serwisowe były robione na bieżąco, jeżeli amory, sprzęgło itd są w bardzo dobrej kondycji, to czemu nie? Oczywiście jakiś inwestycji będzie wymagał, a sprzedanie go za jakiś czas, gdy przebieg dobije do 400 tyś km będzie mega trudne. Miałem auto (innej marki) z przebiegiem 360 tyś km i wyglądał na mniej zmęczony niż te igły z allegro. Do tego sprzedał się w 3 dni, tylko miał 15-lat może dlatego nikt przebiegiem nie zawracał sobie głowy.

Ja bym go sobie zobaczył z ciekawości, zawsze będziesz miał odniesienie przy następnym egzemplarzu.

ps: niejeden handlarz zrobił by z niego perełkę z przebiegiem 200 tyś km

kolegi, który co dopiero zarejestrował się na forum( być może ma doświadczenie w Mazdach)
Kolego,mazdami jeżdżę od 12 lat.Jak czytam że ktoś szuka auta rok to płaczę ze śmiechu Ludzie to nie żona,to tylko auto które w kazdej chwili mozna zamienic na inny model.Generalnie chodzi mi o to że ludzie szukają modelu na który ich po prostu nie stać.Tyle.

Dopisano 11 lut 2017, 20:56:

Szukając auta za 13k trzeba mieć 16 na podstawowe wiadome wymiany i jakieś niespodzianki.

rafik85 napisał(a):Generalnie chodzi mi o to że ludzie szukają modelu na który ich po prostu nie stać.Tyle.

To skąd koledze się te 18 tys za 2007 wzięło?

rafik85 napisał(a):Jak czytam że ktoś szuka auta rok to płaczę ze śmiechu

No to sam kolega namawia na takie szukanie Mazdy z 2007r, w budżecie 18 tys.
Śmiech gwarantowany.

Prędzej kupię za 18+3 zapasu niż za 13 jak ta z ogloszenia

rafik85 napisał(a):Jak czytam że ktoś szuka auta rok to płaczę ze śmiechu

Nigdzie nie napisałem że OD ROKU SZUKAM.
Napisałem, że OD ROKU OGLĄDAM GG i GH, a to spora różnica i nie znajdziesz informacji w moim poście, kiedy mam zamiar kupić.
Także nie nadinterpretuj słów na swoją stronę.

Bo widzisz, niektórzy zanim wydadzą ciężko zarobione pieniądze to robią długie i szczegółowe rozpoznanie tematu. Ja tak mam w każdym temacie, który wymaga ode mnie wkładu moich własnych pieniędzy. Jak kupowałem TV, to tak samo, nie wszedłem do MM czy saturna i nie wybrałem pierwszego lepszego bo ładny, telefon tak samo, laptop, aparat itd.
Ja do mechanika jeżdże z diagnozą i częsciami bo uprzednim zdoktoryzowaniu się w problemie. No tak już mam, że wydaje pieniądze z głową.
Samochód jest wg mnie bardzo skomplikowanym zakupem wymagającym sporo czasu. NIe dość że trzeba się nauczyć samego samochodu przed jego zakupem, nie posiadając tego samochodu to jeszcze trzeba wiedzieć czego się spodziewac po sprzedajacych i tego co oferuje rynek, w jakich cenach itd. Tego nie dowiesz się w tydzień albo miesiąc. Do tej pory taktyka się sprawdza więc nie mam zamiaru tego zmieniać.

Dlatego jak chcesz, to kupuj w tydzień. Twoje prawo. Mamy wolny kraj. Ja nikogo nie namawiam by robił tak jak ja. Sugeruję jedynie, że TYLKO CZAS może ustrzec przed efektem WOW podczaa zakupów auta. Czas jest bezcenny a pośpiech zawsze sporo kosztuje,.

Nigdzie nie pisałem jaki budżet chce przeznaczyć jeśli szukam czegoś np do 15k to mam "coś" w zanadrzu. Przejechalem się już kiedyś na swoim pierwszym zakupie e46, niechce powtórki. Po prostu może poszukam dobrego przedlifta

Bigbluee napisał(a):Bo widzisz, niektórzy zanim wydadzą ciężko zarobione pieniądze to robią długie i szczegółowe rozpoznanie tematu. Ja tak mam w każdym temacie, który wymaga ode mnie wkładu moich własnych pieniędzy.

I właśnie po to jest to forum, a zwłaszcza ten dział

Za ładnego polifta 2005/2006r bez xenonów i Bose trzeba zapłacić 20-22tys zł min. W Polsce większość szuka po 15-18 i oczekuje cudów
350tys km dużo? Zrobi sobie pierścienie, rozrząd, zawory i pojeździ kolejne 250-300tys km.
Auto wyjdzie go na gotowo z 18-20, ale przynajmniej wie co ma, a nie 200tys km i też wpakuje się w pierścienie, zawory itd.

P.S. Tomek w tamtych latach nie było Mazdy w Polsce. Wszystko ściągane z zagranicy.

Wiem trade, ja tylko wkleiłem co pisał sprzedający.

A odnośnie przebiegu ... to też jednak "całe auto" przejechało 350 000 km ... także np. łożyska w kołach nie wiesz kiedy wysiądą, skrzynia też trochę pewnie popracowała (oczywiście nie wiadomo jak te km zrobiono, ale też nie można zakładać jakiegoś pozytywnego scenariusza, że tylko po autostradach), zawieszenie też pewnie swoje przeżyło, itp. ...

– ja jestem zwolennikiem aut z niskim przebiegiem, bo lubię niwelować ryzyko, ale oczywiście zawsze jest coś za coś, bo te z przebiegami do 90 000 km potrafią kosztować do 50% więcej niż te z przebiegami w granicach 200k.